darski to błazen medialny, który nigdy niczym nie zabłysną w muzyce, chyba że bierzemy za standard kopiarkę kiczu i tandety w stylu doda, weekend czy nawet vader, który też jest gównem przy byle zespole zagranicznym, a że gówno lubi wypływać na wierzchu... więc te gorączkowe szczekanie dzieciaków w obronie w/w, a wszystko doprawione "walką" z krzyżami bo to trendy i modne, a przy okazji jakiś lajk się złapie na fejsie... debile.

no to poplynales - vader, doda i weekend w jednym zdaniu, niezle:)
Nigdy fanem vadera nie bylem, ale takie Art of War, czy Necropolis (kojarzysz w ogole?) bardzo ladnie mi wchodzilo.
Daj przyklad jakis wartosciowych zespolow.

Ewelina Lisowska, podbijamy kosmos kurwa

Ciekawy news

laska na wokalu, hmmm... to jakis gothic metal?

No moim zdaniem dosyć ciekawe. Jak ktoś nie zgodzi się z doktryną POpierdolców to można będzie go można zamknąć w Tworkach (obvious exaggeration). Chociaż takiego Palikota to bym zamkną.

o gustach nie dyskutujmy ale są polskie zespoły, które odniosły jakiś sukces bez tańcz na lodzie i robienia z siebie medialnego pajaca, Riverside, Perihelium czy Poise Rite jakoś dają rade na rynku zagranicznym i nie muszą u nas obrażać nikogo by zaistnieć, a jest jeszcze kilka mniej znanych tym bardziej na naszym rynku niz vader i behemoth.

to gowno, ktore obecnie katuja w ESCE, jesli nie slyszales to miales szczescie, bo to ostatnio atakowalo z kazdej strony.

Zanim sie sprzedala jeszcze w miare dawala rade http://www.youtube.com/watch?v=sZa3B2l_j3U

Nergal został celebrytą po sukcesie Behemotha. Nie odwrotnie. Także Twój argument jest inwalidą.

raczej zostal celebryta po skandalach typu spalenie biblii itp.

Na zamkniętej imprezie Behemotha... Gdzie katolicy jako tacy nie byli zapraszani...

Miałem na myśli czasy kiedy o swetrze to nawet nie marzyłeś jeszcze bo śmigałeś w pieluchach, więc rozumie twoje oburzenie odnośnie porównania do dody, fakt że behemoth na początku grał w miarę ok ale przesadzali z kiczem i tandetą.

"Targanie biblii przez nergala" - kliknij tczewiak lubię to
Jeśli dla ciebie słuchacz Behemotha nie może być katolikiem to już wiem skąd twoje posty, musisz się ponownie zastanowić nad tym co piszesz bo bierzesz za bardzo na serio "twórczość" swoich idoli.

Nie wiem czemu się przypierdalać do Nergala bo został polskim celebrytą. Nie wiem, może bo w Polsce bycie celebrytą to równoznaczne złą opinią pewnych grup społecznych, ale na zachodzie bycie gwiazdą metalu, i bycie w mediach, to nie jest od razu chłam.

Jak ja śmigałem w pieluchach to nergal uczył się dopiero jazdy na rowerku


To nie ja się oburzałem o porównanie. Ja tylko twierdzę, że durniami są ci, którzy twierdzą, że behemoth stał się znany po tym jak nergal został celebrytą.


Średnio mnie jarają społecznościówki. Polubić mogę co najwyżej zdjęcia cycków.


Tak - osoby idące na zamkniętą imprezę behemotha spodziewały się psalmów i wychwalania jezusa...


Kto twierdzi, że to moi idole? Jakoś nie jeżdżę specjalnie na ich koncerty, ani nie bawi mnie ta stylistyka.

No i? stal sie popularny przez ten czyn i szum medialny, a nie poprzez swoja muzyke. A przynajmniej o wiele bardziej popularny.

@Embe - tak się składa że Vader i Behemoth to kapele które były totalnie nieznane przeciętnemu Kowalskiemu, na dobrą sprawę to dzięki Wojewódzkiemu wielu ludzi o nich w ogóle usłyszało. Gdyby nie to, to o darciu biblii nikt z nas by nie wiedział. Przykład? Proszę bardzo: parę lat temu Gorgoroth nagrywał materiał w Polskim studiu, był on niestety nieco "kontrowersyjny" to doszło do jakiejś afery. Teraz proszę: kto o tym słyszał? Jako że kapela nieznana to i tabloidy mają to w dupie i nie piszą 439544354387 artykułów jak o Wasiewskiej.

Natomiast wbrew temu co jest w Polsce to obie kapele są doskonale znane na całym świecie.

Jednocześnie rozgraniczyłbym "sławę" Behemotha/Vadera od Nergala/Pitera (chociaż ten drugi unika "salonów" jak tylko może.)

Nie - znany był wcześniej. Dzięki temu znany stał się ten idiota co sprawę wytoczył, mimo że go tam nie było.

@Zang: O gorgoroth to media akurat chyba z 3 dni pierdoliły.

bicz pliz, znany byl ale w swoim kręgu, a nie na wieksza skale. Sama muzyka, w Polsce by do tego nie doszedl.

Behemoth i Vader były znane i cenione na świecie, zanim w polskim grajdołku dotarły wieści o nich do embe czy innych speców od muzyki. Zaraz dyskusja pójdzie w stronę, że Vader uwłaścił się na państwowym majątku muzycznym za przyzwoleniem Michnika i TVN.