zaboleq napisał(a):
Ja tylko jestem ciekaw czy ten ich sklepik będzie na tyle "wydajny", żeby mieli kasę na pompowanie w dalszy rozwój gry. Bo samymi efektami na broń i na głowę i takimi pierdółkami to skuszą graczy tylko na początku. Ma nie być P2W ale kurcze samo upiększacze to imo zamało na dłuższą metę. Zapewne mają jakiś pomysł ale póki co to się nie chwalili pewnie.
No to jest jedyne co mnie martwi, bo o ile nie zacznie mi się nudzić to się zanosi, że pogram dłużej, ale jestem bardzo 'wrażliwy' na chujowizne sklepikową i quituje jak coś mnie na tym polu wkurzy. Narazie muszą kasę trzepać bo dużo osób widzę z np. koroną na głowie, itd w miastach.
Na dłuższą metę też będą sprzedawać sporo stash tabów, bo naprawdę się przydaję. Ja mam 10 i przy jednej postaci w każdym tabie mam conajmniej połowe zapełnienia. Fakt część śmieciem, ale crafting a w zasadzie zbieranie rzeczy do niego tego wymaga.
Kosztów osobowych też dużych nie mają jeżeli team developerski rzeczywiście liczy te 20 osób. Kosztownego supportu w stylu Game Masters przecież nie ma afaik.
-------------
Podsumowanie samej gry:
Nie jestem wielkim fanem h&s, ale to póki co jedna z lepszych gier od dawna. Jestem pod wrażeniem póki co. Największe plusy gry to : fajny klimat i muza, swoboda przy tworzeniu postaci, trudne wybory i ich konsekwencje oraz najważniejsze chyba - nie traktowanie gracza jak retarda z iq 70 co jest powiewem świeżości.
Jedyny concern to ewentualne zjebanie modelu biznesowego. Mechanika jest przednia, bugi z czasem będą eliminowane także, klimat jest także o to się nie martwię.