Drusek napisał(a):
Największe obecnie koszty to pewnie wynajem serwerów. Gdzieś tam było niedługo przed OB wspomniane, że zakupili serwery i teraz będzie ich ok 50 i robili testy na 50k botów. To daje jedynie 1000 osób na 1 serwer gdzie pamiętam że niektóre gry mmorpg potrafiły z 10k graczy jak nie więcej na serwer. Wychodzi na to, że cała mechanika walki/obrażeń, gdzie jest masa obliczeń, jest jednocześnie wielką zaletą jeśli chodzi o gameplay ale i wielką wadą jeśli chodzi o koszty.
To nie jest tak do końca. Zależy co oni rozumieją przez serwer. Bo na przykład jeden shard-server w mmorpg-ach stoi zazwyczaj na kilku różnych fizycznych serwerach. Na przykład w GW2 grając na startowej zonie nornów grasz na innym fizycznie serwerze niż np. w zonie Sylvari. Instancja jest na innym, a arenka na jeszcze innym, itd Podobnie w WoW. Taki Burning Legion to X fizycznych serwerów. Sprawę dodatkowo komplikuje fakt, że w dobie wirtualizacji dużo jest dynamicznie zasobów przydzielanych. Np. robisz swoją ulubioną instancję X razy i za każdym razem na fizycznie innym serwerze jesteś, itd
Dodatkowo dedykowany serwer innemu dedykowi serwerowi nie równy. Może być od jednego do 16 rdzeni (na Opteronach), ilość CPU też różna, itd