Moje typy bylyby:
Canon PowerShot SX130 (lub 150) IS ze wzgledu na cene i stabilizator optyczny
Fujifilm Finepix S2950HD j/w tyle, ze cyfrowy
Samsung WB750 ale szajsung jakos do mnie nie przemawia
Nikon Coolpix L810 najdrozszy z tych wszystkich, tylko zadaje sobie wtedy pytanie czy jest faktycznie skok jakosciowy miedzy nim a tym najtanszym, czy moze szkoda zycia i powinno sie dolozyc drugie tyle ;p

Nad lustrzanka myslalem, ale ni wiem czy mi sie chce bawic cos poza trybem auto ;p

To bierz canona, cyfrowy is sobie odpuść, lustrzankę też bo mając lustrzankę to bez investowania w optykę tylko się sprzęt będzie marnować a to investowanie to już trochę kosztuje

Nie trzeba inwestować w optykę aby cieszyć się lustrzanką. Zwłaszcza do przy oglądaniu zdjęć wielkości 800px na ekranie albo na sporadycznym drukowaniu odbitek 10x15. A kilka plusów DSLR nad kompaktem ma.
Z drugiej strony dobrym rozwiązaniem byłby jakiś bezlusterkowiec jak Pen, NEX itp. Poręczniejsze.
Warto też sprawdzić Fuji X10 (bardzo fajna optyka) albo Nikona P7700 lub PowerShota z serii G.

Jak chce coś taniego to bezlusterkowce nie, jak chce trochę wydać to jak najbardziej i imo będą dla Higha lepsze niż lustrzanka, co z tego że lustrzanka ma plusy w stosunku do kompaktu skoro i tak tego nie wykorzysta, najpierw niech się nauczy robić zdjęcia a potem szuka lustra

Do oglądania 800px czy robienia odbitek 10x15 to tak naprawdę każdy się nadaje i nadal będę twierdzić że kupowanie lustrzanki bez inwestowania w optykę to marnowanie sprzętu, lepiej już kupić sobie dobry kompakt.

No ja umiem uzyc auto, nagrac filmik itp. ;d z tego wzgledu wnioskuje, ze poki co dla mnie cos drogiego jest bez sensu.

Dokładnie jak sie zapoznasz że sprzętem i będziesz wiedział czego w obecnym ci brakuje to wtedy jest sens zmieniać na lepszy.

Ależ wykorzysta nawet w trybie Auto. Pewniejszy i szybszy autofocus, mniejszy lag migawki, lepszy balans bieli. Poza tym lustrzanka nawet z obiektywem kitowym i tak wygeneruje lepszą jakość obrazu niż przeciętny kompakt (przeciętny, nie jakiś z serii "pro")
Oczywiście jak najbardziej się zgadzam, że nie ma co wytaczać armat na komary i porządny kompakt da bardzo zadowalające wyniki. Zresztą o to mi chodziło jak przytaczałem link do artykułu o zdjęciach wykonanych iPhonem

W sumie sam powoli przymierzam się żeby kupić coś mniejszego bo latanie z DSLRem na codzień męczące jest dla ramienia. Pewnie skończy się na Fuji EX-1, niestety dla portfela

Hmm ja mam 5D MK II i tu bym się nie zgodził miałem też 2x 7D z czego jeden mia duży backfocus więc C przysłał mi po bojach drugi który miał duży frontfocus , kalibracja nic nie dała.

Pamiętajmy też że działanie Af w lustrzankach jest też uzależnione od podpiętego szkła, dobry obiektyw potrafi zrobić kolosalną różnicę w działaniu AF.

Pamiętajmy, że część lustrzanek ma AF wbudowany w aparat a część w obiektywy co warto wziąć pod uwagę kupując lustro.

Nie jestem kanoniarzem ale słyszałem, że AF w MKII nie powala. Chociaż nie chcę mi się wierzyć aby był gorszy niż w zwykłej "małpce" za 700 zł
Z drugiej strony jak sobie przypomnę autofocus w Minolcie D7D... o matko

Większość ma AF w korpusie ale i przy tych obiektyw bardzo wpływa na działanie AF, np przy moim 5D miałem okazję bawić się takim czymś http://www.amazon.com/Canon-70-200mm-II ... B0033PRWSW i AF chodził jak marzenie w przeciwieństwie do moich stałek.

@Yuurei nie jest taki straszny ale rewelacyjny niestety nie jest tym bardziej że w takim sprzęcie powinien być idealny, pomimo tego nie zamieniłbym sprzętu na inny, no może na MKIII

@Blood - ja do sprzętu podchodzę użytkowo. Lubię co prawda swoje D700 i wcześniej lubiłem D200 ale zapewne tak samo bym lubił 5D jak by mi pasowała canonowska ergonomia. Dlatego Nikon (a w zasadzie Minolta ale z racji beznadziejnego AF przesiadka na Nikona). Kilka godzin z aparatem w ręku sprawia, że zaczyna się bardziej myśleć o wygodzie niż tych wszystkich megapikselach

Zgadzam się w pełni

Ja się kiedyś zastanawiałem nad zakupem D700 tylko odklejające się gumy na które narzekali użytkownicy no i wybór szkieł zaważyły na C ale Nikosie też lubię

Nie wiem o co chodzi z tymi odklejającymi się gumami. Słyszałem o nich w D200 a moje się trzymają jak skała. A ten korpus był maltretowany dość mocno bo nim robiłem zdjęcia często w tragicznych warunkach. Może się zahartował
Wybór szkieł to dość śliski temat. Pewnie, Canon ma ich dużo tyle... ja i tak korzystam z dwóch. Może trzech w porywach Więc co za różnica czy producent ma 120 czy 160 obiektywów w ofercie? A poza tym Nikon ma lepsze szerokokątne szkła ;-p

Kurcze... zaraz się zacznie, Canon kontra Nikon Lepiej róbmy zdjęcia

Jak zwykle na tym forum.

Niedzielny amator pyta o proste cykadło za paręset złotych a po chwili padają nazwy topowych lustrzanek.

Dobrze, że jeszcze nikt o Leice nie wspomniał.

Ej no przecież odpisalem nt też

Yuurei spoko mnie te wojny systemowe nie ruszają pewnie gdyby nie kasa na to potrzebna miałbym oba systemy

Ja też podałem swoje typy... a, że nam się nieco na bok zeszło
Poza tym Leica to topowa tylko z nazwy. Dobrze, że nikt Hasselblada nie polecał

ale te Twoje typy to chyba okolo 2k lataja, a nie 500 zl

tak się kończy dyskusja na "fachowych" forach
ja tu nie widzę problemu, on nie chce poświęcać czasu i życia by robić pro zdjęcia i udowadniać coś sobie czy innym, wydając przy okazji kolejne tysiące, tylko chce mieć nadzieje że jak popstryka to wyjdzie to w zadowalającej jakości, wiec dlatego zasugerowałem aparat, który po forach jest wymieniany najczęściej jako najlepszy w tej cenie i tyle.

dokladnie tak i si waham miedzy fuji i canonem troche ;p