Nowy filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=QjBLTOzDsyU

Kolejny filmik:
http://www.jeuxvideo.com/gaming-live/00 ... 108286.htm

Więcej o nowej mapie PvP:
http://www.guildwars2hub.com/features/e ... lent-storm

Więcej o nowym lochu:
http://www.guildwars2hub.com/guides/bas ... tals-mists

Więcej o nowej wyspie:
http://www.guildwars2hub.com/guides/exp ... ds-preview

Patch notes:
https://forum-en.guildwars2.com/forum/i ... post744278

Fajnie że o stare dungi też nadal dbają.

Infuzje jak sie okazuje rowniez zwiekszaja statystyki (a nie tylko odpornosc na nowa kondycje Agony):

(obrazek z tego: https://forum-en.guildwars2.com/forum/g ... rmal-stats topika na oficjalnym forum)

Wiec to by bylo na tyle, jesli chodzi o brak dalszego statystycznego progresu poza Ascended gear.

Jak kogos interesuje, to da rade refundowac zakupy (wlacznie z gemami) do 6 miesiecy wstecz.
Mi sie udalo odzyskac ponad polowe tego, co im w sumie zaplacilem (biorac pod uwage, ze gralem w bete i na liczniku liczac od head startu mialem ponad 800 godzin to i tak lepiej niz sie spodziewalem) i tym samym koncze swoja przygode z gra (bylo fajnie, poki trwalo).

Sayonara.

Coś tam porobili z iluzjami. Muszę to przetestować w akcji. Mam nadzieję, że moja Lucianka nagle nie stanie się jakąś słabowitą kocicą.

To już dzisiaj, to już dzisiaj, to już dzisiaj.

Nie jestes zabawny.

Makaburi mimo ze mielismy roznice zdan to wspolczuje poczucia zawodu. Wiem ze to chujowe uczucoe jak firma ktora znales i lubiales zaczyna sie 'kurwic' albo przynajmniej zmieniac target na WoW Crowd.


PS. Zrobienie niebieskiej infuzji wymaga.... 50 skillpointow.

"We dont want players to grind in GW2"

ahahaha

@Makaburi

a kto KAŻE ci mieć te infuzje ?
a kto KAŻE ci miec legendary?

jeśli grasz w gry po to by mieć NAJLEPSZY gear w danym momencie - to nie obraż się - ale ci współczuje
gra na zasadzie- teraz muszę zrobić to , teraz musze zrobić tamto , o jejj jeszcze 123242634263 matsów , ojeje jeszcze 363435474 skil pointów - toż to jakaś masakra

ja gram dla przyjemności- nawet nie wiem dokładnie co tam potrzeba do tych legendarnych broni - jak tam kiedyś przy okazji uda mi się je zrobic to będzie fajnie, jak nie to żaden problem
w dodatku te lepsze sprzęty nie mają jakich olbrzymich boostów, da się grac mając o te 30 power mniej - to skil mi szybko to nadrobi ( albo i nie ) - to nie to co w innych gra dzieciaki kupuja za realną kasę SUPER MIEZ +16 i dzięki niemu są znani na całym serwerze i strasznie wymiatają

akurat jeśłi chodzi o agonie to faktycznie w pewnym momencie może nie dac sie skończyć dunga bez odporności, ale nie wiadomo i po co się stresować

najpierw płacz , że nie ma co robić w end cont, teraz jak cos dołożyli , płacz, że trzeba to robić- a mi to zwisa- 7 charów, w tym 3x80 i max mam 64 % mapy i mi z tym dobrze

aha- welcome to real world - wszędzie wszyscy coś obiecują a potem nie robią

Wspolczuje ci nawet mocniej niz jemu.

Tu nie chodzi o to ze ja potrzbuje. Chodzi o to jak to ze inni potrzebuja wplynie na mnie. A z zalem stwierdzam, ze doswiadczenie w MMO mnie nauczyło, że wpłynie to bardzo niedobrze.

Z tego powodu w kazdej znanej mi grze nie było co robić na max levelu. Z prostej przyczyny. Bo wszyscy chcieli robić tylko rzecz z której akurat były najlepsze itemki a reszte można jebać i może nie istnieć.
Tak sie skonczyly Rifty i inwazje na 50lvl w RIFCie (bo najlepszy gear był z raidów, wiec po co robić jakieś tam inwazje -;- ).
A WoW nawet nie wspomne.

Ja tam nic przeciwko dodawaniu progressu to gry nie mam. BA ja jestem za tym zeby go dodawać. Ale jak za przeproszeniem kurwa widze "progress" w postaci dodania jednego nowego stat/slotu który gejtuje content to mnie krew zalewa. Taki design gry, to ja wymyślam siedzac na klopie i grajac w Angry Birds. Dziwi mnie tylko ze nikt mi za to placic niechce ;/

tu się zgadzam z iniside- może mieć w d.. to wszystko , gorzej jednak jak inni nie mają i robi się w kółko określone rzeczy i tu faktycznie jest problem
ale po to jest jakas ekipa , ze jedni robią jedno inni drugie- tak i tu w GW mam w gildii osoby , które nastawione są na legendary , jak również są takie co im to jest obojetne- gram raz z tymi raz z tamtymi

@Kabra- boje się ale zapytam- czego mi współczujesz?- tego , że mam zdrowe podejście do gier? - że nie zalezy mi na opiniach innych - gram w to co MI się podoba, nie fixuje się ,że jedna gra jest be a druga cacy- KAŻDA gra w pewnym momencie daje frajdę i można w nią grac dopóki sie ma z tego fun
gram w twoje ukochane PoE od listopada zeszłego roku- gram po kilka dni a potem mnie nudzi , czekam na większy patch i znów kilka dni i odstawka- uweirz nie ma gry idealnej i taka nigdy nie powstanie , dlatego gram tak długo w daną grę , dokąd w jakiś sposób daje mi radość , bez spinki , że cos musze

Tresc usunieta przez moderatora

Tak wiec eot dla mnie.

@lordyp

Sam naskoczyłeś na Makaburi, że jemu/jej się przestało podobać. Makaburi też ma zdrowe podejście do gier, przestały się rozwiązania podobać? Przestaje grać.

Różne rzeczy sprawiają przyjemność ludziom w grze i tobie nic do tego co komu tą przyjemność sprawia o ile nie jest to rzecz, która przeszkadza innym w grze (np. wykorzystywanie exploitów do griefowania innych czy oszukiwania).

@Kabra
zobacz na post suli
tak wygląda dyskusja- po przeczytaniu jego posta stwierdzam , że faktycznie mój post do Makaburiego był sensu

@Makaburi- sorki, masz rację- cos przestaje ci się podobać , to z tego rezygnujesz

Prawie godzinny filmik o nowym lochu:
http://www.youtube.com/watch?v=3oHWAJJkkFY

Z zalem stwierdzam, ze nie jest to takie proste. Kiedy jeden typ contentu zaczyna dominować nad drugim.
http://morgaren.hubpages.com/hub/Conten ... -Landscape
Tutaj jest opisana czesc, ja dopisze drugą.
Tej grupy graczy nie da sie zaspokoic. Ona zawsze bedzie skakac od gry do gry, placac mozliwie najmniej (po co maja placic duzo, przeciez oni rozwalaja "content" w ciagu tygodnia).
Problem tworzy sie, poniewaz content jest robiony pod nich i jesli nie robisz tego co oni to zwyczajnie wypadasz obiegu i nie jestes w stanie robic tego co lubiles do tej pory, bo zwyczajnie nie dasz rady bez wczesniejszej farmy.

Dlatego Vertykalny progress w MMO to jest zrodlo wszelkiego zla. Ludzie którzy go sobie chwalą, mają płaskie mózgi, albo wogole ich nie mają. Ewentualnie WoW wyprał im mózg do tego stopnia, ze nie sa w stanie myslec samodzielnie. Whatever.

GW2 miało sie opierac na progresie horyzontalnym. Jego powazne dodanie do gry zajeloby pewnie jeszcze z pol roku. I dobrze. Dla mnie to moze zajac rok. Ja grałem w GW2 głównie dlatego, ze tam do ciezkiej cholery nie było żadnego progressu. I to mi sie podobało. A tu kurwo ni z gruszki ni z pietruszki wprowadzaja mi item progress.
I chuj. Infusion staty będą działać na wszystko. Inaczej by tych itemków nie dodawali do WvW (tzn. w pozniejszym okresie czasu). Szczerze mówiac, ja już wole całkowity brak progressu. Bo w tedy moge sie zalogować z max gearem i robić co chce, a nie jebać content dla szatana zeby osiagnac power pletau ktory potem znowu bedemusial osiagac i znowu i znowu i @##$#@%@#$@.

Serio.
Na oficjalnym forum tematu o braku progressu miały 20 stron. Głównie wypełnionych "go play another game". Temat o tym ze ludzie niechca gear progressu ma 180> stron.

tl:dr
Nie można zrobić gry która będzie sie podobać całości populacji. Różnie nazwijmy to fizloficzne pomiedzy horizontal vs vertical progress sa tak diamteralne ze tego nie da sie połączyć w całość.

To nie kwestie filozoficzne, tylko psychologiczne (biologiczne). Ludzie muszą dostawać nagrodę za wysiłek. Tak, granie w grę jest wysiłkiem. Tak, lepszy item jest nagrodą. Tak, racjonalnie to głupie, ale mózg ma w dupie racjonalność, bo ewolucja nie jest racjonalna. Pędu za nowymi itemkami w mmo się nie zmieni, jedyna możliwość to dawać nagrody bez wpływu na mechanikę (kosmetyczne, statystycznie nieważne), ale to się za bardzo nie sprawdza ze względów finansowych.
Najbardziej liczna populacja graczy mmorpg to debile sądzący że 10h jest automatycznie lepsze od 2h grania. Bo tak. Całkowicie obce jest im pojęcie skill over gear, mają wyfarmiony armor za 100h, to jak ich zabije kolo w greenach, to płacz. Oni od razu widzą, że ich uber armor jest zbyt słaby. Cyferki nie kłamią. Bo nie pokonał leszcza w greenach. Fatalna sprawa. Quite.
Niestety tacy idioci kształtują ten rynek, bo istotą zarabiania na mmo jest długość grania, a nie kupno boxa. Więc trzeba im dawać marchewkę. Dobrą. Dużo.
A reszta? Reszta i tak nie ma wyboru. Przyznam że boję się momentu kiedy w TSW pojawi się 10.5. Choć tam zabezpieczyli się lepiej, sygnetami z wyjątkowo randomowym dropem, więc jeszcze trochę czasu minie. Ale też dodali nowy affliction.
Aż se pogram na trialu w tego gw2, WvW fajne jest?

Dyh wlasnie stoje sobie w mega lagu na evencie wiec napisze sobie cos tutaj. Juz zapomnialem jak to jest ;P ...

T.

swietny event

Mogliby by dac mothly fee to moze by kupili serwery ktore sa wstanie pociagnac 200 osob naraz bez laga.

no wyjątkowo muszę zgodzić się z Kabraxisem
nowy komp, detale na low ( tak zapobiegawczo ) a mimo to mega lag, 3 x dc
- masakra i niestety żałosne

Ale dungeon im sie udał za to.