Oj tam jedni mają problem z kupnem swetra inni z zabawką dla dziecka. ;p

Polecam też odwiedzić sklepy z pod szyldu "puszysta pani" może akurat coś się trafi.

Niestety muszę się z Tczewiakiem zgodzić. W tych skurwiałych galeriach są ubrania na gości gabarytów szczotki do kija. W wakacje chciałem kupić spodenki to XXL ledwo na nogę wchodziły. T-shirty jak kupuję to od razu też XXL z marszu. I tu problemem nie jest sam brzuch ale one są po prostu w barkach za wąskie (a żaden ze mnie koks.) Całe szczęście są firmy jak Pretorian w których mają normalną rozmiarówkę ale tam chyba swetra nie znajdziesz.

-cze
-siema
-co tam?
-a nic, probuje byc zabawny
- i co napisales?
- a to:

- o kurwa

mozna z tego zrobic jebany swiateczny lancuszek

Też mnie to rozczarowanie spotkało. Ubrania w galeriach sa dla emo pedałów niestety. Już dawno przyzwyczaiłem się do kupowania XL a nwet XXL.
Facet to facet a nie jakies zalosne chucherko wysrane z koziej dupy.

facet jak facet, ale czasem mam wrazenie, z ejestescie po prostu grubi, albo nei wiecie gdzie cos kupic ;p

tak jakby poza galeriami nie było innej możliwości zakupu dobrych ciuchów

Najchudszy nie jestem, ale mam t-shirty elki jeszcze z czasów liceum i sa duzo luzniejsze od XL z reserve itd. Ich koszule maja takie gejowskie wciecia na biodra i ogolnie sa dosyc obcisle. Gejochujnia i tyle.

nie boj sie pokazac bajsepsa.

Koszule slim fit sa zajebiste. Dopasowane, a nie rozciagniete jak worek po ziemniakach. Spojrzcie w lustro i zrozumcie, ze gdyby nie zarost, to moznaby sie pomylic i sprawdzac wam rozwarcie. To nie "pedalskie" szmatki, tylko wasza tusza, durne swinie.

Wesolych Swiat!

W Polsce panuje przekonanie, że koszula powinna być jak worek na ziemniaki.
Slim fity są ok formalne do pracy. Ale wieczorem wolę trochę luźniejsze koszule.

Bardziej mnie boli jak wchodzę do sklepu i widzę same brokaty,czaszki, chujowe kraty, róż itp.

No to się mylisz. Największy problem jest w barkach. To, że wystaje bebzon to pół biedy, ale to, że się ruszać nie można stanowi już problem. Facet to facet - nosi cegły, bele drewna, potrafi narąbać tego do kominka. Frajer dla którego wysiłkiem jest siateczka z zakupami, a jako hobby ma taniec zamiast picia piwa to pizda, a nie żaden facet. Idź ciągnąć dalej minifiuty swoim tańczącym koleżankom i wypierdalaj mi z topicu.

This. HEHE.

kurwa mać tczewiak, masz tyle z faceta jak ja, więc przestań pisać takie macho teksty, bo jeszcze ktoś będzie chciał cię sprawdzić i pojawi się w necie twoje zdjęcie z prawdziwym dildosem.

tczewiak kup sobie kurwa bilet za 100zl do londynu w obie strony i kupisz sobie pincet swetrow.
co za kurwa niedorajda zyciowa

W londku zdrój mają normalniejszy wybór?
Bo w zeszłym roku dało się kupić w Gdańsku normalne swetry. To teraz jakaś moda na tańczących cweli w obcisłych koszulkach z chujowymi czapeczkami.
W jukej jestem średnio co 2 miesiące, ale jakoś nigdy w celach zakupowych tam nie łaziłem.

@Niah: nigdzie nie wątpiłem w Twoją męskość tylko tych pizdeczek co uważają, że jak komuś nie pasuje "slim fit" to znaczy, że spasiona świnia. Zresztą leszczyka co mieści się w takowego slim fita to bym zabił masą jakby przyszedł ze swoim ulubionym dildo

Nie ma co owijac, bo nadwaga u panow w srednim wieku o standard w dzisiejszych czasach. Poprostu jak sie mialo 20 lat to mozna bylo zrec wszytsko, raz na jakis czas troche za pilka pobiegac i sie nic nie odkladalo. Tyle ze potem sie podbija do 30 powoli i ten system sie nie sprawdza juz. Nagle trzeba uwazac co sie je i ile sie je, lub prowadzic regularne treningi. Tyle ze obzarstwo i lenistwo jest latwiejsze oczywiscie. Latwiej jest powiedziec, ze "facet" musi pic piwsko i miec brzucha, bo to jest meskie, wtf? A otylosc, nadcisnienie krwii i zawaly serca, jako normalka w dzisiejszych czasach, to pewnie z powietrza sie bierze.

Takie moje przemyslenia, ktore bazuja na obserwowania znajomych czy najblizszej rodziny (a dokladnie z obserwowania jak sie swiniaki spasly ) . No chyba, ze na forum naprawde mamy tylko same Adonisy bez grama tluszczu i wyrzezbionych barach jak u byka.

Zaslyszane pewnego dnia w silowni

koksu w srednim wieku (na oko 45+ ) rzuca do mnie tymze slowami

- masujesz ?

odpowiadam ze cwicze pod sztuki walki i nie jest to moim priorytetem
na co koksu odpowiada

- lubisz kobiety z duzymi cyckami? ,no...tak samo one lubia duzych facetow

kurtyna

to meter? widze kurtke