Większość wychodzących MMO ma dosyć niezłe wymagania sprzetowe vide Planetside , Asheron's Call 2 itp itd.

Tymczasem :


http://www.blizzard.com/wow/oldnews.shtml

przewińcie do 30ego marca
--------------------------------------------
Q u o t e:

To answer the question that is most often asked about the trailer: we have not determined the final system specs, but the game will certainly run fine with an 800MHz CPU and a GeForce2
--------------------------------------------


Coraz bardziej mam wrażenie , że grafa WowA to podrasowany WarcraftIII tak to brzmi śmiesznie , ale prawdą jest , że modelom postaci brakuje polygonów , nie są zbyt wypaśne , czasem nadrabiają urokiem ( Night Elfy ) , czasem nie ( kwadratowe Dwarfy ) . Dobra ale ja nie o tym

Łatwo chyba zauważyć , że Blizz zrobiło taką a nie inną grafę także z jednego ważnego powodu , mianowicie kompy graczy . Nie zawsze są na tyle OK , żeby pociągnąć grę bez krztuszenia a tu prosze - Blizz wykręca dość mocno sys req. W DÓŁ , czego nie robi chyba zbyt wielu devsów [ SWG anyone? ] Oczywiście chodzi o poszerznie kręgu odbiorców . Mi to strasznie przypomina CeeSa..:[

I wszystko wskazuje na to , że w WoWa będzie mógł faktycznie zagrać NAPRAWDĘ KAŻDY . To dobrze czy źle ?

Za bardzo bym w to nie wierzyl...

Od paru lat istnieje tendencja do zanizania wymagan minimalnych (kiedys, za czasow 166MMX pamietam, ze bylo zupelnie odwrotnie...). Moze i pojdzie "fine" na takim sprzecie, ale do momentu pojawienia sie nie wiecej jak 10postaci na ekranie ;(

Kiedy tworzone byly te wymagania sprzetowe, byly one (na ten czas) dosyc wysokie,
teraz realia sie zmienily, moze sam silnik dostal kopa, ale napewno w jakms szerszym battle event takie wymagania po prostu nie wystarcza
I napewno Blizz je wkrotce zweryfikuje

Tez w to nie wierze. Sam Warcraft 3 gdy jest meczyk 3vs3 i naraz na ekranie znajduje sie ok 150 units przycina na Ahlonie 1.0 z GeFroce 2 i 512 ramu:< (wszystko ustawione na low poza efektami zaklec, co by aury bylo widac i efekty spelli)
Na 2000xp z Radeonem9500pro smiga.
Wiec watpie w to "just fine"

Heh ja sie tam nie boje po Ac2 jedno co mi dobre zostało to config systemu bo podrasowałem go jak sie dało czyli 2.4Gh Atlonik z nanjnowszym jądrem 2GB ram i 9700pro Ati no i smigał mi ac2 na maxa w 1600-1200 z fullscrean antyaliasing czasami tylko w raidzie na deimosa jka było ze 40 soób sie ksztusił troszke ale to było raczej problem podziemia.


Krótkomówiąc nie ma teraz gry co by mi na maxa detali nie chodziła DD)

IMHO Ati 9700pr0 smierdzi:<
Wiesz wlasnie tak podchodza tworcy gier do ludzi jak Ty teraz tutuaj.
"Pierdolimy zabawe w optymilizowanie kodu - jak chca grac niech sobie kurwa sprzecior kupia, nam dziala all"
Sorry, WoW nie ma wyjebanej grafy i jak mi porzadnie nie bedzie smigal to nie bede dla niego kompa kupowal:<

Moim zdaniem to mozliwe - Blizz bardzo dopracowuje strone techniczna swoich produktow sieciowych, aby jak najwieksza liczba osob mogla w to grać... vide D2 chociazby.

Ale w engine graficzny W3 nie wierze, a jesli podrasowany... to tak w 90%

vide D2 chociazby.

Pamietam kiedys, jak z tepsy bylo ~200+ms do Telii, to nie dalo sie grac chwilami, bo byly takie lagi. Rzeczywiscie netcode pierwsza klasa

Cóż códów nie zrobisz na starym sprzecie ale prawda ze gry dzisiaj nie są tak dopracowanie jak byc powinny. Zawsze mozesz właczyć mniej detali

Hehehe, FF XI też ma napisane że minimum to P3 ileśtam, a grafika to w zasadzie Herkules wystarczy (ktoś tu jeszcze na tym forum pamięta co to herkules?)
No a recommended to P4 jakiekolwiek i GeF2 chyba - tylko jakoś dziwnie na moim P4 1.5G, GeF3 i 3/4GB RAM fps spada do 5-10 gdy jest z 10 postaci na raz, a jak jeszcze walczą to się robi istny pokaz slajdów max 3 fps...
Więc nie podniecałbym się tym co napisali dla WoW-a

3/4 GB ramu?
masz 3 giga ramu czy 3/4 z 256?

lol:/

Hint
3/4GB=0.75GB=768MB

Pamięta, pamięta... ojciec był "zmuszony" zakupić mi VGA i czarno-biały monitor bo go wziąłem na konkurs informatyczny z jakiejś gazetki.

Łyknął

Cała filozofia PC-ta.
Sorry, ale np. na commodore, musiał zoptymalizować kod bo inaczej nikt by tego nie kupił.
Na PC-ta MOŻE to zrobić - nie MUSI. A po co? Optymalizacja jest dosyć upierdliwym zajęciem....

Pieprzenie - na C64 musial optymalizowac bo by mu sie po prostu gra nie zmiescila w takim kompiku
Poza tym wszyscy idealizuja stare gierki. Odpalilem ostatnio u kumpla U4 i LaserSquad i choc zapamietalem obie gry jako "piekne" to mnie odrzucilo.
Swoja droga natomiast szokuje mnie wytrzymalosc sprzetu. Kolega ma C128 ze stacja dyskow i po 2 latach lezakowania w piwnicy i jakis 15 latach "zycia" nadal chodzi. A mi plyta w kompie wytrzymuje max 2 lata (o zasilaczach nie wspomne )

Gierki pisane "dzis" pisze sie na komputery ktore "beda za 2 lata" bo taki jest minimalny cykl produkcji. Ciezko przewidziec o ile faktycznie posunie sie technologia do przodu.


<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Karol66 dnia 2003-12-16 16:56 ]</font>

Dlatego do gier wole konsole. PSX katowalem wiele lat, sprzet ten sam (no bo o update tam ciezko... ehe) a gierki: coraz lepsze efekty wizualne, nowe sztuczki/kruczki graficzne, lepszy sound i gameplay.
Teraz inwestuje w PS2 i wiem, ze sie nie zawiode z tych samych powodow.
No coz, jedyne ZA dla PC to to, ze jest kombajnem multimedialnym. Ale upgarde sprzetu po pol roku/roku zeby pograc w jakas gre... tego nigdy nie robilem, po prostu gre olewam.
Hehe Karol, mi plyta ECS (ROFL) wytrzymala 5 lat i nadal jest sprawna:] Wlasnie bedzie za jakis czas robila za serwer. Well

Netcode w D2 nie byl zly - blame polskie polaczenia i przeciazenie. NA kablowce polmegabitowej mialem na bnecie pingi 1000...

Za to pamietam jak w Diablo 1 gralem jeszcze na modemie telefonicznym 33 bez lagow...

Zauwaz tez inna rzecz- rzadko kiedy Blizzard wypuszcza latki, po to aby naprawialy bugi, tylko zeby kasowaly cheaty itd... wszytskie gry Blizzarda dalo sie skonczyc w wersji 1.0 czy innej sklepowej. Dzis o niewielu grach mozna to powiedziec - vide potwornie zabugowany Deus Ex 2... ponoc wersja sklepowa USa to praktycznie beta

A co do starych gier - jedna rzecz w nich rzadzila - przywiazanie do detali i ogorm szczegolow. Dzis gry ida bardziej po lebkach. Masa pieniedzy i pracy koncepcyjnej idzie na grafike i grywalnosc - malo na fabule, i dopracowanie swiata w szczegolach. Winic nalezy konsole i sukcesy komercyjne prostackich gier jak wlasnie Diablo - i tu Blizzard winny jest wprowadzeniu pewnego uwstecznienia.

Kto nie wie o czym mowie neich zagra chwile w Ultime VIII ( ewentulanieVII, IX ) a potem w Neverwinter Nights i porowna poziom interkacji ze swiatem i zagadki. Toczymy sie po rowni pochylej... choc grafika coraz lepsza.

Heh pamietam lata 80te....wtedy nie bylo internetu a gry nie mialy numeru "wersji". Poprostu byl Knight Lore, Decathlon i Jumpig Jack a i wiele wiele innych... szkoda, ze dzisiaj juz sie tak "nie robi"

I to sie zgadza.
Bo kiedys bylo tak: albo kupowales gowno i miales od zajebania problemow z driverami etc albo drogi markowy sprzet i nie miales problemow.
Teraz jest dokladnie odwrotnie. Taki shit jak ECS nie ma problemow z instalacja, konfiguracja etc a kupujesz droga, markowa plyte i masakra - odpalenie tego zajmuje pare dni(tygodni) a jak juz sie uda to sie sypnie
Ostatnio sprzedawalem 2 plyty - ECS najprostszy za ok 120 zl i plyte intelowa za ok 3000.
ECS byl w pudelku, odpalil sie bez problemu.
Intel byl tez w pudelku ale nie mial ZADNYCH kabli, odpalalo go 2 gosci w sumie tydzien (codziennie user odkrywal "co mu jeszcze nie chodzi") etc.
Tyle ze jest jedno "ale". ECS zawsze bedzie chodzil tak samo chujowo a ta plytka intela to szatan nie kogut - pierwszy raz widzialem zeby na jakimkolwiek kompie Win XP sie podnosilo 4 sek zapisywanie na dysku pliku 300MB bylo kompletnie niezauwazalne.

Za 3k pln ja wole sobie kompa zlozyc:(
Economy.