aLtar napisał(a):
Bardzo fajne romerowskie podejscie, duzy nacisk na relacje miedzy ludzkie. Aby grupa przezyla jak najdluzej, trzeba zaplanowac i wybrac odpowiednie osoby do danych zadan. Nie tylko zalezy to od ich umiejetnosci, wiadomo ze mechanik lepiej sie nada do tinkerowania niz lekarz, ale rowniez od nastawienia wobec siebie.
UI jest troche clunky, przydalby sie guzik z "unassign all tasks", klikanie na kazda osobe przy dluzszych sesjach troche nuzy. Miasto jest za kazdym razem randomowane, grupa tez w takim stopniu, ze zawsze bedzie wyznaczony potencjalny lider i jedna osoba, ktora bedzie bardziej negatywne postrzegana przez reszte. Mozna tez zagrac pre-defined.
Z ciekawych interakcji w ostatniej grze mialem social awkward kucharza, ktory podczas wspolnego barykadowania pobil kobiete i ostatecznie zlamal jej reke.
da fuq, zacząłem czytać Twojego posta i nie bardzo ogarnąłem jakie taski, jakie questy jakie co, że niby w FTL?
Dopiero potem zauważyłem, że piszesz o czym innym, obadamy, obadamy
... mimo czasu mało