1. Jak sprawdzić ile mam fame - chyba pytałem online ale zapomniałem
2. jak to jest z agro (jestem warem więc będę kiedyś tam tankował), a wiec:
a) najlepszy sposób na wzięcie agro na siebie
b) najlepszy sposób na utrzymanie agro na sobie
c) kiedy mogę stracić agro na rzecz innych członków teamu (gdy dostaję heal?, gdy ktoś rzuci na moba debuffa)
d) generalnie od czego zależy, kogo w teamie atakuje mob (największy damage czy coś innego?)
e) czy war do brania agro ma tylko provoke, czy są też inne sposoby na wzięcie/odzyskanie agro?
3. Jak będę szukał teamu to mam przestawić tylko w głównym menu, że szukam teamu i to cała filozofia?

WARem bylem, ale profesje zmienilem. Hej!
Z tego co pamietam to:
1. nie pamietam, ale ma to cos wspolnego z bardami w miastach.
2.
a) Provoke
b) Provoke i bicie moba.
c) Kiedy inny czlonek zrobi Provoke, mag rzuci za duzo Cure lub mob dostanie za duzo obrazen od magii na raz. Warto wiec zeby jakis WAR trzymal gotowy Provoke na wypadek zmiany zainteresowania u moba.
d) Chyba od tego, kto pierwszy zaatakuje, a potem kto zada najwiecej obrazen. Pewne skille i czary maja po prostu ogromny wspolczynnik agro i po nich mob zaczyna sie interesowac wlasnie tymi osobnikami. Czasem nawet Provoke nie zdejmuje agro jak sie zacietrzewi po CureIII %).
e) Poza Provoke nie znam.

Zdrowia.
d.
Hekata, Elvaan THF lvl 16,3 %)) - lookin' for Dragon Slayers.

Dodam kilka pkt co do aggro :

- debuffy daja bardzo niskie aggro, niezauwazalne

- Cure daje bardzo wysokie agro - kazde cure im wyzsze tym gorsze

- Benediction - 2-h WHM daje potezne aggro - potrzeba ok 3-5 provoke zeby to zatrzymac, mobek od reki atakuje WHM a whm zazwyczaj ginie chyba ze WAR zdaza zdjac z niego aggro albo uda mu sie uciec :/

- czary ofensywne - im wyzszy tym gorzej ale glownie zalezy od dmg

- Specjal hit np snake atack thiefa, trick atack generuja sporo hate

Zasada przy provoke jest taka :
Pure magowie nie walcza h2h - powinni byc na max zasieg od mobka (wyjatek RDM) i to ich ma oslonic provoke poniewaz maja malo hp, niski def i szybko gina.

Warrior nie zadaje zbyt duzego dmg, jego jedynym atutem jest spora ilosc ws do renkei, sporo broni do wyboru oraz provoke - jest mowiac krotko meat shield jest jedyna osoba w party ktora powinna otrzymywac dmg bezposrednio i powinien pilnowac aby mobek nie biegal do maga i go nie trafial. Dlatego praktycznie jedynym sposobem utrzymania aggro na sobie dla WAR jest provo. Jest tez pierwsza osoba ktora w party ginie pierwsza jesli idzie zle. Jest tez w zasadzie jedyna osoba ktora powinna wydac komende RUN !! no i jak sie da utrzymac aggro na sobie podczas gy inni zwieja - wyjatek uzycie 2-h ability np przez thiefa polaczone z provoke od niego - to nie altruizm - potem od lvl 25 WHM moze wskrzesic, WAR nie wskrzesi WHM :/ Generalnie War jest bardzo wazny w pt

chyba za duzo pisze

tu jest guide dla war : http://ffxi.allakhazam.com/db/guides.htm
l?guide=163
tu co do renkei guide :
http://ffxi.allakhazam.com/db/guides.html?guide=165

FAME : w kazdym miescie jest osoba ktora podaje aktualny status, link do opisu calego mechanizmu :

http://ffxi.allakhazam.com/db/guides.html?guide=189

Wczoraj zauważyłem, że przynajmniej na tym lvl co teraz jestem provoke działa praktycznie zawsze. Nawet przy takim niskim damagu jaki teraz robię.

Makra czasami mi nie wychodzą sam nie wiem czemu - naciskam makro i dupa.... postać nic nie robi. Albo jakieś losty, albo lag, albo sam nie wiem bo z tego co wyświetla to połączenie jest ok i ping w miarę (100%, 100-200).

Do tego muszę koniecznie kupić inną kartę muzyczną - przy tej wysiada mi dźwięk po 10-20 minutach gry i gram w absolutnej ciszy. Czasami nie widzę, że party kogoś morduje za moimi plecami.

Provoke zawsze dziala, ale ma ograniczony czas dzialania i skutecznosc czasem

Hehe... jezeli jest to uzasadnione uzycie Benediction, czyli party zdycha... i Benediction wyleczy za kilka tysiecy hp..

Benediction > xxx provoke :/

Generalnie nie nalezy wtedy tracic czasu na provoke tylko zabic moba. Jezeli ten mial wiecej niz 10% hp i whm nie zdazy do zone to nic mu nie pomoze.

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Mac dnia 2004-01-09 10:35 ]</font>

No ja osobiscie bylem swiadkiem jak mobek byl prawie zdechly, party tez benediction i 3 provoke dopiero zadzialal
Jp chyba to testowali ba gdzies widzialem info o 5 w skrajnych przypadkach 8 provo do zdjecia hate z WHM aczkolwiek zalecena reakcja dla WHM po Bene jest run like hell to zone :/ a tak zwykle WHM is dead :/

Przy okazji pytanie: dlaczego WAR nie rzuca Provoke non-stop ? chyba nawet w jakiś guidzie czytałem, że ktoś to doradzał - podobno provoke rzucane jak się da najczęściej powoduje że mob nie aggrouje WHMa nawet po benediction - czy ktoś to sprawdzał może?

Mark24 -> Ad.3: najszybszy sposób znalezienia grupy to komenda (albo opcja w menu) /search minlevel-maxlevel i potem /tell z pytaniem o party do ludzi którzy mają nick na żółto (to party leaderzy) - chociaż wiem, że niektórzy pytanie o party uważają za uwłaczające i czekają na invite, ale wtedy można sobie sporo poczekać...

Scorpio -> WAR daje komendę RUN ? hmm... chyba tylko gdy pulluje i niechcący ściągnie dodatkowego nadmiarowego moba. Najlepszy "overview" całej sytuacji ma główny healer i to on powinien rzucić RUN (chociaż w praktyce to najczęściej robi to najbardziej doświadczony gracz z najlepszą oceną sytuacji)

Jedyne, co daje wieksze aggro od benediction to Invulnerability (2h paladyna) - raz udalo sie zgrac z paladynem i dzialalo super. Kilka razy sie udalo mi sie tez odpalic bene i zwiac do zony (wazne: zrobic jakies makro, ktore daje komunikat, jak sie odpala bene). Ale wiekszosc razy, to bylem dead

Mum

DObry pomysł, trzeba to po prostu przetestować.

Aha, a czy agro można zbudować?
Przykład: healer (healerzy) z tyłu leczy, tank walczy solo z o wiele silniejszym mobem (buduje agro), dopiero po jakimś czasie reszta się dołącza. W taki sposób budowałem agro w AO (głównie unique bossy na raidach). Praktycznie się go potem nie traci, a jeżeli już to tak zrobione agro jest tak wysokie, że łatwo można je odzyskać.


Co do szukania party: ja tam mogę się drzeć o party, chociaż na razie zbytnio mi nie zależy bo ciągle jestem nowy i mało czaję.

No właśnie dlatego mówię o tym wielokrotnym Provoke - wydaje mi się, że w FF aggro się kumuluje i jeżeli tak jest to te multi-provoki mogą być ciekawe.
Teraz mi przyszło do głowy, że pewną przeszkodą jest recast time - o ile wiem to Provoke ma 20 sek - to dość dużo i gdyby się tak pechowo złożyło, że WAR akurat przed chwilą je rzucił (bo rzuca non-stop), a tuż po tym mob rzucił się na jakieś biedne TaruTaru no to hmm... raczej 20 sek nie przeżyje. Czyli taka strategia (o ile w ogóle działa?) byłaby dopuszczalna tylko gdy party ma co najmniej 2-wóch Provoke'rów i tylko jeden z nich to rzuca non-stop.



w sumie nikt tego nie powiedział, więc jeszcze dorzucą że do levelu 10+ generalnie wszyscy solują i ciężko jest znaleźć party, a jeśli już to XP jest na ogół gorsze :/

troche o provoke
recast 30sek
w party nie czesto sie zdaza posiadanie pow 2 provokerow a jesli juz to tak np jak u mnie jest to sub do thf lub do nin lub innych ale i tak na ogol nei wiecej jak 3...
thf musi odpalac sneak od tylka wiec aggro moze trzymac tylkp oprzez pewien czas.. tak samo nij ktory bez bez swojej techniki blinka i podbudowanego eva (zwlaszcza jak sie IT bije) traci hp bardzo szybko...
z powodu dluugiego recasta najlepiej jest zawsze trzymac 1provokera w zapsie bo nigdy nei wiadomo kiedy healer przesadzi
Nie da sie ukryc ze pal jest urodzonym tankerem nei dosc ze na ogol subuje war.. ma niezle atrybuty i zbrojke to jeszcze rzuca na siebei heal od neigo ciezko oderwac mobka i najczesciej pal szybko informuja party (jesli nie jest zbyt doswiadczone) by leczyli go tylko jak mu hp spadnie dobardzo niskiego poziomu
aha provoke na szczescie nie musi widziec wroga ale za to zasieg ma strasznie obciety