Kabraxis napisał(a):
Bloodleaf napisał(a):
bOr_sook napisał(a):
Zadałem ci proste pytanie,na które odpowiedz jednak przerasta twoje skromne możliwości,bo tylko umiesz kliknąć add friend i mieć miliony przyjaciół w gw2
Odpowiadam na twoje proste pytanie, tak jak dzis poz robieniu de gadałem z gostkiem 30+ minut o gw1 , daoc i innych rzeczach to jest dla mnie interakcja z innymi, teraz ty w takim razie odpowiedz mi na moje proste pytanie zobaczymy czy starczy ci na to inteligencji.
LoL a jaka jest kurwa zasluga gry w tym ze ma wbudowanego chata? To sam co napisales mozesz zrobic min tu na forum i np w D3 albo nawet w grach w budowanie wioski prze przegladarke.
Ja w RIFT odbylem countless rozmowy na chacie np o WoWie i nie uwazam tej gry za socialna lol, bo ktos tam po drugiej stronie ma chec napierdalac w klawiature a gra udostepnia chat.
Srly.. wezcie sobie pograjcie w jakiegos Darkfalla, UO czy EVE to zobaczycie co to social.
Matko swieta to co ostatnio sie na tym forum robi (jak pokolenie inisidow i bloodleafow sie dorwalo a ich wczesniejsze doswiedczenie z MMO sie chyba zaczyna i konczy na grach z fejsbuka) przechodzi ludzkie pojecie.
GW2 najbarzdiej socialna gra wszechczasow bo chat jest ingame i ludzie zamiast garc wola stac i gadac o GW1!
RE WO LU CJA! (tm by iniside). 10/10! (ofc niezalezne)
PS. Post nie ma na celu bashowaia gry, post ma na celu pokazac idiotyzm argumentacji.
Jesteś hipokrytą.
Najpierw narzekasz na to ze, kazdy w tej grze jest samo wystarczalany, tylko wymaga to za dużo grindu, czasu i inne pierdy.
Potem narzekasz, ze gra jest za malo socjalna, bo gracze nie musza sie ze sobą komunikować (czyt. socjal nie jest hamsko narzucony, moge sie socjalizować z tymi z którymi mi to odpowiada).
Jakbyś wysilił szare komórki to byś zobacyzł że:
1. Nie musisz grindować.
2. Możesz sobie znaleść kolegów i koleżanki.
3. Z których wybierzecie sobie kogoś kto będzie dla was craftował.
4. Możecie mu wspólne dawać materiały.
5. Nie musisz wszystkiego robić sam. Chyba że chcesz.
Jest wielka różnica pomiędzy posiadaniem wyboru a narzucaniem wyboru. GW2 daje ci wybor jak chcesz osiągnąć różne cele. Nawet jesli tych wyborów nie jest strasznie dużo, jest ich więcej. Nie narzuca ci jedynej słusznej scieżki.
Nawet nie będe tego porównywał do innych gier. Niechce mi sie, a ty i tak jesteś ślepy na porównania.
Ja może jestem fanbojem, ale ty masz arcyciekawą skołność do filtrowania faktów tak, zeby odpowiadały tylko twojej aktualnej wizji.
Sorry. Ale straciłeś całą swoją wiarygodność.
O GW1 nawet nie pisz. Bo w dupie byłeś gówno widziałes.
I GW2 jest bardzo podobne. Pare rzeczy jest inne (wymóg tego, że zony sa otwarte), ale generalnie gry sa do siebie bardziej podobne niż nie sa.
Ba gW2 jest dużo bardziej rozbudowane w momencie premiery niż GW1 po Factions.
Wiecej ci nie odposuje. Możesz sobie darować odpisywanie na tego posta. Nie mam zamiaru czytać więcej twoich wybrakowanych wypocin.