Note 2 ma baterie 3100 mah.
Testowalem note 2 przez tydzien. Ekran spelnia w pelni moje oczekiwania natomiast sam system juz nie.
Pierwsza sprawa, launchery. Mimo spedzonych godzin na wgrywaniu nowych tematow do GO launchera i jeszcze drugiego ktorego nazwy nie pamietam, nie bylem w stanie ustawic telefonu tak aby mi to odpowiadalo. Co prawda jeden z tutoriali opartych o GO, byl nawet fajny ale tworzenie wszystkiego od podstaw lacznie z ikonkami nie jest juz dla mnie satysfakcjonujace.
Po drugie play store jest w porownaniu do appstore strasznie zagmatwany. Dodatkowo po wybraniu jakiejs kategorii znajduje aplikacje ktore wogole nie powinny sie tam znalezc. Aplikacje darmowe sa przeladowane reklamami do oporu. Nikt nad tym nie panuje mam wrazenie. Generalnie mimo ze aplikacji w tym playstore jest od groma to mialem wrazenie ze wiekszosc to gnioty.

Plynnosc przewijania w aplikacji lub systemie ok ale tylko jak sie telefon "rozbuja". Szczegolnie jest to widoczne w Sgs3 (tez mialem na tydzien). W note 2 lepiej ale ciagle czuje niedosyt po iphonie4s
Radio jest fajnym dodatkiem

Mam tez uwagi do przyciskow po bokach "home". Po pierwsze ze wzgledu na przyzwyczajenia z iphone, sa totalnie zbedne. Praktycznie natomiast wielokrotnie sobie cofnalem apke, strone lub cokolwiek innego podczas przekladania telefonu z reki do reki. Wkurza na maxa bo to jest przycisk pojemnosciowy. Home da sie wyczuc i jak go wyczujesz to nie nacisniesz, a te dwa - nagminnie i bez mojej wiedzy i woli.

Generalnie, nic wstrzasajacego. Ze wzgledu na appki w iphonie i problemy ktore napotkalem zdecydowalem sie nie kupowac. Duzy ekran to nie wszystko.
Co ciekawe moje kolega z pracy ktoremu dalem do potestowania mial dokladnie te same odczucie "jednak to nie to samo co iphone".

Dobra dobra, fanatyczni wyznawcy samsunga nie różnią się wiele od wyznawców appla.

Samsunga, czy Androida? Nie zapominaj, ze Samsung produkuje tez smartfony z WP8, ktory nie ma zbyt wielu wyznawcow, a jesli już, to takich ze stajni iOSa (co widac pare postow wyzej)

X.

PS. Ja osobiscie czekam na Sony Yuga

W takim razie wyznawców ogólnie . Obecnie nie jakoś nie jestem w stanie znaleźć smartfona, który by mi odpowiadał. Głownie chyba ze względu na absurdalne ceny appla i nowszych modeli samsunga. To sony pewnie też będzie miało abstrakcyjną cenę.

Odnośnie SGS3 to dorzucę trochę koksu na opał dla hejterów - szefu po raz drugi musiał oddać swój nowy fonik na serwis, za pierwszym razem coś się zjebało i jak ktoś do niego dzwonił to tracił zasięg, za drugim razem już nie chciałem pytać bo i tak żarty leciały więc po co dobijać

No i jaki to koks? No bo chyba nie, że popsuł się pojedynczy egzemplarz. Z problemów ns SGS 3 ja mam tylko zastrzeżenia do płynności działania zakładki z widgetami. Ale nie mogę się zebrać, żeby wgrać czysty system os Szajsunga, może to problem z brandowanym telem.

Poczekaj na Marka

Ale osobiście mam dość kiepskie zdanie o Androidzie, na SE Neo ten system kuleje a praktycznie nic tam z nakładek nie mam zainstalowanego prócz DW Dialer&Contacts. Wykręcam numer to opóźnienie po naciśnięciu cyfry dochodzi do 3-4sek, wiem że ten telefon demonem prędkości nie jest ale kurde no, pracować się na nim nie da normalnie a to służbowy..

Mnie w temacie androidów i szajsungów rozbroił... aparat cyfrowy.
Nikon s800c - 1300zł, Szajsun Galaxy camera - 2100zł, a to tylko podróbka nikona lol.

Cena imo kompletnie z kosmosu. Wydać 2k na telefon, no ale jak koś lubi

Jak sobie kupię nexusa 4 za granicą (300$, polska 2500zł...) to będę miał gwarancję w Polandi?

afaik nie, ale pewien nie jestem

Jak zobaczyłem tego potworka to pierdolnąłem na plecy.

Na początku wręcz myślałem, że to jakiś żart na 1 kwietnia który leaknął za szybko, ale oni serio coś takiego wypuścili. :D

Jak spadnie to do ceny równorzędnej cyfrówki +200-300zł to będzie to miało sens. Mówię o nikonie. Dość znośnej jakości zdjęcia będą, a do tego możliwość przesyłu bez łączenia z komputerem - całkiem fajna sprawa w trakcie wakacji/koncertów.
Ale nie 2k za małpkę...
Bardziej bym się jednak jarał lustrem z androidem, tylko nie wyobrażam sobie za bardzo upchnięcia dotykowego ekranu bez utraty wygody DSLR.

Tak właściwie to w jakim celu? Przecież to aparat a nie tablet. Poza tym pokrętła i przyciski są w aparacie wygodniejsze w użyciu niż dotykowy ekran.

Pokrętła i przyciski jak najbardziej. Dlatego pisałem, że nie bardzo widzę wstawianie wielkiego dotykowego. A po co android? A po to, że jesteś w podróży, robisz fotki, a po drugiej stronie satelity czeka na Ciebie grafik, który je obrobi i wyśle do druku za 20 minut jako hot news. Ty po pstryknięciu foty z arabami strzelającymi do siebie nawzajem, klikasz i fota leci prosto do redakcji.

Z bardziej przyziemnych - robisz fotki z wakacji i od razu wysyłasz do rodziny. Bez chodzenia z laptopem przy sobie.

Po co Android, wystarczy np. zwykłe wifi. A to juz zaczyna sie pojawiac w lustrzankach (Canon EOS 6D), poki co w drogich, ale z biegiem czasu...

X.

Ta już widzę fotoreportera robiącego foty czymś takim Zastosowanie ma chyba tylko jedno - zarobek dla Samsunga poprzez sprzedaż fanom Androida łykających ten system w każdym możliwym sprzęcie, tylko czekać na pralkę/lodówkę z Androidem.

Tczewiak przecież napisał jakie może być zastosowanie andruta w aparatach, a sam aparat samsunga każdy przecież zgodnie oleje ciepłym moczem bo raz szału nie robi to z ceną przegieli ostro...

No za tę kasę to ja moge miec Canona EOS 650D albo Nikona D3100 z dwoma obiektywami.

X.

sorry ale nie potrzebuje wifi w aparacie, zdjęcia mogę sobie przerzucić po kablu lub przekładając kartę pamięci .