@up
Jak?
@Bard's Tale
Podszedłem do tego jak do RPG a zaskoczył mnie humor czyli dyskusje między postacią a narratorem. To co mi się nie podoba to liniowy tryb rozgrywki, do bólu
Kolejnym tematem którego nie kumam to - wchodzę do lokalizacji drugi raz a ona ma inne ułożenie czyt. północ według kompasu znajduje się w innej stronie... sama walka to podejdź i napieprzaj atak ew. podejdź poczekaj aż zaatakują i napieprzaj atak.
To co jest według mnie dziwne to np. to, że przy questach idź i zabij ew. idź i znajdź masz marker... gdy to już znajdziesz to marker znika a w quest logu masz zanieść item spowrotem.. ok. dla mnie to nie jest problemem bo wiem skąd przyszedłem ale marker po tym się nie pojawia czyt. przy idź i zabij wiemy gdzie a gdy przynieś głowę, radź sobię sam
To co mi się dalej nie podoba, znalazłem miecz i jakiś morgensztern - który wypadł z wilka (pomijam fakt) - nie mogłem go zaekwipować/wait - nie miałem go w eq. bo od razu wpadł mi do kasy. jedyne itemy które możemy założyć/używać (armor) są u vendorów... wtf, czym się różnic viking sword od sworda zakupionego u vendora?!
K. drinknięty jestem... to tak na szybko jutro będzie cz. 2... jak nie zapomnę
To nie classic RPG jak ktoś tutaj polecał - to skos na kase