Nie dziala, juz w becie nie dzialalo, poszly z mojej strony przynajmniej 2 reporty na ten temat, ale na razie maja inne rzeczy na glowie (jak na przyklad udostepnienie Trading Post tak wogole, dla wszystkich, bo na razie to chyba tylko losowe 25% ma dostep), wiec pewnie przyjdzie na to poczekac.

Teraz już losowo 50% ma dostęp.

Ma dostęp, ale według tego tematu z reddita, lepiej nie ryzykować, nawet jeśli znajdziemy się w tej puli "szczęśliwców":

Dziś już powinni mieć wszyscy dostęp do trade post.

Trading Post
Yesterday we opened the Trading Post for a random, rotating 50% of users. After gathering data from yesterday's tests, we applied a number of fixes and performance improvements, and are preparing a larger-scale test today.

Generalnie jedyny problem jaki zauważyłem, to taki, iż na razie wystawienie przedmiotu trwa latami ale można zamknąć okno, otworzyć je jeszcze raz i wstawiać dalej.

A teraz poważnie. Wrociłemdo zony 1-15 na 52lvl. I wytłumaczcie mi. Ja wy możecie tam cokolwiek one shotować ? Serio. Bo ja na przykład nie moge. Moje HP zostało zredukowane do 550, attack power do 180, w inne staty generalnie zjechane o blisko 90%.
Pytam.

Widocznie cienki jestes. Dla mnie guardianem zwykly mobek jest na jedno-dwa 3hit komba z miecza albo na kilkanascie kulek z sceptera (autoatak)... walki trwaja pare sekund. Weteran to 10-15 sekund i CZASEM musze odskoczyc jak mi sie nudzi stanie i napierdalalnie. Jesli to jest chalenging PvE to ja wysiadam. Jak jest grupka pieciu mobkow to wbiegam iodpalam whirwinda (3ci skill w mieczu 2h) i po 5 sekundch zbieram loot i biegne dalej.
Jeszcze wycraftowalem sobie zielone mastework bronie (scepter i focus a miecz mam za karme zielony) to juz wogole owning totalny jest. Ofc wszytko mam poenchantowane sigilami i kamykami wiec mozna powiedziec ze moja postac jkest 'dopieszczona'. Tylko ze gra powinna to brac pod uwage a tymczasem scaling jest zrobiony pod przecietnego debila, ktory ledno potrafi trafic itemkiem do slotu. Niestety casualowosc i przyjaznosc GW2 jest az za duza i to widac na kazdym kroku.
Ogolnie feeling jest tak czy siak bardzo podobny do wracania do lowlvl zon w innych themeparkach - i w WoW/RIFT i w GW2 jestem na pikniku. Tyle ze nie moge wziac na klate 50 mobow.. ale tu nie o to chodzi... mialo byc trudno i ciekawie... nie jest.

I plz bez tekstow o GW1 bo w GW1 gralem pewnie wiecej niz wy i nie, nie bylo tam jebania jednym skillem z autoataku i nie bylo takiego niskiego poziomu trudnosci, a gralem kampanie calkiem niedawno (sa nawet posty moje o tym ze wracam do GW1 przed premiera GW2).
A juz pisanie ze "to nie jest WoW" podczas gdy system jest dokladnie taki sam (wykorzystuejsz 1-2 najlepsze skille do bolu lub mikro rotacje) jest smieszne. (w tym ostatnim akapicie nawiazuje do postow z inengo tematu kolegi tobialexa. ktory pierdoli takie glupoty ze az zeby bola i zaczyna sie rozkrecac z tekstami 'go back to wow'.. zal czytac).

Gra jest mega latwa - koniec tematu. Jak nie stanie sie szybko trudniejsza i bardziej angazujaca to sry ale nie skoncze PvE, mimo tego ze "technicznie" jest wykonane swietnie.

Kilkanascie kulek ze sceptera to faktycznie one-hit...

A kto pisze o onehitowaniu? Bo napewno nie ja....

Ja pisze ze gra jest mega latwa i szkoda bo w BWE1 byla fajno trudna i wymagajaca, znerfili mobki w chuj ma maxa niestety Pisze tez ze mimo lvl scalingu feeling wracania do poprzednich zon jest tak czy siak wlasciwie identyczny jak w innych themeparkach bo jest jescze latwiej.
Pisze rowniez ze mimo ze mam 10 skilli, weapon swapa i dodge nic z tego nie trzeba uzywac i wystarczy walczyc tak jak w innych MMO stojac na przeciwko moba i jebac autoatakiem i najlepszym skillem.

Jesli chodzi o poziom trudnosci to gra jest bardziej casual friendly niz WoW, przynajmniej narazie. Dokladnie przeciwienstwo GW1 (niestety)

One shottuje to w dalszym ciagu Fire Elemental (End Boss z zony Asur), a mieli go naprawic i zbalansowac, widac, ze tego nie zroblili...
Dobrze, ze nauczony Beta, zdjalem Armor przed walka, oszczedzilem sporo kasy na naprawach, inni tego nie zrobili...
I tak jak w becie, nie zostawil mi skrzynki jak juz sie go udalo ubic.
Report poszedl, z wspanialym screenshotem na chmary downed graczy (rez wars FTW), a pozniej kolejny jak nie dostalem skrzynki...

Ja właśnie go ubiłem, skrzynka tym razem była, całkiem fajny loot nawet

Co do pve to musze powiedziec, ze wybor klasy potrafi mocno zjebac caly feeling gry. Wbilem 30 lvl thiefem i biorac pod uwage tylko 2 viable bronie to zasypialem, potem wcialem necro z mysla o 'bede masterem z petami i aoe dotowal' i dobilem do 68 lvla. O ile klasa sama w sobie chujowa nie byla to design skilli mi obrzydzil dalsza gre(bicie powietrzem, albo kladzenie znaczkow na ziemie bez zadnego powera, czy animacji). Teraz gram mesmerem, jestem w polowie lvlingu i jestem mozna powiedziec usatysfakcjonowany - duzo wybor broni, z czego wiekszosc jest usable, animacje skilli dobrze wygladaja, czuc uderzenie itp.

Ma problem chyba
Po zalogowaniu da gry lub na strone GW2 czekam na mail z linkiem potwierdzajacym i nie dochodzi do mnie zaden mail od nich, a czekam juz z 30min.
Czy to znaczy ze moglem stracic konto??

Akurat przyznam rację Kabra, że PVE jest dramatycznie proste. Do 40lvlu padłem raz jak na 35lvl zachciało się mi wziąć jakieś 7-8 mobków lvl 42 na klatę. Dopieszczona postać a nikt szanujący się inną nie gra przechodzi przez cały content niczym gorący nóż przez masło.

V.

<patrzy zazdrosno nienawistnym wzrokiem>

Tak przy okazji, ktos jeszcze ma masakryczne kilkusekundowe lagi teraz (takie, ze sie skille nawala po 30-40 razy, zanim zaskocza)?
Czy to znowu mi net siada?
Gralem prawie caly dzien najpierw u Sylvari, pozniej u Asur i nie bylo problemow, jakas godzine temu wskoczyl lag jest nie do zniesienia (u Charrow prawie sie grac nie dalo)...

Praktycznie codziennie wieczorem sa mega lagi, aleeee chyba tylko na niektorych serverach. Ja czesto majac lagi wylogowuje sie i tak dlugo skacze po overflowach, az trafie na nie lagujacy.

Swoja droga switchowanie = best gathering tool ever . W sumie troche exploitowanie gry wiec ciekawe jak to Anet ma zamiar zatrzymac.

No to widać jesteś mega pro, bo zajebiste grono ludzi ginie dość często - np jak zaagrujesz na evencie kilka mobów, w tym jakiegos veterana i dostaniesz kilka hitów na twarz. No chyba, że grasz mega zajebiście ostrożnie i outlevelujesz content no to nie dziwota wtedy, że nie padasz w ogóle.

Ja w PvE gram sporo kamikadze i napierdzialam na leb na szyje i czasami padne, jak zachaczę o moba o 5 lvl wyzszego:P.

Spokojnie, pełno osób tak ma, w tym ja. Znowu coś spieprzyli.

Wciąż czekam na ten oficjalny soundtrack. Już dawno powinien być, ale niby jakieś problemy mieli i dopiero zaczęli wysyłać. Pełno dobrych utworów jest (cholernie się ucieszyłem, jak usłyszałem chociażby Eye of the Storm z jedynki), a szczególnie te, które grają pod wodą. Gief.

Dawno nie grałeś w Rift, bo Rift ma system mentora i jak wracam na low level zone to sobie mogę zmniejszyć level do danej zony i grać jak gdyby nigdy nic (+ oczywiście rewardy na mój rzeczywisty level). W GW1 też widocznie dawno nie grałeś, bo od czasu wprowadzenia możliwości zrobienia Hero z 20lvl postaci znajdujących się na twoim koncie, gra jest jeszcze prostsza niż kiedykolwiek (i GW1 nigdy nie było grą trudną). Za to zęby napierdalają wtedy, jak jakiś ... (tu wstawić odpowiedni wyraz) gra na siłę w grę, która mu nie odpowiada i jeszcze próbuje zniechęcić innych pierdoląc smuty. Kurwa, kto ci każe grać? Nie odpowiada to nie graj.