http://www.kickstarter.com/projects/obs ... nity/posts


Co do Elite, prawie na bank zbiorą kasę (15 dni zostało, a pod koniec pewnie przyspieszy) co z tego wyjdzie dowiemy się za 1,5-2 lata.

Wiesz w oryginalnym elite grafika była mego uboga, a jednak gra wciągała na długie tygodnie. O ile klimat będzie odpowiedni to może dla mnie wyglądać nawet na grę z 2000r TBH.

Pomyśl kiedy to było i pomyśl, że w tedy nie było Star Citizen który wygląda lepiej niż Battlestar Galactica.

Tja, ale Star Citzen to bardziej Freelancer a nie Elite/Frontier. Nie będzie miał układów gwiazdowych w skali 1:1, naturalnej wielkości planet na których będzie można lądować etc. (z tego co czytałem.).

SC także zarobił prawie 8 milionów, Braben chce tylko 1.

Poza tym co ma grafika to wciągającej rozgrywki ?

---

Kto Kickstarował Wasteland 2 dostaje kluczyk do Bards Tale na Steam.

no ja postanowilem juz wiecej w ks nie inwestowac, dolozylem sie do 3, elite musi poczekac az zobacze co z tych wszystkich przyszlossciowych tytulow sie urodzi.

Tyczy się tylko tych co kickowali przez stronę czy paypal również ? Daj linka do info jak możesz.

http://www.kickstarter.com/projects/inx ... f=activity

Zaloguj się na konto, tam będzie kluczyk.

Dzięki, kluczyk dali

Chodzi o jakis industry standard. Pierwsza gra do ktorej Elite bedzie porownywany to seria "X" egosoftu. Co prawda nie ma multiplayera, ani losowo generowanego wszechswiata, ale oferuje tony rozrywki i prawdziwy sandbox. Mozna handlowac, walczyc, zwiedzac, robic misje, budowac wlasne fabryki, budowac wlasna flote, zarzadzac flota i niszczyc co podleci. Swiat naprawde zyje i NPC radza sobie doskonale bez nas. Przyjemnie popatrzec jak to wszystko 'naturalnie' sie kreci samo z siebie. Elite czy Privateer nie oferowaly takiego zageszczenia akcji, byl tylko dolot do stacji/jumpgate i tyle. W X mozna sobie latac pomiedzy stacjami w jednym systemie i obserowac 'zycie' sektoru.

Elite naprawde bedzie musial duzo dzwignac zeby dojsc do tego poziomu.

http://www.kickstarter.com/projects/522 ... f=category
Nawet nieźle się to prezentuje

no całkiem ładna

Odwzorowanie układu słonecznego w skali 1:1 to naprawde nie jest coś czym warto się chwalić. (czy nawet galaktyki). Z bardzo prostego powodu. 95% przestrzni jest pusta...

Lepiej już zrobić mniejsze obszary ale za to tchnąć w nie życie. Jakie latajace statyki, stacje orbitalne etc.

Do wciagajace rozrywki w jakiś tam innych grach ? Cięzko powiedzieć. Ale ja od gier w kosmosie zawsze wymagałem i zawsze będe wymagał dopięcią tego na ostatni guzik. Gatunek sci-fi zobowiązuje.

Aha. Co do naturalnej wilkości planet. No super. Można lądować. I co z tego ? Proceduralnie wygenerowany pusty teren, to naprawde nie jest coś czym warto sie chwalić.
Coś mi sie wydaje, że w Elite to oni mają duże ambicje a skończy jak Infinity: Quest For Earth.
Z tym całym jego proceduralnym generowaniem wszystkiego.

Stawianie kopalni na planetach, bounty hunting, misje roznego rodzaju w tym dla military, trading, exploracja.
Bylo tego troche jak na gre napisana przez jednego faceta po godzinach
Licze, ze to rozbuduja, bo Frontier mnie wciagnal swego czasu na dlugie miesiace.


Ktora czesc serii X Egosoftu jest najlepsza?

Najnowsza. Terran Conflict czy jakoś tak. Akurat Egosoft im nowsze robi gry tym lepsze.
Na twoim miejscu to by poczekał na kolejnego X'a.

Na bank na steam będzie w ciagu 14 dni promocji all gry z uniwersum X(X-pack) za 7-10 e ?(zdecydowanie warto kupić)

Najnowszym wydaniem jest X3:TC + Albion Prelude.

W serii X najciekawsze jest to, ze praktycznie z releasu na release nic sie nie zmienia. Core gry jest prawie taki sam od czasu X2. Rzeczy typu commercial agent, dalej trzeba ladowac przez zewnetrzne skrypty.

Po Albion Prelude (wyszedl rok temu) ma byc nowa wersja gry, ktora bedzie bardziej casual i 'streamlined'. Az sie boje. Fakt ze zarzadzanie flota czy bazami napierdalajac w klawiature jak ksiegowy w excelu robi sie meczace na dluzsza mete, wiec jakies fajne GUI by se przydalo. Jest tez kilka kwiatkow usability - np. jak robimy manual buy/sell to trzeba rozkminic na mapie, w ktorym sektorze i ktorej bazie jest dobra oferta, potem zamknac mape i wydac polecenie dla statku zeby tam lecial, jeszcze raz otwierajac mape i nawigujac w to samo miejsce. Niby proste, ale jak sie to robi co minute to potrafi zajsc za skore.

W eve jest dosyc pusto, jesli chodzi o sektory, ale to wynika z typu gry. W singlu juz by sie tak fajnie nie sprawdzilo. Zbyt pusto zeby przykuc gracza.

http://www.kickstarter.com/projects/872 ... nsole-ever

nastepna "konsola" na androidzie. Projekt juz zebral wymagana kwote - wiec prawdopodobnie cos z tego bedzie.

kto?

To juz chyba lepiej kupić tablet. Przeciez ta konsola poza padem (ktory mozna podlaczyc do telefonu z androidem) niczym sie nie rozni.
Ze ludzie placa za takie rzecz.

ba telefon z androidem może robić za pada przez blue ( w końcu to laptop w miniaturze), ale w sumie pomysł nie jest głupi. Tylko nie bardzo rozumiem po co jedna osoba ma grać w jakieś komórkowe gierki na telewizorze, gdyby były dwa pady to ok. W sumie to taki ten minikomputerek co sprzedają już od roku angole, tylko że na pokładzie android i do tego pad.