Atlantis było spoko, za to sg-1 chyba pierwszy i drugi sezon to był ostry crap.

To uczucie kiedy kończysz genialny serial , jakby mi się świat kończył. Został mi ostatni odcinek The Wire, i co pozniej kurwa? ;/

thw shield?

Sprawdzę, ale musze odczekać az serduszko sie zagoi po tak swietnym serialu :<

the oz

suitsy juz sa

Adhoc - po Shieldzie, jeszcze dluzej bedzie Ci sie goic;)

Czwarty sezon Archera się rozpoczął.

Jak ktos sie leczy po Shieldzie to polecam Vegas. Jest Vic Mackey ...

T.

o.. ale warto?

Zobacze po obejrzeniu wszystkich sezonow 24

Pierwszy odcinek ok. Procz Vica jest Dennis Quaid i Trinity ...

T.

lolz dojechalem do konca wszystkei odcinki the walking dead jakie byly i sie wkurwiam, ze nie wiem co dalej ;<

To samo i dlatego od razu sciagnalem sobie komiksy, ktos tutaj nawet je polecal chociaz nie wiem czy nie przy pierwszym albo drugim sezonie. I generalnie warto przeczytac, chociaz nie wiem czy przy ogladaniu nastepnych odcinkow nie bedzie mnie irytowalo odchodzenie przez scenarzystow od fabuly.

Suits mega slabe, nie wiem po co wciskaja tyle dramatow milosnych na sile. No i Mike wkurwiajacy ze swoimi dylematami

Z serialów prawniczych polecam zdecydowanie "Damages". 5 sezonów. Każdy trzyma poziom.

Teraz oglądam "Body of Proof". Taki lekki serial kryminalny. Na kolana mnie nie powaliło, ale ogląda się całkiem przyjemnie. No i Dana jak zawsze olśniewa.

Bo im z demografii wyszlo ze duzo kobiet oglada. Mi nie podobaja sie wątki z Louisem (tak jak nie podobalo mi sie sranie charliem w californication), ci kolesie maja być otoczeniem glownych bohaterow, chujową przeciwwagą ;]

A ja wlasnie siadam do ostatnich trzech odcinkow Fringe. No ciekawe jak zakoncza ten serial...

Już jest cały sezon? Bo czekam aż się zakończy wtedy polecę hurtem :)

Dziś wyszło series finale

No i kaniec Fringe Final 7/10, a samo zakonczenie troche jakby pospieszone i generalnie zabraklo mi takiego wewnetrznego odczucia satysfakcji po ostatniej scenie. Wiecej mi sie nie chce nawet pisac, bo caly sezon byl imho mocno przecietny i w sumie za Fringe jakos nie bede specjalnie tesknil, chociaz mial ten serial swoje zajebiste momenty.