Bez sensu Jachu. Przecież w scenariuszu przedstawionym przez Gostiego jesteś bliżej Skirmishera o długość Dasha.

Jachu rpguje skirmishera wkurwiacza-uciekacza. Zobaczy warriora na horyzoncie, wystrzeli 5 strzal i jak zobaczy, ze warrior zblizyl sie na 100m, odpala dasha

eheś taki cichociemny, zapomniałeś tylko dodać że te 5 strzał leci gdzieś Panu Bogu w okno
no i prawie nigdy nie oddala, się od safezona na długość dash+evade

Starosc nie radosc, taka pamiec.

Fajne ghetto się u Was robi tutaj, całkiem jak w FFXI.

Poczekaj na zdjęcia z imprezy w kuchni.

Gra ktoś jeszcze czy już wszyscy odpuścili? Zmieniło coś się na lepsze po piątkowym patchu czy nadal bryndza?

Mi sie w bete nie chce i czekam na releasa.

Czy wiadomo już kiedy będzie release? Pamiętam, że przy subskrypcji coś było, że następne naliczenie na początku marca, czyli że gra miałaby niby ruszyć od początku lutego.

z if ~12 osob

non stop coś poprawiają więc można śmiało powiedzieć, że idzie ku dobremu.
populacja ? ciężko powiedzieć, bo non stop siedzimy w wolf landach i makrujemy pod ziemią, w powietrzu, w wodzie (gdzie tylko się da)

ja niby gram chociaz przez ostatni tydzien jedyne co robie to odpalam macro wychodzac rano i odpalam macro wieczorem idac spac.
Ta gra moglaby byc 1000 razy lepiej zdesignowana. Nadal cos w niej mi sie podoba ale dlaczego nie zrobia systemu z featami na wszystko tak by wiecej bylo featów ale zeby za PvE/PvP featy ( moze jakies land tower , sea tower eventy dajace featy ) medytowalo sie weapon skille , a za craft / gathering kupowalo skille.
W ten sposob ludzie grali by aktywnie wszedzie a nie zapadali sie pod ziemie albo na krawedz mapy na cale tygodnie.

Czyli zeby kupic skilla musze byc rowniez crafterem?
Inna sprawa, ze przyrost prowess jest nieproporcjonalnie wiekszy w gatheringu/crafcie...



Jak usuna przyrost statystyk/skilli z tluczenia afkujacego kolegi, a do tego naprawia bugujace sie moby, to tez beda musieli aktywnie grac.

Na skinowaniu też można ładnie prowess podkoksać, choć gosti ma całkowitą rację, że nieproporcjonalnie mało w stosunku do craftów - co jak dla mnie jest bynajmniej dziwne ;/ insza inszość że póki co nie ma żadnych PVP feats, więc może przy releasie dodadzą jakieś sensowne dla tych którzy zbieraniem i craftowaniem parać się nie chcą
gra, grą - ciągnie do niej jak cholera (efekt DFO1.0) ale ja przynajmniej widzę na chwilę obecną 2 zajebiste wady które coraz bardziej mi przeszkadzają ;/
1. zmakrowane terminatory w postaci dex warriorów, idąc dalej - niedopracowany balans (np. na chuj mam grać skirmem skoro walenie skillami na PVP momentalnie wyklucza mnie z walki z poowdu braku statsów ? koniec końców i tak kończy się na strzelaniu basic attackiem, lub też co śmieszniejsze mana mislą)
2. optymalizacja, lagi, ściny, fps dropy - jest coraz gorzej miast być lepiej. BF3 CQ przed poprawkami chodziło milion razy lepiej niż DF:UW (już ponoć po tweakach, które miały nieco polepszyć gameplay) i jeżeli nie uporają się z pkt. 2 do wydania to ja niestety podziękuję, bo szkoda mi nerwów.

Hint jak uniknac przycinania przy zmianie broni - nosic pusta torbe i przed wyjsciem z Inventory zawsze pozostawiac ja otwarta.

Powoli zaczyna to przypominać grę, ale jeszcze w chuj rzeczy maja do poprawienia :/

-zmniejszenie safe zonow i wyjebanie całego metalu z nich i weapon/armor rackow
-skillowanie na altach/mountach + naprawa mobów żeby nie można było na nich macrowac
-dodanie 1 roli + wszystkie klasy i z balansowanie tego
-dungeony
- całkowita zmiana pve: nie może być tak, że na drugi dzień czyszczę już cały spawn mobów lvl6 (nie ma dochodzenia krok po kroku do coraz mocniejszych mobków, w dfo1 pierwszy tydzień to były gobliny/trolle/koboldy, teraz to nawet w pierwszej godzinie gry nie mam po co na nie iść). Moby powinny być trudniejsze, biorąc pod uwagę boostery.
- zmniejszenie nabijania statów - teraz jednorakiem można dojść do 100 str i 100 dex w około 20h bicia moba co się nie rusza, czyli powiedzmy 40h bicia mobów co się ruszają np earth elementale które robią 1 dmg jak się ma plate, dodajmy do tego 30h rzucania transferów i mamy capa na wszystkich statach po 10 dniach grania. Hardkorowcy zrobią to w 3 dni.
- morskie/naziemne fortece + sens walki o wioski które miały być hotspotami pvp (pierdole jeżdżenie 1h po mapie i szukanie ludzi którzy siedzą teraz tylko w tych jebanych safe zonach i pod nimi).
- te ich achivmeny bardziej rozbudować w kierunku pvp/pve.
- zlikwidowanie wstawania po śmierci w przypadku zabicia przez gracza
- zmiana chata / toreb (najlepiej jakby dali te z dfo 1.0 ale wiem że nie ma na to szans)
- zwiększenie dmg między tierami broni, teraz jest chyba 1.5 dmg więc nie ma sensu z r60 przerzucać się na w chuj droższą r70- dali by z 3 dmg różnicy między poziomami i by była gitara.
- wyjebanie z gry dasha i stampida które psują balans - mag/primalista są pokrzywdzeni. A dodanie wszystkim rolom takich skill wprowadziło by tylko chaos w rozgrywce. Najlepsze jest to jak wpada się w 3 typa na spawnie i każdy ucieka w inna stronę, dodając to że do safe zony mają max 5 min nawet z najdalszych miejsc więc pvp staje się naprawdę dziwne. W tej chwili 95% ludzi farmi w safe zonach albo pod nimi tek żeby na jednego dasha być już w środku (dodam że to jest beta a oni nawet nie chcą spróbować zawalczyć wiec po premierze będzie jeszcze gorzej).
- combat skille w tym momencie nie dają praktycznie nic, myślałem że w archery zawarte są wszystkie passive skille z 1.0 takie jak veteran archer itp ale niestety na 80 skilla nie ma żadnej różnicy w pobieranej staminie i szybkości napinania łuku. Jak ktoś doszedł do masterki to może napisać czy daje coś więcej niż sam dmg (słyszałem że bardzo mały boost dmg w porównani z 1.0 i sharpshoterem))
- mają do dodania jeszcze jakiś manager domku + historia banku klanowego i parę pierdół
- o słabym performance chyba nie muszę mówić (mam nadzieję że debug mode to nie ściema)

Jak dodadzą/zmienia rzeczy które wymieniałem powyżej (pewnie sporo zapomniałem) to więcej do szczęścia nie potrzebuję.
Z każdym patchem jest coraz lepiej więc daje to jakąś nadzieje, ale jakby gra wyszła taka jak jest teraz to pewnie bym nie grał.

Bo te skille nie są do spamowania? Bo warto nauczyć się dbać o staty? Bo dex warriorowi zawsze odskoczysz/uciekniesz? Jego błąd skończy się jego śmiercią. Ja zdecydowanie najbardziej lubię walczyć przeciwko warriorom - nieważne czy na dexie czy sile. Wolę bić się z warriorem niż z magiem. Kwestia stylu gry pewnie. Albo tego, że jak już spotykam maga, to zazwyczaj gra nim ktoś, kto ogarnia lepiej ode mnie.
I co złego jest w basic atakach? O ile pamiętam, wielu wspominało jak fajny był start dfo1, gdzie biło się łukiem/mieczem, mało kto miał magię. Teraz dodali szansę na taką grę, ale pojawiły się te wszystkie bajery i ludzie powariowali na ich punkcie. Chcieliby tylko ich używać.
Co do zmakrowanych terminatorów - no niestety. Mam nadzieję, że zrobią to, o czym pisali Gosti i Dzikun - wyłączą gainy na graczach/mountach i poprawią moby. Bo tak zawsze trafią się ludzie, którzy nie grają w grę tylko makrują (patrz Rethel). Nic do gry nie wnoszą poza zniechęcaniem graczy grających normalnie.


Ja wciąż mam taki sam performance - raz było gorzej, po tym małym patchu sobotnim, ale już wróciło do normy, a kompa nie mam wcale rewelacyjnego (i5-3570/GTS450 nie podkręcane). Ciekawe od czego to zależy. Na siege taki zestaw w becie nie wystarcza, ale codzienne pvp jest w pełni grywalne.


Po ostatnich patchach nie mam już tego problemu - może zbieg okoliczności, może poprawili. Zazwyczaj mam otwartą torbę z całym crapem na pve i jest ok - kiedyś rzeczywiście się zaczynało przycinać w pewnym momencie i dopiero opróżnienie torby kończyło przycinki (nie pomyślałem o zrobieniu tego, co proponujesz, zresztą byłoby to niewygodne).

No tak, zgodze sie ze speciale nie powinny byc spamowane, tyle ze na chwile obecna taki warrior sporo z nich ma calkowicie bezuzyteczna, wlasnie ze wzgledu na koszt. Nie wiem jak inne klasy, srednio nimi gralem.

Możesz wymienić kilka?