http://www.youtube.com/watch?v=BMsLAref ... re=g-trend
typowy klient apple

Tak to jest, jak firma słynąca z patentowania kształtu guzików bierze się za tworzenie technologii z prawdziwego zdarzenia.

Nie ta liga.

Nie bierze. Oni ją kupili, razem z firmą która nad nią pracowała

No to pogratulować zakupu. Warto było.

spoko, Apple udowodni, że to oni byli pierwsi z takim zegarem

Działania apple sa powoli śmieszne, wywalili google maps, wywalili youtube ( na szczęście dla nabywców telefonu, darmowa apka jest już appstore ). Jakby powiedzmy google+ zdobyło dużą popularność, to pewnie zablokowali by możliwość wpisywania nazwy tej strony w przeglądarce. Śmieszna staje się powoli ta firemka. " nie ważne czy nam się to opłaci, ale pokarzmy skur****** że poradzmy sobie bez ich pomocy." Tak to widzę

To że wywalili google maps, jestem jeszcze w stanie zrozumieć. Tzn jest to oczywiście wyjebanie bez mydła swoich użytkowników w imię prywatnej wojenki z google, ale jestem w stanie to jakoś zrozumieć.

Ale wywalenie youtube, to jest już serio taki debilizm, że głowa mała.

No ale fani na pewno znajdą jakieś alibi, by wytłumaczyć kochaną korporację (która coraz mocniej kocha ich od tyłu) z kolejnego faila, więc można spać spokojnie.

Gdzie jest mareczek kurwa? Bo widze ze sie polaczkowe hejterstwo i biedota rozpanoszyly.

Pewnie się tnie gdzieś w kącie, bo nawet serwisy informacyjne dla userów Apple przyznają, że po raz kolejny "japko" zaliczyło monstrualnego faila.

http://www.cultofmac.com/192350/how-app ... ing-apple/



Chociaż w sumie mnie to dziwi, Apple jest znane z tego, że mówi userom czego mają używać, co im się ma podobać a co nie, w jaki sposób trzymać telefon oraz co mogą a czego nie mogą instalować na urządzeniu które kupili a tu nagle wielkie halo.

Sytuacja przypomina wojenkę z Adobe...

http://money.cnn.com/2012/09/21/technol ... index.html

Spoglądam na ten filmik, tą kolosalną siedzibę jabłka, gdzie tak naprawdę wszystko co oferują to parę produktów na krzyż, kolejki, media-na cnnie większość newsów w tech dotyczy iphona i tak sobie myślę, że panowie z apple'a jak i ich fani za wiele się "mapami" nie martwią.

Panowie z Appla na pewno się nie przejmują. Biorąc pod uwagę, że ich firma jest warta mniej więcej tyle co Microstoft, Samsung i Google razem wzięte.
Chyba najwięcej warta firma o profilu "informatycznym" świata.

A to Apple nie jest największą firmą ogólnie? Mówię o wartości rynkowej po kursie akcji. Wydaje mi się, że wyprzedzili Exxona.

Faktycznie. Po wycenie akcji jest największa i to o dobre 150 mld $ więcej od drugiego miejsca i prawie dwukrotnie większa od trzeciego.
Niektórzy określają po wielkości sprzedaży albo aktywów, ale masz rację ofc.

http://www.ft.com/intl/cms/a81f853e-ca8 ... eabdc0.pdf
http://www.forbes.com/global2000/#p_1_s ... %20states_

Tak szybko rzucając okiem, to chyba ta wycena jest spowodowana niesamowicie szybkim wzroście sprzedaży i zysków na przestrzeni ostatnich lat u Apple i to, że każdy ich 'duży' produkt zdobywa olbrzymi sukces sprzedażowy. Jednocześnie są drugą firmą na świecie niby z największych zyskiem (wyrażonym w mld $) choć są firmy, które mają większe zyski w stosunku do przychodów. Nie mówiąc o wartości aktywów czy wielkości przychodów bo tu apple jest tu odpowiednio w 18 i 5 dziesiątce.

Trzeba by pokopać ile % akcji jest w publicznym obrocie. Jak z dywidendami (bo chyba nie wypłacali od lat) i pierdyliard innych rzeczy, ale mi się nie chcę nikt mi nie płaci za to ;p

Nie wiem co sie dziwicie. Google to ich najwiekszy konkurent i chyba nie mowi sie o tym ale umowa na uzywanie google maps i tak sie skonczyla w tym roku. Cholera wie jak wygladaly rozmowy miedzy gogole i apple o jej przedluzeniu, ile google chcialo kasy, jakie warunki stawiali itp. Kto wie czy tak strasznie im zalezalo zeby dalej byc domyslna aplikacja na ios czy nie wola zeby mapy to byl powod zeby zamiast sprzetu z ios kupowac telefony z androidem.
Apple podobno bardoz ostro rekrutuje ludzi ktorzy pracowali/pracuja nad google maps tak wiec predzej czy pozniej osiagna ich poziom.
Imo tak wazna czesc systemu jak mapy nie mogla byc w rekach ich najwiekszego konkurenta wiec absolutnie sie im nie dziwie.

Tak naprawdę nie o to chodzi. Jakby mapy Apple były dobre to by pewnie tego halo nie było.
Cały harmider polega na tym, że dali w zamian jakiś syf.
Masz rację, że z takimi pieniędzmi jeżeli tylko zdecydują się ich użyć to prędzej czy później ich mapy będą dobre.
Wtedy też cała sprawa ucichnie na dobre.

Ja mysle ze apple moze i chcialo nadal pracowac sobie nad swoimi a poki co uzywac te od googla ale jak mowie umowa sie skonczyla i trzeba bylo podpisac nowa . I wcale nie wykluczone ze google wiedzac ze predzej czy pozniej i tak beda chcieli ich wywalic postawilo jakies zaporowe warunki albo wogole pwoiedzieli ze nie sa zainteresowani przedluzaniem.

To już tylko spekulacja. Nie wiemy kto chciał zerwać współpracę. Choć imho większe korzyści przynosiła one Googl-owi (kasa + rekalma na olbrzymiej ilości urządzeń).

O ile ktoś nie puści pary z ust to ludzie będa obwiniać Apple i nie ma się co temu dziwić.
Kupujesz sprzęt i jesteś przyzwyczajony do dobrze działąjącej aplikacji, dostajesz dużo gorszą.

Większość osób powie "Google chciało więcej kasy?"
"To trzeba było zapłacić więcej albo zrobić swoją aplikacje tak samo dobrą."

Hint:
Google zarabia ~8-10 miliardow $ na kwartal. Przychody ze sprzedazy androidow nie sa nawet 1/10 tej sumy.
Czemu wiec poswiecaja tyle wysilku na rozwoj platformy ktora tak marnie wypada w ksiegowosci?

Powolutku krok po kroczku zmierzamy w kierunku trzech platform software/hardware, czyli apple, microsoft i google.
MS wprowadzając win8 robi ten kroczek w kierunku własnego soft marketu, kuleje na rynku mobilnym ale kto wie co będzie w przyszłości.