ogolnie troche mi zajelo elise zeby pojac co ona potrafi
nerf q naprawde boli ale mozna zyc
starting itemy CS + hp poty potem jade houting guise -> sorcerer shoes -> Ryla -> warmog -> upg HG -> i teraz zalezy od sytuacji albo jade zonhye jak przeciwnicy w wiekszosc AD i mnie focusuja w tf albo abysal sceptera jezeli AP i daja mi zyc albo DFG dla wiekszego ownu
talenty stand 21/9
runy stnd 3xmp 9xmp 9xarmor 9xmr
nie warto nia stakowac mpower bo w sumie tylko W w human formie biora z tego statu za to magic penetration dla niej jest najlepszym statem
w 1vs1 (E)QW w hf + EW w spiderze i gg 2 sekundy i kazdy lezy
w teamifightach naszym celem jest ADC przeciwnikow i dziek E w sf to nie jest zbyt trudne.
jak nas czapnie wiecej osob to robimy rappela do najblizszych minionow rpzecinika albo jeszcze lepiej jakis creepow oddzielonych sciana

jak nie ma nic w poblizu to po prostu robimy rappela i przeciwnicy w 80% przypadkow sie rozbiegaja na strony my wybieramy najdalszy cel spadamy i weba puszamy na niego i w nogi . Gorzej jak przecinicy sie nie rozbiegaja i stoja w kupie. wtedy czekamy te 2 sekudny az spadniemy i flash. przeciwnicy czesto nie wiedza co sie dzieje i czasami uda sie uciec

dodatkowo wybuchajacy pajaczek jest zajebsity do sprawdzania krzaczorow

wiem ze na papierze to brzmi dobrze ale postac bardzo skill based. na pcozatku nia ladnie kaleczylem bo nie wykorzystywalem jej wszystkich atutow ale po 100 grach nia czuc moc

przedchiwla mialem topa vs teemo + riven. skoncyzlo sie 6-0 dla mnie i rozwaleniem im wierzyczki i do tego czasami kata wpadala by zgankowac ale bez sukcesow.