wychujali mnie ;/

"Tu {w Polsce} się łupi najbiedniejszych"

Jak już jesteśmy przy podatkach, średniej krajowej i złodziejach:
http://www.polskabieda.com/?opcja=graf&nr=11

Kolejne tebele na tej stronie są jeszcze bardziej przygnębiające. Chyba czas pomyśleć o emigracji.

Szczególnie wesoła jest tabela o zmniejszeniu biedy i "minimum egzystencjonalne" - heh, 500 zł może i starczy, ale jeżeli mieszka się za free (w kartonie, przytułku itp)

http://www.polskabieda.com/?opcja=graf&nr=5

Eldorado, Zielona Wyspa, gonimy zachód, PKB najwyższy w Europie, a 59% żyje poniżej minimum socjalnego i zarabia do 9k rocznie (brutto).

W głowie się nie mieści - to jakie bzdury potrafią wmamawiać nam media. Przecież to statystyki jak z Nigerii.

Ashton zyje za 500 zl miesiecznie i nie narzeka

a skad wiesz, ze jeszcze zyje?

dopoki placimy na niego to pewnie zyje

ciekawe co sie z nim stalo :< kon by wiedzial byli blisko

chyba go widzialem online na steam.

poszedl do pracy

chyba w simsach ;p

loled

Sprawdzilem i to z minimum socjalnym to sa dane z 2004 r, wiec dane troche nieaktualne. Nie wiem o ile jest inaczej teraz, ale to troche kiepsko podpierac sie danymi sprzed 10 lat.

akurat te dane z minimum socjalnego są z 2004 bo innych po prostu nie ma.
Widocznie uznano, że nie ma czym się chwalić

w 2011 - uśrednione minimum socjalne to 861zł na osobę, teraz trzeba tylko w GUSie wygrzebać w ilu procentach polskich rodzin przypada na osobę mniej niż te 861zł netto.
Przeciętny miesięczny dochód na osobę w 2011r wyniósł 1227zł - cholera wie tylko jak to się rozkłada.

http://natemat.pl/2457,prawda-o-polskie ... ny-ubogich
http://niezalezna.pl/30275-juz-26-mln-p ... je-w-nedzy
http://www.sfora.pl/Coraz-wiecej-nedzar ... zie-a44036

Do tego odjąć przedsiębiorców, którzy zawsze wykazują 0 zł i straty, odjąć budowlanke, która jedzie oficjalnie na minimalnej krajowej itd.

sratata

Nie misiu - przedsiębiorca jest liczony zawsze jako minimalna średnia krajowa (fajne pojęcie), a nie 0zł.

Spółki zaś w ogóle nie są brane pod uwagę, bo to nie osoby fizyczne.

Budowlanka rzeczywiście, ale... budowlańcy i tak nie zbliżają się już do średniej krajowej więc to zaniżenie nie jest aż tak dotkliwe.
Za to wyliczanie średniej krajowej to piękne lecenie w chuja. Nie liczą się do tego panie pracujące na kasie itp., bo pracują na 7/8 etatu albo na umowy sezonowe. Do średniej liczą się tylko umowy na czas nieograniczony o pełnym wymiarze godzin. Czyli jeden wielki bullshit w Polsce.

w sumie jeden pies jak liczą-wiadomo o co kaman , u mnie na uczelni ludzie z nowymi furami pierwsi biegli po socjal,"bo się należy"-synkowie przedsiębiorców.