Majac chwilke czasu, gogrzebalem sobie troche po sieci, zajrzalem na strony starego, dobrego DAoC. I w zwiazku z tym mam pytanie: jak wrazenia z ToA? I co tak naprawde jest w tym dodatku? Bo z tego, co sie zorientowalem (moze blednie?) to te Master Levels to takie wieksze questy... Wiec jako zawartosc calego dodatku 20 questow to dosc malo...

Muminus

Moim skromnym zdaniem - żal dupe ściska.

Jak zaczynałem się bawić na początku roku w DAoCa, to była to gra PvP, a w szczególności RvR. Już wtedy ludzie narzekali, że trzeba by było jakoś poprawić RvR, była nawet mowa o jakimś dodatku rozwijającym RvR. Jednocześnie ludzie narzekali (nieco wcześniej), że stanowiące niezbędny element gry levelowanie do lvl 50 jest strasznie monotonne.

No to Mythic dał nam SI. W sumie zostało ono dość dobrze przyjęte, ponieważ znacznie urozmaiciło i znacznie przyśpieszyło dochodzenie do lvl 50. Jednocześnie pojawiło się kilka nowych klas i ras, więc również osoby, które miały już po kilka 50-tek miały co robić.

Chyba właśnie na podstawie tego pozytywnego przyjęcia, ktoś pomyślał w Mythicu, że my to pewnie chcemy więcej PvE, a nie RvR. No i dostaliśmy ToA, które nie tyle urozmaica levelowanie do 50, skracając je dodatkowo, ale w pewien sposób "zwiększa" ilość poziomów, które trzeba zdobyć, aby móc sie bawić w rvr. Podobnie jak wcześniej trzeba było poświęcić bardzo dużo czasu na pve, aby móc w końcu bawić się w rvr, to teraz trzeba tego czasu poświęcić jeszcze więcej. Nie przypadkowo gra zdobyła nowy przydomek - DAoE - Dark Age of Evercamp.

Ja chciałem grać w grę pvp/rvr. Chciałem za nią zapłacić to 29.95, czy 49.95 dolarów, polevelować przez jakiś rozsądny czas (levelowanie na poziomie SI jest moim zdaniem rozsądne) i grać. Nie chciałem być zmuszany przez mythica do levelowania i m-levelowania przez wiele miesięcy, żeby dopiero wtedy móc się bawić w rvr (w roli innej niż dawca rp). Bo w taki sposób, to praktycznie wynika z tego, że mythic sprzedaję gre rvr nie za 49.95, ale za 49.95 + 129 dolarów (gra + rok obowiązkowego pve na zdobycie leveli (to jeszcze rozumiem) i wycampowanie m-leveli).

ml daje abilities ktore sa przeznaczane dla grup lub wiekszych walk wiec solo player ( z bb) ma nadal duze szanse.

ale fakt ze troszke przesadzili z tym levelowaniem. przynajmniej o polowe powinni czas skrocic tego.

duzo osob przestalo grac i teraz czekaja na zapowiadany darmowy dodatek rvr. (podobno darmowy).

[edit]
grafika bardzo ladna ofkors

_________________
Gabrielangel 1 lvl Healer Excalibur
Grudge 51 Minstrel Bedevere / Canceled
_______________________________

"Comfort is a mystery, crawling out of my own skin"

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: gabrielangel dnia 2003-12-04 12:59 ]</font>

Ile graczy, tyle opinii. Ja z ToA jestem generalnie zadowolony, jedyne zastrzeżenie, które mam to scrolle (i bugi, ale te są dość szybko naprawiane) - ale nikt nikogo nie zmusza do ich kampowania, więc zdecydowałem, że nie będę tego robić.

DAoC nigdy nie miał być grą skupioną wyłącznie na PvP, tak na marginesie.

RvR expansion będzie darmowy, tak samo jak housing był darmowy.

Jeszcze jedno. Masa ludzi mówi - "naprawcie RvR", albo "zbalansujcie realmy" lub "naprawcie klasę X"... Tyle że, dla każdego oznacza to zupełnie co innego. Zamiast więc rzucać trollerskimi hasłami, wypiszcie kilka propozycji... chętnie je postnę na dev boardy, gdzie macie gwarancję, że developerzy je przeczytają, i bardzo możliwe, że nawet skomentują (nie jakaś Sanya, która nie ma na nic wpływu, ale ludzie z faktycznego teamu developerskiego).

Duża część nowości w patchach i dodatkach pochodzi właśnie z propozycji wysuniętych przez ludzi na dev boardach.

Niewiele jest chyba rzeczy, które mnie tak wkurwiają, jak programowe narzekanie - cokolwiek się zdarzy, jest źle... Bo pojawiło się to właśnie, a nie go innego, a powinno być; bo zniknęła mi twarz, a za to mam zbyt ciężką dupę...

Tu, przy okazji ToA, muszę jednak trochę ponarzekać... Ktoś coś przegiął... Ktoś tam, w Mythicu albo nie pomyślał, albo pomyślał niesłusznie.

Nagle złamano, i to dość brutalnie, równowagę gry - ten delikatny podział między PvP (czy też RvR - jak zwał, tak zwał), a PvE. ToA w sposób zbyt nachalny forsuje PvE i to ciężkie, upierdliwe i czasochłonne w stopniu dotąd niespotykanym. Chyba każdy, kto starał się zdobyć artefakt, potem scrolle, potem wylewelować rzeczony artefakt wie, o czym mówię... A jednocześnie jakby zmusza się się ludków, którzy dotąd siedzieli głównie w Emain do posiadania artefaktów, do robienia ML-ów - bo bez tego potem, za czas jakiś, będziesz tylko mięsem armatnim, nic nie zdziałasz w RvR...

I jaki tego rezultat (na razie, oczywiście, bo z czasem wszystko się dogra, czas wszystko łagodzi...)?

Niemal całkowity zanik RvR w dawnym, dobrym stylu - rzeczy, która miała być podstawową motywacją do gry dla ludzi, którzy dowlekli się do 50 lvlu. Zmusza się ich - i to jest główny zarzut: ZMUSZA SIĘ - do powrotu do PvE, czyli czegos, co po 50-tce mieli robić tylko dla satysfakcji lub dla zysku (zabicie smoka, albo jakiegoś innego Legiona). A tu się nie tylko funduje przymusowe PvE, ale też zadania tak strasznie nudne, długotrwałe, upierdliwe, i cokolwiek tu jeszcze dopisać, że naprawdę nawet mnie rura nieco zmiękła.

Do tego należy jeszcze dodać stare narzekanie na zbyt mało zaludnione serwery...

I co? Ludzie odchodzą, zamiast walić drzwiami i oknami...

Ktoś chyba nie pomyślał...

Ale czas wszystko wyrówna. A następny dodatek - Frontiers - oczywiście wszystko zmieni

To sobie ponarzekałem... Ale i tak gram

Z jednym z cała pewnością się zgadzam, w całej rozciągłości - z artefaktami dali dupy.

Hm...olac ToA i ML"ki to moje zdanie,bo i tak toto nerfna...lepiej w tym czasie(jak ktos ma zamiar pozostac w DAoC)i nie ma ,zrobic buffbota... he he.Buffbota nie nerfna a char z buffbotem to jest minmum 5-6 ML he he
Aha RvR pomalu wraca na Bedevere do "normy" sprzed ToA....2-3 grupy midow i ...tyle samo hibow juz jest coraz czesciej he he...a tzn...ze nie tylko ja tak mysle:)

To mam jeszcze jedno pytanie: Jak gdzies przegladalem mapy, to wygladalo na to, ze jest jedna wspolna kraina do wszystkich realmow... To jak to jest? Kazdy ma dostep do Atlantydy, tylko nie mozna tam robic RvR? Kazdy realm ma dostep do wydzielonej czesci?

Hmm... Mnie sie tam w DAoC PvE calkiem podobalo, bardziej niz RvR... ale z tego, co piszecie, winika ze to nowe PvE jest wyjatkowo upierdliwe...

Muminus

Każdy realm ma własną "wersję" - identyczną poza NPC'ami.



Mnie również podoba się obecny stan PvE w DAoC (inaczej bym nie grał na coopie...), chociaż nie mam nic przeciwko RVR (wciąż gram na dwóch różnych RvR serwerach) - i muszę powiedzieć, że całkowicie się nie zgadzam z opiniami o upierdliwości ToA.

Owszem są upierdliwe elementy typu scrolle lub ML exp. Scrolle generalnie służą do aktywowania artefaktów i są rzadkimi dropami z określonych mobów. Ja zdecydowałem się po prostu ich nie farmować - większość tych, które potrzebuję zwyczajnie kupuję.

Mnie osobiście podoba się koncepcja Master Levels, w wielu częściach trzeba pomyśleć zamiast od razu zergować. Mój main ma na ukończeniu ML4, w gildii mam ludzi, którzy są już na ML6 - i z moich doświadczeń wynika, że 90% jest do zrobienia z jedną grupą, czy nawet z połową grupy. Owszem, SĄ bugi w Master Levels, ale większość z nich jest naprawiana dość szybko. Elementy "upierdliwe" też są powoli eliminowane (dobry przykład - wprowadzenie Djinn stones w miastach - tak, że nie trzeba już czekać 10 minut na łodzie).

Upierdliwy może być ML exp - czyli generalnie "dodatkowy" exp, który trzeba zrobić do każdego Master Level, na z góry określonych mobach, lub pomagając innym robić te części MLs, które sam już zrobiłeś. Ja teraz kończę ML4 na swoim mainie, pomagając ludziom z ML3 zrobiłem 100% w jakieś 4-5 godzin.

Generalnie ilu graczy, tyle opinii. Ja uważam ToA za dość udany dodatek, poza kilkoma niedociągnięciami, a DAoC wciąż ma się dobrze wbrew temu co niektórzy mówią

Reasumując:

Ktoś, kto:
1. Przynajmniej trochę lubi PvE w DAoC.
2. Lubi grę zespołową, i nie chce wszystkiego solować.
--- Powinien być z ToA zadowolony.

Z kolei osoby, dla których:
1. RvR to JEDYNY sens gry.
2. PvE to strata czasu, która służy jedynie do bycia skuteczniejszym w RvR.
--- ToA potraktują również jako stratę czasu.

To tyle jeśli chodzi o moje 2 grosze

Calkowicie sie z toba zgadzam Adam
naleze do tej drugiej grupy

Dla mnie mniej się liczy gdzie, w co i jak gram, a bardziej z kim gram grałem już na serwerach rvr, na coop, i na pvp też... i nie mam nic przeciwko żadnemu z nich

Rozumiem jednak dlaczego ludzie, którzy nie lubią PvE, są wkurzeni na ToA. Moim skromnym zdaniem Mythic powinien NAJPIERW zrobić Frontiers (aka darmowy rvr expansion), a dopiero po Frontiers - ToA. Znacznie więcej ludzi byłoby zadowolonych, szczególnie w przypadku sukcesu Frontiers.

housing jest bardzo (!!) udany.

Noo, od kiedy wprowadzili wyszukiwarke CM'ów, housing jest BARDZO przydatny