Kolejki do WvWvW i tak będą wszędzie.


Na Blacktide będzie miał inną tragedię...

np teraz godz 17, wchodzę na poboczne WvW bez problemu, na główny ofc kolejka ( Far Shiverpeaks ) czyli nie jest źle, tyle że trzeba poczekać na inne parowanie serwerów bo teraz dominujemy.

Underworld tak samo, wczoraj 3/4 mapy nasza, praktycznie zadnych wiekszych walk, biegalem bez sensu spotykajac 1-2 wrogow. Wole pobawic sie pve, przyjdzie jeszcze czas na wvwvw

O 16.30 wbiłem na główny po 15 minutach czekania, więc bez tragedii. Inna kwestia, to taka, że miałem 7 fps w walce. Przy DE, gdzie czasem jest 2x więcej ludzi, bardziej bogate otoczenie (tutaj było "w polu") mam 20+. No nic, szkoda.

Dokładnie bez tragedii, a pewnie i tak kolejki się troszkę zmniejszą za jakiś czas więc będzie akurat jak w końcu się serwery dobrze zbalansują.

Z racji tego że jestem fanem PvE (PvP wogóle mnie nie pociąga) proszę o krótką reckę, spis tego co dla gracza jest zaoferowane w tym kierunku (raidy, dungeony, jakies kampanie czy cuś?)

Kolejny gracz wow-a, jak chcesz dungeony, raidy to czemu nie grasz w rifta lub wowa? Co jest fajnego w zamkniętych instancjach, w gw2 nareszcie są eventy w otwartym świecie i grasz z innymi graczami, poza storyline nie ma misji dla solo playera.

GW2 ma 9 dungeonów.

Czy w grze jest tylko 1 minigierka? Patrzyłem do osiągnięć i jest tylko ta gra w przerzucanie beczek. Jakoś ta sprawa ucichła. Gierek miało być kilkanaście i chyba dupa z tego wyszła.

Ile razy podczas Twojej przygody z GW2 nawiazales rozmowe z tymi innymi graczami, ktora nie ograniczala sie do 'res pls', czy 'thx'?

Ciagle gadam na Map.

To ze ty chyba potrzebujesz konkretnej incektywy zeby zagadać do kogoś to chyba twoj problem a nie gry...

@wodny:

Bedzie wiecej bo sa miejscowki w swiecie do minigierek. Kiedy? Niewiadomo.

Ogolnie teraz jak juz troche pogralem i wiem z czym sie GW2 je to z niecierpliwoscia czkam na jakis "State Of the Game" i zapowiedzi pierwszego patcha.



PS. Ludzie tacy jak venominus powinni miec bana na ten dzial bo beda tylko swoim idiotycznym fanbojstwem i wykrzywianiem rzeczywistosci (bo jego post to stek bzdur) syf robic.

PvE GW2 to polaczenie najlepszych rzeczy z WoW (jakosc Lore, przedstawienie swiata i fabuly tegoz, nacisk na szczegoly i smaczki, stuff dla geekow itd..) i RIFT (dynamika lokacji, rozbudowane eventy, itd...) polane Guild Warsowym (klimat jedynki) sosem i perfekcyjnym designem lokacji i swiata.
Wymieniajac kontent to masz dungeony w dwoch mode - (normal i powiedzmy heroic), 25 duuuuzzych zon, 6 duuuuzych miast, wpizdziec Lore itp stuffu, renown serca, ktore sa odpowiednikiem questow z innych MMO., eventy ktorych jest sporo i "dzieja sie same" jak w RIFT (sa duzo bardziej roznorodne tbh), zamiast raidow bedzie 'radiowanie' Orr (3 endgameowe zony). Do tego masz 5 razy personal story (po jednym na rase), kazde zupelnie inne - cos jak w SWTOR.
Ogolnie gra to straszny misz-masz tego co juz bylo polaczonego w megastrawna i zajebsta jakosciowo calosc. Cos jak WoW Vanilla w 2004.

Minusami dla mnie sa: zerowy challenge i zerowy poziom trudnosci (jak narazie) oraz bardzo slaby social (nie istnieje wlasciwie). To o socialu dopisalem po ujrzeniu postow szamotuly i iniside. Niestety racje ma ten pierwszy - inni gracze w GW2 to nameless przebiegajace obok piksele ktore generuja laga i spadek fpsow i niestety niewiele wiecej. POd tym wzgldem jest o wiele gorzej niz w RIFT z jego dynamic/public party systemem bo tam przynajmiej wlaziles do party i cii sie imie postaci wyswietlalo z ktora "grasz" (mogles zapamietac, podziekowac kiedys, spotkac pozniej, itd..) - w GW2 nawet do party nie tzreba wchodzic.
GW2 to NIE JEST gra dla ludzi ceniacych social w MMO. Jak zreszta zadna od czasow baaaardzo dawnych. Z tym ze tutaj jego brak jest jeszcze wiekszy niz w dungeon finder clickerach ala WoW/RIFT.

Jakby sie uprzec to personal story masz jeszcze wiecej opcji bo roznia sie dosc mocno w zaleznosci od poczatkowych wyborow (przynajmniej te dostepne w becie tak mialy, nie wiem jak pozniej)

A ja ciagle gadam na czacie w lobby doty2. To juz mozna nazwac rewolucja i wspanialym socialem?
Skoro tak was podnieca to, ze kolo was biega 50 osob to ja sie pytam w jaka interakcje z nimi wchodzicie? I nie, napierdalanie tego samego celu sie nie liczy.
Bo jesli pomiedzy wami nie ma zadnej to moglo by ich poprostu nie byc, albo mogli by zostac zastapieni botami.

jak robić pvp, co jest za te tournamenty? wbiliśmy tam dziś ale nas sfarmili do zera, mesmer 1vs3 np np, gramy pierwszy dzień więc bieda
farmić te ranki glory czy co ? aha i wie ktoś może na jakiej zasadzie ten forge działa? dostaje jakieś crapy nie dla siebie z tych skrzynek za rank up i nie ma co z tym zrobić

Ogladaliscie filmy Dontaina które wrzucyiłem na temat Orr ? Nie ? To obejrzyjcie.


A jaką interakcje z graczami masz w innych theme parkach?.
GW2 jest bardziej social friendly. Bo przynajmniej nie traktuje graczy którzy są dookoła mniej jako potencjalnych przeszkadzaczy tylko ich obecnosc zawsze jest pomocna. Dla mnie to jest deal breaking w GW2.

Aha. Mialem wiecej na ten temat nie gadać. Wiec nie gadam więcej.
Ostania gra z interkacja która pamiętam to EVE.

No ja juz bardziej preferuje interakcje z 24 graczami robiac instancje niz jej brak w open worldzie robiac dynamiczne eventy. Swoja droga te eventy sa, az zbyt dynamiczne - ostatnio craftujac w wiosce w ciagu 15min 4 razy koles wyruszal na ta sama eskapade i wymagal eskorty

A możesz mi powiedzieć co robisz w tej instancji z 24 graczami jak nie napierdalasz ten sam cel?

Za glory kup pvp salvage kit i rozbijaj gear ktory ci wypadnie ze skrzynek nie dla ciebie. Z matsow ktore dropia + tokenow zaleznych od rangi + tokenow na konkretna czesc gearu ktore mozesz kupic za glory w Magic Forge tworzysz pvp sety. Wszystko ofc jest z gory ustalone, nie dostajesz random itemku. Na becie jakis gosc pobawil sie troche i zrobil dokument w wordzie z wynikami jakie mu wyszly, plik wrzucilem na swoj google drive i mozesz obczaic go tutaj: https://docs.google.com/document/d/1S1D ... ku9gw/edit

@Kabraxis - dzięki za rzeczowe wytłumaczenie o co chodzi. Muszę przyznać że nie interesowałem się tytułami mmo z ostatnich ~4 lat więc nie wiem jakie nowe rozwiązania są wykorzystywane.
@Venominus - z wowem mam tyle wspólnego co bieganie po Kalimdorze na sunwellu (prv serwer) a połowa ludzi w tym temacie powie ci że wypełzłem z FFXI, także poległeś.

Anyway tytuł coraz bardziej mi się podoba.