cypis napisał(a):
Quetzacotl napisał(a):
nie wiem skąd nagle centaur taki imba, to ulti rzeczywiscie miało troche za mały cooldown, no i teraz double edge AOE to w kurwe dmg jak sie zballują enemy, ale poza tym nic sie nie zmieniło, tylko overall str spadł bez great fortitude. Ja zawsze lubiłem centa w Docie, ale uważam, że Slardar wciąż jest mocniejszy.
Po co mu str skoro mozna calym teamem wbiec w przeciwnika i jebnac 600 aoe dmg + stuny? Przeciez to jest instant win kazdego teamfightu.
...slardar?
jak ty podliczyłeś to 600 aoe dmg, chyba że liczysz double edge (na który działa physical armor), ale ma dość mały radius i całego teamu tym nie walniesz. Żeby stampede walnac cały team, to każdy ally musiałby walnąć innego enemy, a to też jest ciężkie do zsynchronizowania. Centaur jest mocny, to fakt. Ale głównie early, mid. W late game jest/był tylko mięsem armatnim ze stunem. Teraz mu doszedł stampede dzięki czemu jest dużo lepszym inicjatorem, ale imba to chyba nie jest. Zresztą wg tych statystyk to Ursa powinien być w competetive. Poczekajmy, aż ilość gier centaurem się wyrówna z resztą i wtedy można oceniać czy jest imba.
A co do slardara to od zawsze się mówiło, że slardar > centaur. Chociaż ja grałem w Dote w 2004 a wtedy chyba jeszcze nawet icefrog się tym nie zajmował :X Z tym, że te postaci się wiele nie różnią od tego czasu.
Cytuj:
Nie wiem, ale zagralem sobie voidem, co prawda nie ogarniam za bardzo tego hero. Na linii mialem centaura to na 6-8 lvlu, majac te same lvle to mial mnie na 2-3 hity lulz ;/
Void ma 700 hp na 6-8 lv? Sam double edge wali za 400, do tego hoof stomp 250 i hit z axa :< zresztą void przegra prawie z każdym na 6-8lv
Latwe, proste i w chuj przyjemne 
![:]](./images/smilies/icon_har1.gif){kind=icon}
Ale skillzordem tez nie jestem
