Zgaduję, że ty jesteś katolem bo to teraz hipsterskie? hehe

Włącz myślenie albo nie pisz takich bzdur

Nie mogę, bo wklejając ten obrazek wyłączyłeś swoje.

wklejając ten obrazek chciałem włączyć twoje, ale jak widzę nie udało się, jesteś zindoktrynowany w takim już stopniu, że gdybyś był koniem to trzeba byłoby skrócić twoje cierpienie

Zindoktrynowany? Prze nieistniejące ateistyczne lobby? Pewnie sądzisz po sobie, że ktoś wybiera przekonania z mody. Z resztą, nigdy nie potrafiłeś zrozumieć, ze religia jest niczym więcej jak produktem.

Jeśli chodzi o indoktrynację w najczystszej formie to raczej rydzyk-group, katolicy i pochodni mogą na to cierpieć obecnie.
Przywołam swój ulubiony cytat:

Słowo 'Bóg' jest dla mnie niczym więcej niż wyrazem i wytworem ludzkiej słabości, a Biblia zbiorem dostojnych, ale jednak prymitywnych, legend, które są ponadto dość dziecinne. Żadna interpretacja, niezależnie od tego, jak subtelna, nie może (dla mnie) tego zmienić.

Pełne kościoły w niedziele to jedyna atrakcja turystyczna, którą warto zobaczyć w Polsce.

Panowie u władzy w kk szkodzą kościołowi jako organizacji religijnej, ale są zbyt krótkowzroczni byle nachapać swoje kieszenie i chyba lubią "władze", dla mnie to bardziej politycy niż ludzie wiary. Umrze za kilkadziesiąt lat 50+ i zobaczymy, no ale tych panów co są teraz przy sterze to za bardzo nie obchodzi ich nie interesuje dobro wiary, którą teoretycznie powinni wyznawać i głosić.

Są ważniejsze sprawy niż kk, który się budzi raz na parę miesięcy gdy wraca temat aborcji i in vitro. Czym by się mógł człowiek przejmować to gdyby były w Polsce ośrodki badawcze bawiące się genetyką, produkcją organów itd- science-ficition -wtedy to byłby problem.

Niech sobie będą, kit tam jakieś bajońskie sumy na ten cyrk nie idą, szkoda że przy okazji nie przynosi to jakiegoś pożytku- nie wpływa pozytywnie na wychowanie młodzieży czy tam jakiś kleryk z stopniem pułkownika na misji odmawia wyjścia z bazy do żołnierzy, "bo jest niebezpiecznie" i chłopaki posiłkują się amerykańskimi pastorami.

Pełne kościoły? Te czasy mijają. To co obrońcy religii nazywają modą na ateizm to naturalny proces w społeczeństwach. Im wyższy poziom rozwoju tym mniej wiary w gusła. Polski katolicyzm jest najbardziej prymitywny: święte obrazki, cuda na drzewach, święcenie drogi/szpitala. Do tego mendy wierzą ciągle, że mają prawo mówić innym jak żyć. Sam KK to zwykła korporacja, do tego przestępcza.

hehe, Palikot jest dobry: "Przyszliśmy tu dziś zaprotestować stanowczo przeciwko tymczasowemu aresztowaniu pana, który rzucił żarówką z farbą w kierunku bohomazu na Jasnej Górze "

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1348,title, ... omosc.html

Dlatego Mario Puzo zastanawiając się na krótko przed swoją śmiercią o kim napisać jako największej mafii wszech czasów wybrał kościół oraz Borgias ^^

A co do tej mody na ateizm to spiesze doniesc ze jestem niewierzacy od chwili kiedy skonczylem 14 lat, czyli 28 lat juz to trwa u mnie
Co ciekawe kiedy bylem mlodszy to nawet kilka lat bylem ministrantem i ze zgroza patrzylem na swojego niewierzacego ojca jak stoi w kosciele (podczas slubu na przyklad) jak wszyscy klekali... Dzisiaj sam tak robie

Widać taki wiek, ja gdzieś 15 miałem. Ale mnie nigdy nie ciągnęło, ministrantem nie byłem, zamiast do kościoła chodziłem gdzieś z kolegami. hehe Tyle z uzewnętrzniania się. Zabawne, że KK próbuje właśnie lansować modę na wiarę wśród młodych ludzi. Szukają mechanizmów, które by powstrzymały spadek wiernych. Normalny katolicyzm jak Boniecki ginie wśród Rydzyków, Terlikowskich itp.

cała trójka siebie warta, przypominam, że boniecki pali i ma za kumpla nergala

Ja chodziłem na giełdę komputerową 100m od kościoła. W kwietniu 1994 giełdę zamknięto i stałem się ateistą

Nie chcę bronić PISowców, ale trochę racji mają, chociaż cała ta sytuacja to pierdolenie kotka za pomocą młotka

Palikot za to zachowuje się jak małe dziecko które musi zwrócić na siebie uwagę, wiem bo widzę to na co dzień.. Jak ktoś może go brać na serio?

Palikot nie ma nic do zaoferowania więc skupia się na "chwytliwych" tematach.
To jointa chce zapalić, to sobie nawrzuca na krzyż na sali sejmowej a to sobie poklepie po tyłku swojego transwestytę.
Dorosła polityka go przerosła niestety.

Ale jako celebryta daje rade. A jak mu sie skoncza tematy, to sex-tasme moze wypuscic.

Nie może być!

HEHEHEH!

ano szkoda palikota.
tym bardziej, ze w debatach przedwyborczych dawal rade i wygladalo na to, ze ma pare pomyslow.
z drugiej strony dostal sie na lawke, wiec teraz musi pilnowac zeby sie na niej utrzymac.