mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9663 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 426, 427, 428, 429, 430, 431, 432 ... 484  Następna strona
Autor Wiadomość
***
Avatar użytkownika

Posty: 16876
Dołączył(a): 12.09.2005
Offline
PostNapisane: 3 wrz 2012, 08:19 
Cytuj  
Jesteś hipokrytą. Najpierw marudzisz, że za łatwo a potem w innym temacie ze jendym uderzeniem chciałbym 4 moby zabijać.

Wiesz co ? Jak ci sie tak to PVE nie podoba to:
1. Po chuj w nie grasz ?
2. Idz sobie grać w D3.


_________________
viewtopic.php?t=6093
PODPISY: banery, sig'i, podpisy muszą zgadzac sie tematycznie z profilem forum, nie mogą być animowane, nie mogą przekraczac wielkości 100KB i wymiarow 90 (wysokość) x 400 (szerokosc).

****
Avatar użytkownika

Posty: 1713
Dołączył(a): 2.11.2009
Offline
PostNapisane: 3 wrz 2012, 08:32 
Cytuj  
Dlaczego jestem hipokryta? Co ma trudnosc do tego, ze moby nakurwiaja jak szalone, a jako ze ilosc unikow jest ograniczona to wymusza to do bicia sie z pojedynczymi mobami? Nie zmienia to faktu, ze latwo mozna brnac do przodu o ile sie nie overextenduje

1. Dlaczego w dzisiejszych czasach mozna byc tylko hejterem, albo fanbojem? Overall jest fajnie, ale jest masa rzeczy, ktora mogla by byc lepsza i tego mi szkoda. Ale akurat ty mozesz miec problem ze zrozumieniem tego bo ty na gre albo srasz, albo do niej walisz, a ja poprostu w nia gram. Jako ze nie mam zapackanego monitora na brazowo, czy bialo od kolejno hejtowania i fanbojowania to jestem w stanie dostrzec, ze elementy pozytywne gry znaczaco przechylaja szale, ale nadal pamietam o elementach slabych i tylko dlatego ze w dany tytul gram nie oznacza, ze bede staraj sie to chowac pod dywan.

Z glowa dostaje jak czytam ludzi na czacie, ktorzy siedza od tygodnia w The Mist nie mogac zagrac bez problemo w gre i jak tylko ktos napisze, ze anet sobie w chuja leci z serwerami PvP to odrazu siorbaja, ze koles jest pojebany i najlepiej zeby wogle quitnal bo przeciez community GW2 nie potrzebuje whinerow. Siedza te debile od rana do wieczora w PvP lobby gdzie nic sie nie da robic, zagraly moze 2-3 gry przy sporym szczesciu i kurwa wielkie oburzenie bo ktos wspomni o niekompetencji anet. Jakim trzeba byc przyjebem ja sie pytam?

2. W d3 gralem wczoraj i swietnie sie bawilem, ale dzieki za rade - jesli najdzie mnie ochota to napewno ponownie zagram.


_________________
Abuchat.com/bettingnation - otwarta grupa non-profit dla entuzjastow esportowych.

***
Avatar użytkownika

Posty: 16876
Dołączył(a): 12.09.2005
Offline
PostNapisane: 3 wrz 2012, 08:36 
Cytuj  
To, że jak ja bym jednym walniecie mial 4 moby polzyc to bym wyjebał te gre w cholere bo mi sie znudzilo po 4 levelach ;/. Zupelnie jak D3..

Nie mam problemu ze zrozumieniem. Jakby mi sie tak gra nie podobała jak tobie to już dawno bym przestał grać. No chyba, zeby mi za to płacili..

Wszystkie elementy ktore wymieniasz dla mnie sa najwiekszymi zaletami GW2. I nie mam najmniejszej ochoty widzieć ich zmienionymi, zdecydowana większość community też niechce ich zmienionych. Deal with it.


_________________
viewtopic.php?t=6093
PODPISY: banery, sig'i, podpisy muszą zgadzac sie tematycznie z profilem forum, nie mogą być animowane, nie mogą przekraczac wielkości 100KB i wymiarow 90 (wysokość) x 400 (szerokosc).

*
Avatar użytkownika

Posty: 5596
Dołączył(a): 24.04.2005
Offline
PostNapisane: 3 wrz 2012, 08:50 
Cytuj  
Ja jeszcze nie widziałem żadnej pozytywnej opinii od Szamotuła z tego wnioskuje że 100% gry mu się nie podoba, pytanie po co grac w taka grę, imo bezsens.


_________________
Mam leniwe szare komórki.

*
Avatar użytkownika

Posty: 78
Dołączył(a): 3.07.2012
Offline
PostNapisane: 3 wrz 2012, 09:32 
Cytuj  
Ja sie tu troche (slowo klucz) ten jeden raz z Szamotula zgodze (tak generalnie raczej sie z nim w wiekszosci kwestii nie zgadzam).

Bedac Mesmerem 20-tego levela i biegajac po zonie startowej, gdzie mobki byly tak z levela okolo 8-10 (czyli polowa mojego), nawet downlevelowany potrafilem brac ich na klate po kilka na raz.
Akcja Chaos Storm -> Chaos Armor -> weapon swap -> Blurred Frenzy zazwyczaj wystarczala do ubicia calej grupy 4+ zwyklych mobkow, ewentualnie dobijalo sie pojedyncze pozostale przy zyciu mobki zwyklym autoatakiem.
To bylo przy szansie na crita okolo 25%, i levelu 20-tym, wiec jak Szamotula wpada w moby znacznie nizsze od niego levelem sam bedac na 80-tym, z traitami i min-maxowanym sprzetem/buildem i szansa na crita 50% i wiecej, to faktycznie jedno Blurred Frenzy (to ma 8 hitow i kazdy z ta sama szansa na crita) moze wystarczyc do ubicia calej grupy.

Oczywiscie zdarzaja sie wyjatki od reguly, bo niektore mobki sa twardsze, inne niekoniecznie maja ochote stac w zasiegu Blurred Frenzy (ktore niestety robi roota na postaci i jak sie chce cala sekwencje wykonac, to trzeba stac w miejscu - inna sprawa, ze jak juz cala sekwencja wejdzie, to nie bardzo jest co zbierac, poza lootem).

A zgony w Personal Story to zaliczylem:
- u ludzi w Divinity's Reach na procesie tego ministra (jakkolwiek mial na imie), gdzie przyszlo sie bic z nim i jego ochroniarzem, moj Elemelek nie wytrzymal zmasowanego ognia skoncentrowanego na nim (wtedy jeszcze eksperymentowalem z bronmi, po przesiadce na scepter+focus moja przezywalnosc znaczaco wzrosla).
- u Nornow w Krennak's Homestead, gdzie wypadaly na mnie stada Ice Elementali raz po raz i nawet wysoka przezywalnosc Necrosa i odciagajace ode mnie uwage miniony nie wystarczyly (ale podobnie jak u Elemelka bylo to zanim zdecydowalem sie na inny zestaw broni, teraz biegam z Dagger+Warhorn i Axe+Focus)
- u Sylvari Mesmerem w Dolorus Vale bodajrze, gdzie sie lazlo z jakims beznadziejnym Knightem Romanem Tycznym ratowac jego roslinke i trzeba bylo walczyc z grupami nightmare Court (tu tez eksperymentowalem jeszcze z bronia, obecnie Staff - wciaz nie jestem przekonany - i Dual Sword, aczkolwiek Mesmer jest troche szklany tak, czy inaczej)
i to tyle co pamietam odnosnie zgonow w Personal Story.

Oczywiscie jestem notorycznie undergeared, buildy mam przypadkowe w zasadzie (staram sie z kazdym skillem przez jakis czas pobiegac, zeby zobaczyc jak ktory dziala i co sie da z nim zrobic, a trait pointow to mam cale 10), a do tego lubie sie pakowac tam, gdzie mobow gesto, albo sprobowac wysolowac Championa, wiec i zejsc mi sie zdarza z prostej przyczyny przecenienia wlasnych sil ;P

*
Avatar użytkownika

Posty: 5596
Dołączył(a): 24.04.2005
Offline
PostNapisane: 3 wrz 2012, 10:10 
Cytuj  
Cytuj:
In the past 24 hours we permanently banned 292 accounts for RMT-related botting and spamming,


_________________
Mam leniwe szare komórki.

**
Avatar użytkownika

Posty: 8077
Dołączył(a): 16.11.2004
Offline
PostNapisane: 3 wrz 2012, 12:28 
Cytuj  
Ja po 40lvlach napisze tylko ze to dynamiczne PvE jest strasznie przehypowane przez ArenaNET. GW2 to standardowy ThemePark z elementami dynamic contentu tak jak RIFT i nic wiecej. Gdzie ten dynamic conntet jest lepszy jeszce nie zdecydowalem bo jeszcze nie wiem czy wole robic 50 razy rifta w RIFT czy 50ty raz 'wplywajaca na swiat" (lol) eskorte w GW2. Natomiast meta eventy te ktore widzialem sa na poziomie rifta i rowniez sa przehypowane, do tego niestety nie zauwazylem zeby ich ilosc sie zwiekszala jak ide w gore z levelem co bylo w wywiadach. Samych eventow zas jest malo i sie czesto powtarzaja, w porownaniu z innyni themeparkami gdzie masz po 100+ questow na zone (plus caly random content w RIFT) to w GW2 masz ~15 serduszek i kilkadziesiat eventow na zone, ktora jest 2-3 razy wieksza niz te z WoW/RIFT. Malo. Niestetey. POlowa zon to generic teren, gdzie nic sie nie dzieje i stoja jelenie.
Endgame ma polegac na powracaniu do zon bo nie widzialem wszytkiego? bullshit. Gra jest zrobiona tak ze wlasciwie wymaga zobaczenia wszytkiego (tu nie ma nagradzania exploracji - tylko jest wymog exploracji, zreszta i tak wszytko jest na mapie i zony maja feeling "etapu do zaliczenia" jak z gry singleplayer troche). Nie widze powodu zeby sie wracac zeby zobaczyc ze 15 raz doylak z mlekiem potrzebuje eskorty... :/
Ogolnie cala ta exploracja to troche bullshit bo jak napisalem powyzej poza miejscowkami serduszek to bardzo niewiele sie w tych zonach dzieje i nie ma za bardzo czego odkrywac bo wszytko do odkrycia masz zaznaczone na mapie (fail imho). Sa jumping puzzle ale to po jednym na zone wiec szalu nie ma.

Ogolnie zaczyna sie niestety do Tyrii wkradac nuda. Boli tez ze w porownaniu z GW1 skill system wypada jak system z D3 przy PoE i progres postaci oraz customizacja sa bardzo slabe. Brakuje polowania na elitki, oj brakuje. ;)

Takie mojke wrazenia. nie wiem tbh czy dociagne do tej 80tki. A jeszcze miesiac temu dalbym sie za PvE w GW2 zabic. :/

Jedyne co jest naprawde super zrobione to visual i widoczki - np taki zamek Vigil - cos pieknego i majestatycznego... szkoda tylko ze jest souless na maxa i nic sie tam nie dzieje (w sensie ze cos wartego zapamietania). W innych themeparkach takie miejsca robia za quest huby i centra zon - w GW2 to tylko elementy dekoracji i pewnie jakeis personal story tam sie dzieje bo widzielem ze czesc jest instancjonowana.

Ogolnie im dluzej gram tym gra niestety traci i juz teraz moge powiedziec ze Gw1 bylo duzo lepsze i wiekszosc zmian wyszla na gorsze.

Aha... kolejny filar PvE czyli personal story, ktore tu mailo zastapic misje z GW1 to jakis zart... dluzej sie do nich dochodzi niz sie je robi... mapki sa takie same jak juz widzialem w otwartym swiecie wiec super zaskoczenie kurwo.. itd... nie mowiac juz ze sa smiesznie male (gdzie misje w GW1 mialy wielkosc explorable zon i mialy uktryte, bonusowe objective nagradzane skillpointami). Bieda.


_________________
Obrazek

***
Avatar użytkownika

Posty: 31388
Dołączył(a): 11.02.2002
Offline
PostNapisane: 3 wrz 2012, 12:38 
Cytuj  
ja robie na zmiane wvw, spvp, pve i jest calkiem ok.
pewnie gdybym sie skupil tylko na jednym tez by mi sie znudzilo.

**
Avatar użytkownika

Posty: 8077
Dołączył(a): 16.11.2004
Offline
PostNapisane: 3 wrz 2012, 12:42 
Cytuj  
Niestety zajebista optymizacja tej gry nie pozwala mi bawic sie PvP, choc w PvE po paru patchach i tweakach w sterownikach chodzi fajnie na presecie high (w zergu wylaczam cienie).

Zreszta moje zdanie na temat PvP w GW2 jest takie same jak na temat Personal Story (porownujac z PvP Gw1).
:)


_________________
Obrazek

***

Posty: 517
Dołączył(a): 26.12.2005
Offline
PostNapisane: 3 wrz 2012, 13:29 
Cytuj  
Szczerze? GW2 trudnie nie jest. Są walki... dziwne, niezbalansowane ale nie trudne. Są za to zbugowane (quest story line 70). Rangerem przelaciałem przez content umierając mniej niż mam palców w jednej ręcę (nie mówię o pvp ani instancjach). Warrior "podobno" trudniejszy... biegam koło 50tego lvlu i właściwie ... ginę tylko jak zobaczę mithril i spadam z górki :)) Zauważyłem za to, że pewne questy są po prostu trudne dla pewnych klas. Np elementalista ma cięzko z dużymi melee mobami których nie da się kitować daleko (szarża z przewróceniem). Dla mnie poziom trudności jest akurat - nie muszę się specjalnie męczyć. Ale jeśli ktoś lubi wyzwania/trudne gry to moim zdaniem tutaj tego nie znajdzie.

Problem dla mnie jest inny. Za bardzo nie ma co robić na lvlu 80 :) Brakuje mi jakiś daily questów, reputacji, instancji (te co są szybko się nudzą zresztą jest ich mało). Pvp jest fajne ale chciałbym też czegoś co fajnie robi się solo tzw dla relaksu. W sumie sam nie wiem co bym konkretnie chciał widzieć ale po wbiciu 80tki, wymaksowaniu profków (2- nie wszystkich), zrobieniu wszystkich instancji i pograniu wvw... nie bardzo widzę co dalej. Pewnie wieczorkiem z gildią będę biegać wvw ale ... czegoś mi brakuje.


_________________
Obrazek

***
Avatar użytkownika

Posty: 31388
Dołączył(a): 11.02.2002
Offline
PostNapisane: 3 wrz 2012, 13:39 
Cytuj  
no jesli w tydzien zrobiles 80 i 50 to nie dziwie sie, ze nie masz co robic.

***

Posty: 517
Dołączył(a): 26.12.2005
Offline
PostNapisane: 3 wrz 2012, 13:41 
Cytuj  
Miałem trochę wolnego czasu :) Ale nie w tym rzecz. Zwykle w grach mmo maksymalny level to początek zabawy. Tutaj wygląda to inaczej.


_________________
Obrazek

***
Avatar użytkownika

Posty: 10236
Dołączył(a): 5.11.2004
Offline
PostNapisane: 3 wrz 2012, 13:52 
Cytuj  
No niestety PvE jest przy dluzszych sesjach takie se i potrafi byc nuzace. Nie wiem, moze wynika to z faktu, ze latam sam, moze w grupie byloby ciekawiej, ale Relax Cartel bawi sie glownie w PvP, a tam niestety mam w zadymach 15FPS tak wiec trzymam sie na razie od WvWvW z daleka, bo granie z takimi fpsami to zero frajdy... W sumie sam jestem ciekaw czy bede do tej gry wracal jak wyjda Borderlandsy, Torchlighy i inne XCOMy...

*
Avatar użytkownika

Posty: 5596
Dołączył(a): 24.04.2005
Offline
PostNapisane: 3 wrz 2012, 13:54 
Cytuj  
vidi21 napisał(a):
Zwykle w grach mmo maksymalny level to początek zabawy. Tutaj wygląda to inaczej.


Było to wiadome od początku.


_________________
Mam leniwe szare komórki.

***
Avatar użytkownika

Posty: 10236
Dołączył(a): 5.11.2004
Offline
PostNapisane: 3 wrz 2012, 18:39 
Cytuj  
Login serwer znowu wyzional ducha...

****

Posty: 1554
Dołączył(a): 22.01.2006
Offline
PostNapisane: 3 wrz 2012, 18:59 
Cytuj  
Kupiłem ten szajs i mam zamiar się uzależniać. Jak się nie uda odsprzedaję :]


_________________
"Są dwie rzeczy bezgraniczne: wszechświat i Ludzka głupota, co do wszechświata nie jestem pewien" A. Einstein

****
Avatar użytkownika

Posty: 1713
Dołączył(a): 2.11.2009
Offline
PostNapisane: 3 wrz 2012, 19:48 
Cytuj  
vidi21 napisał(a):
Problem dla mnie jest inny. Za bardzo nie ma co robić na lvlu 80 :) Brakuje mi jakiś daily questów, reputacji, instancji (te co są szybko się nudzą zresztą jest ich mało). Pvp jest fajne ale chciałbym też czegoś co fajnie robi się solo tzw dla relaksu. W sumie sam nie wiem co bym konkretnie chciał widzieć ale po wbiciu 80tki, wymaksowaniu profków (2- nie wszystkich), zrobieniu wszystkich instancji i pograniu wvw... nie bardzo widzę co dalej. Pewnie wieczorkiem z gildią będę biegać wvw ale ... czegoś mi brakuje.


A jak to Orr cale wypada?


_________________
Abuchat.com/bettingnation - otwarta grupa non-profit dla entuzjastow esportowych.

***

Posty: 908
Dołączył(a): 11.10.2004
Offline
PostNapisane: 3 wrz 2012, 20:22 
Cytuj  
Zastanawiam się nad kupnem GW2 lub powrotu do wowa na czas pandarii. Czytając wasze opinie, można dojść do wniosku, że wow pandaria oferuje bogatsze "wnętrze", niż te całe GW2 (nie jestem fanboyem żadnej z tych gier), w sumie grając w betę w GW2 po paru godzinach pve zaczęło mi się nudzić, więc może i jest jakaś prawda w tej nudzie. Zresztą na tym całym rynku to jeden uj, wszędzie podobna idea gry, albo jestem za stary i zrzędzę :D

******

Posty: 4303
Dołączył(a): 27.04.2005
Offline
PostNapisane: 3 wrz 2012, 20:31 
Cytuj  
"MoP" to znowu to samo po raz 5. Jeżeli ktoś lubi kotleta odgrzewanego tyle razy to smacznego.


_________________
We are all but specks of dust in the dream of the Grand Butterfly.

***
Avatar użytkownika

Posty: 16876
Dołączył(a): 12.09.2005
Offline
PostNapisane: 3 wrz 2012, 20:44 
Cytuj  
Ja tam schabowe lubie. Ale na zimno. Odgrzewane sa fe.


_________________
viewtopic.php?t=6093
PODPISY: banery, sig'i, podpisy muszą zgadzac sie tematycznie z profilem forum, nie mogą być animowane, nie mogą przekraczac wielkości 100KB i wymiarow 90 (wysokość) x 400 (szerokosc).

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9663 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 426, 427, 428, 429, 430, 431, 432 ... 484  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.