W koncu kupilem Shiru Samurai 10 za 7 stówek. 10,1", 1280x800 IPS ekranik z gorilla glass, 2rdzenie 1,6Ghz, 1GB ram, 16GB pamieci, duza bateria i android 4.1
Wszystko śmiga, tablet responsywny, Wifi sciąga ślicznie, ekran bardzo ladny, jeszcze w sklepie go pomacalem czy nie trzeszczy/szkrzypi. No i naczytalem sie o kiepsko spasowanych, krzywych slotach i kartach SD wystających z obudowy na pol centymetra w innych chinczykach. Tutaj jest zupelnie w porzadku, karta ladnie sie wklikuje i chowa, wszystko trzyma sie solidnie. W recenzji na tabletowo.pl nie klamali. Pobawilem sie 2,5h - video/streamy hd/stronki chodza bez zarzutu, pogralem troche w puzzle questa, poza dlugimi loadingami walki (ale to samo miala dwójka na PC) gierka śmiga. Bateria duza i z tego co widze mimo odpalenia wszystkiego w 2h nie zlazla za mocno (ale na stresstesta z video na full jasnosci przyjdzie jeszcze czas).
Jedyne minusy na pierwszy rzut oka, glośnik nienajlepszy (nie skrzypi ale jest dosc cichy i z jednej strony tylko - dla mnie to nie problem w sumie). Aparat oczywiscie nadaje sie jedynie do zrobienia zdjecia ogłoszenia na słupie jesli zepsuje sie komórka (dla mnie mogloby go nie byc, nie po to mam ten sprzet) i akcelerometr za szybko jak na moj gust chcialby ustawić ekran w pionie. + paluchy wszedzie zostawiam ;]]
Jezeli ktoś szuka tabletu ze średniej polki to polecem ten model, jego klony, albo podobne konstrukcje. Nie ustępuje "zachodnim" urzadzeniom z tej samej półki, a sa teraz w porównaniu strasznie tanie. Z drugiej strony na dniach do polski wchodza 4 rdzeniowce z prockiem samsunga, w cenie do 1000zł, takze jezeli pojawia sie pierwsze recenzje i opinie, warto po nowym roku chyba w te konstrukcje uderzać.
_________________ open your mind for the serpent open your mind for the serpent open your mind for the serpent open your mind for the serpent
|