W okresie pustki na rynku kupiłem te cuda na kiju. Na razie nie mogę się przebić przez pierwszą zone bo mi sie nie chce. Eventy w sumie kalka z War czy Rift, zerg spam. Questy jak w każdym mmo, nic poza lekka zmianą formy tu nie ma. Może dalej będzie lepiej (jeśli jeszcze będzie mi się chciało włączyć) ale na razie to solidny theme park, nic więcej. Nie robiłem żadnego dungeona, ale z samej koncepcji podział na role imo jest ciekawszy niż każda postać all in one.

Wystarczylo troche poczytac m.in. ten temat zeby zaoszczedzic 150zl, Tor

Ciągle się łudzę jeszcze, że z tego gatunku można wykrzesać jakiś fun. Sprzedam na allegro, więc strata nie będzie duża.

Coz zawsze mozna sie ludzic, ze kupujac samochod dostaniemy samolot . Jesli chcesz zabawy to na stare lata zostaja chyba tylko gry/serwery gdzie kladzie sie silny nacisk na klimat, ale nie kazdy to lubi.

ogolnie gra dla mnie jest zajebsita , caly ten design swiata , lore ,rasy itd. jak sie w to zaglebilem poczytalem qesty , troche wiki jest calkiem zajebsity i nie jest az tak sztampowy , nie mowiac juz o tym ze jak odpalilem pierwszy raz gw2 , zrobilem norna rangera i zobaczylem intro nornow to mnie wyjebalo z butow , taki klimat ktorego nigdy nie czulem w mmo , Jeremy Soule odjebal tutaj zajebista robote jezeli chodzi o muzyke

Pod tymi względami gw2 jest zajebiste to prawda

Duzo grafika ma zaslugi, ale swiat ladniejszy od wowa artystycznie i stylistycznie.
Mozna powiedziec, ze wyznaczyli nowy standard.

w pewnym stopniu world eventy powoduja inne odczucie tego swiata , NPcty nie siedza w miescie jak kolki , patroluja , chodza , biegaja , mozna ich wskrzeszac ciagle cos sie dzieje , swiat sprawia wrazenie zywego i calkien dynamicznego w porownaniu do takiego chociazby wowa gdzie jeden NPC siedzi na dupie juz 8lat

Gra jest przeciętna do bólu. Nie mam ochoty w nią grać podobnie jak moi znajomi, wszyscy wypalili się po 2-4 tygodniach. Endgame PvE nie istnieje, cała trudność endgame PvE i instancji jest sztucznie podkręcona do bólu niczym inferno w D3.
RvR to wielki lag i max 8fps w combacie, PvP scenario to czysty random. Skilli się "nie czuje", cała walka wygląda jak jeden wielki spam: 1-2-3-4-5, swap, 1-2-3-4-5. Mechanika, skille itd są beznadziejnie wyjaśnione albo raczej nie wyjaśnione w ogóle, trzeba szukac theorycrafterów na necie a i tak się okazuje, że w huj rzeczy jest "unknown" albo nie działa.
Outdoor bossy to jest alt+tab i 10 minut na necie, zresztą na rvr jak atakowałem keepy w zergu to robiłem tak samo. W ogóle to jakiś żart gdzie nie pójdziesz to dostajesz medala za udział w evencie - bronze jak tylko przechodziłeś albo gold jak rzuciłes spella. To wszystko powoduje zerową chęc starania się czy poczucia accomplishmentu po czymkolwiek w tej grze.
Są też plusy ale i inne minusy i one się raczej równoważa, wymieniłem te rzeczy, które mnie chyba najbardziej irytują.

Podsumowując: bieda bieda bieda. Nie polecam.

Ja to zamiast wysmiewac ludzi, ktorzy wroca do Pandalandii bardziej bym wysmiewal tytuly, ktore pomimo prawie 8 letniej przewagi nie potrafia osiagnac podobnej responsywnosci i plynnosci gry co wow.
Nie gram w wowa i w niego grac nie bede, ale wczoraj sobie sciagnalem starter edition dla wspomnien i musze przyznac, ze milo znowu poczuc w pelni responsywny combat jak i movement + instantowa prace kamery(po prawie miesiacu w gw2 prawie zaczalem odbierac 'plywajaca' kamere z lagiem jako norme, bo zapomnialem jak to powinno wygladac).

A mi stuknął lvl 70, do pon robię 80 i zaczynam robić alta + więcej WvW i sPvP z gildią:).

Co do 8 fps w zergu to jak wyżej, polecam wymianę komputera albo poproś mamę o większe kieszonkowe. Pisanie, że gw 2 to bieda, bieda i bieda jest po prostu śmieszne. Sprzedaj, ktoś inny kupi od Ciebie bo pudełek brakuje. Za zarobione pieniądze zmodernizuj kompa.

1. GW 2 nie jest grą dla hardkoroców, co cisną i napierdalają cały boży dzień. Tym bardziej, jeśli ktoś nie lubi robić altów i nie bawi go sPvP/WvW + ma kalkulator a nie komputer.

2. PvE w tej grze jest zrobione lepiej niż w jakiej kolwiek innej grze. Klimat, teksty npc, lokacje, eventy - to wszystko miażdży to co do tej pory zobaczyłem w innych mmo. W WoW chodziło się od jednego npc z questem do drugiego i brało się q bez czytania czegokolwiek. Po prostu napierdaloło się questy od 1 do 85 i tyle. Dopiero CATA pokazał, że można fajne questy zrobić. Lokacje w WOTLK nie były najgorsze ale ile można grać w to samo . Albo komuś PvE w GW 2 się podoba albo nie. Jak się wkręcisz w lore i grę w ogóle to nie masensu grać na siłę.

3. AN wie co wymaga poprawy i ja im wierzę, że pracują w pocie czoła nad nowymi eventami, poprawieniem starych, nowymi Bossami i Dungami i PvP. Gra jest regularnie fixowana ale na to wszystko potrzeba czasu.

Do zobaczenia w Tyrii!

No ale "when its ready!"... sry ale skoro juz potwierdzili ze na dobra sprawe nie wiedza jak tak naprawde bedzie wygladac dalsze pvp, a brakuje w chuj rzeczy to cos jest nie tak. I jeszcze niech raz ktos rzuci tekstem jak przed premiera ze NCSoft nie wtraca sie w developing GW2 bo po stanie gry i jak wygladal start widac ze gra byla wypuszczona o X miesiecy za szybko i bez zadnych wiekszych testow.

Ravu a jakie chcesz większe testy? Chcesz nagle wpuścić 500k ludzi na serwery, żeby sobie biegali? Kto za to zapłaci?

Pokaż mi, gdzie An nie ma pomysłu na PvP i jakich w chuj rzeczy brakuje? Przecież pisali jak byk, że jak tylko dopracują na maxa kwestię rewardów z pvp oraz zbalansują to co balansu wymaga (OP thief np) to ruszą z elo, custom turniejami etc. Polecam czytać forum albo chociaż linki, które co poniektórzy wklejają co jakiś czas.

Sorrki ravu ale ten argument pojawia się przy każdym MMO, jeszcze takiego nie było gdzie ludzie by napisali że zajebiście sie zaraz po premierze gra, żadnych bugów, wszystko co obiecali devsi jest a nawet więcej i do tego gra chodzi idealnie każdemu i każdy w niej znalazł to czego oczekiwał, no pls.

Yyy RIFT. Jak juz pisalem, niedzialajacy login serwer to pikus i norma, chodzi mi o takie rzeczy jak niedzialajace albo padajace calymi dniami spvp, trade post, udostepnianie TP tylko dla czesci graczy itd. Nie trzeba do tego 500k graczy, mogli zrobic jeden normalny tygodniowy beta test, a nie pierdzielenie sie co miesiac albo dwa przez weekend + kilkugodzinne testy w losowych dniach. Na dobra sprawe tylko sprawdzenie wydajnosci mozna bylo jakos z grubsza sprawdzic i mniejsze pierdolki. Po za tym to nie ja obiecywalem gotowy produkt... i nie spamowalem forum jak to gra nie wyjdzie z wszystkim na picuś glancuś bo AN to przeciez uber dev team i NCSoft nie ma nic do gadania. :D
@Zabol: proponuje zebys wlasnie przeczytal link do forum GW co dokladnie odpowiada gosc AN, przeciez jasno pisze ze poki nie beda mieli z grubsza planow to o niczym gadac nie beda, w tej chwili mamy ledwie pare aren, random MM, zadnego laddera, turnieje po najnizszej lini oporu, brak mozliwosci dolaczania grupowo do spvp czy do wvw, jak na tytul nastawiony na PvP to delikatnie mowiac bieda jest.

Chyba żartujesz. Co RIFT? Po drugie mogą zrobić nawet testy dla 1.000.000 ludzi. W dniu premiery pojawi się ten 1.000.001 któremu coś nie będzie działać. Gry obecnie są zbyt bardzo złożone (od strony developerskiej) + do tego wręcz miliony kombinacji sprzętowych robią swoje.

Jeżeli Rift jest odpowiedzą na wszystko co wypisałem to graliśmy w 2 różne gry.



To zacytuj mnie gdzie ja tak spamowałem.

Kurde sorry ale dla wszystkich zrobienie MMO to taki pikuś ale jakoś nie widzę nawet jednego bez bugów i pasującego wszystkim, to tak jak gostek który się kłócił ze mna in-game i który pracował w studiu wydającym gry i który twierdził że wydanie gry bez bugów to pikuś, jak się go zapytałem nad jakimi grami pracował/wydał to się okazało że wszystkie ( single player) miały/maja bugi.

Dla każdego jest to proste do chwili aż sam nie wydaje MMO.

No tak, bo niedzialajace/padajace sPVP, TP, rewardy z turnamentow, brak MM, brak queue grupowego itp itd to jest kwestia milionow kombinacji sprzetu...
Gralem w RIFTa od pierwszego dnia, 99% co mialo byc bylo, nie bylo wiekszych downtime'ow itd. a minor bugi i padajace login serwery sa wszedzie i tego nigdzie nie neguje przeciez.


Zacytuj gdzie napisalem ze ty? Akurat ty najmniej tu pierdol wypisujesz.

Az musialem przeczytac swoje poprzednie posty bo wy ciagle o bugach, a mi chodzi o podstawowe braki w grze, glownie w pvp i odjebke AN typu wyjebanie na ludzi kupujacych stuff za gemy czy udostepnianie TP malej czesci graczy (sry ale cos takiego powinno byc sprawdzane na osobnym serwerze do tego przeznaczonym).

Z tp sie zgodzę ale teraz jak działa to działa dla wszystkich, ale co do wyjebania na kogokolwiek to mógłbyś tak powiedzieć jakby kompletnie nic nie robili, w grze sa bugi oczywiście i tego też nie neguję ale nadal mam więcej plusów niż minusów i być może przez ostatnie lata obniżyły mi sie standardy ale to mi wystarczy.

Zresztą jak już pisałem, każdy ma jakieś rady dobrego wujka a 99.99% nie ma bladego pojęcia jak wygląda MMO od kuchni, to tyle z mojej strony.