zarcie to akurat maja zajebiste.

dość powszechną opinią jest to, że żarcie w anglii czy w ameryce jest kiepskie, dlatego też wymień jakieś ich jadalne jedzenie

stejki

ta, polska jest zejebiscie demokratyczna, tylko ludzie glupi?

wolowina, jagniecina, wieprzowina, kielbasy, sery i dziesiatki innych rzeczy.
co wiecej angielskie sniadanie jest naprawde zajebiste.
poza tym kuchnia angielska to zlepek kuchni z calego swiata... nie wiem wiec jak mozna pieprzyc takie glupoty

Ta, też lubię inglisz brekfast, ale poza tym to jakoś mnie kuchnia angielska podczas wizyt nie przekonała. Brakuje jej jakiegoś charakteru. To, że są różne kuchnie to żaden argument. W Polsce też można iść do różnych restauracji, a domach gotuje się coraz różnorodniej. Za "miedzą" we Francji jest na prawdę dobra kuchnia.

charakter potrawom, to nadajesz sam
francuska kuchnia jakos mnie nie przekonuje, z malymi wyjatkami.

Jest fajna, ale bardziej ta w strone alp (same tresciwe potrawy na jesień i zime).

Wołowina i jagnięcina to dość "wykwinty" gatunek mięsa. W PL też kupisz, chociażby na zamówienie albo u dobrego rzeźnika (dobrego a nie takiego na rogu). Kiełbasy to nie wiem, jadłem jędna i mi nie posmakowała. W PL lepsze na pewno kiełbaski mamy, w końcy my z tego żyjemy:P. Sery to nie moja domena. Kurwa patrząc na brytyjki i brytyjczyków to wpierdalają tylko frytki i bekon z jajkami + litry tłuszczu. Nie wiem gdzie u nich to dobre jedzenie.

Zlepek kuchni to sobie można w domu zrobić. Polecam blog kwestiasmaku.com. Kuchnia angielska... Bigos kurwau, szagówki, ziemniaki to nasz skarb!

ze jaki gatunek? wez sie pierdolnij w leb. w uk to normalne mieso, tak jak u nas karczek.
gesina tez jest niby wykwintna?
jak jadles jedna, to co ty oceniasz? ja w miesiacu probuje pare roznych polskich kielbas i wiekszosc nie nadaje sie do jedzenia.

nie wiem na kogo patrzyles, ale masz cos nie tak z glowa, serio ;/

i nie chce mi sie z toba o tym gadac, bo niestety jednak za glupi jestes.

Pyry i wszystko co z nimi zwiazane to królowa bona przywiozla. Rdzennie polskie jest wpierdalanie rzepy ;]

True, polska kuchnia jest słaba. We Francji jak wszedłem do sklepu z samymi serami to moje plebejskie, wschodnie wychowanie spowodowało wft? Wiedziałem już, dlaczego Francja odniosła kulturalny sukces.

Raczej różnych kaszy i grochu i znacznie rzadziej różnorakich mięsiw. Zup też mamy bardzo dużo w Polskiej kuchni.

Prawda jest taka, że jak w jakąkolwiek kuchnie się wgłębić to jest naprawdę dużo zajebistych rzeczy.
Imo ani Polska kuchnia jakoś specjalnie zajebista nie jest ani specjalnie słaba.
@Mendol

Kiełbasy są teraz mega słabe, bo produkują gówno bo taniej. Przeciętna kiełbasa z marketu teraz, a przeciętna ze Społem na początku lat 90 to spora różnica na niekorzyść. Zresztą widać jak teraz większość kiełbas pleśnieje jak długo poleży, a standardowa kiełbasa (mowa o cieńkich) powinna się zeschnąć i być długo zdatna do spożycia, no ale to nie jak się robi z 1 KG mięsa 1,5 i więcej kg kiełbasy.

Poza tym firm typu Sokołów i innych molochów to nawet nie ma co tracić kasy. Poniżej pewnego poziomu ceny też nie ma co schodzić. Wystarczy sobie zobaczyć ile kg surowego mięsa w hurcie kosztuje i porównać z tym ile niektóre kiełbasy kosztują, a przecież robocizna, przyprawy, energia, transport, etc kosztują.

nie jadam kielbas z marketow, nie jadam kielbas ze spolem, nie jadam kielbas sokolow, morliny itd. itp.
pisze o SMAKU - co dla mnie oznacza, ze wybieram produkty, ktore maja szanse takowy posiadac.
i to nie przedszkole, zebys takie wyklady z dupy robil

Już się tak nie oburzaj.
Co do kiełbas: no to albo masz pecha, gorszych producentów w swoim regionie albo podniebienie bardziej wyrafinowane od mojego.

sie nie oburzam, tylko zwracam uwage mlodszemu koledze ;p

z pechem i cala reszta to nie ma nic wspolnego. kazdemu smakuje cos innego i problem tylko w tym, ze uk wyprzedza nas jesli chodzi o jakosc i smak miesa.

Dlatego jak co roku, zamowilem całego swiniaka z przerobem. U rodziny na wsi

X.

Dobra, a zna ktoś może firmę robiacą dobre salami?Do kupienia w Polsce za rozsądną cenę.

Za mało czasu w UK spędziłem, żeby się wypowiadać. W IRL trochę więcej, ale też niedługo i rzeczywiście wołowinkę mają dużo lepszą, no ale u nas to mało popuarny rodzaj mięsa, bo dobra wołowina z krowy mięsnej jest po prostu droga, no i tradycji jedzenia tego mięsa też specjalnie nie ma. Spożywanie taniej wołowniny z uboju starych mlecznych krów nie liczę.

a almie/piotr i pawel mozna CZASAMI znalezc dobre salami i inne wedliny.

xanth a nie mozesz zamowic 2?

Powiedziałbym, że trzeba by się jeszcze rozejrzeć za małymi masarniami i ew. sklepami firmowymi takowych. Tam często dobre rzeczy można znaleźć i często też taniej niż w w/w. Choc nie zawsze. Czasem jest lokalna masarnia a robi syf typu Morliny.