Przeciez Azjaci graja tak samo jak reszta swiata. Wiesz dlaczego? Bo inaczej sie nie da. LoL jest zbyt prymitywny, zeby cokolwiek innego sie sprawdzalo rownie dobrze co juz odkryto - nie ma itemow, ktore totalnie moga odmienic role postaci, wszystkie skille to sprawdzanie przelicznikow i potym wnioskowanie czy cos jest viable, czy nie i tyle.

I tu się mylisz, proponuję oglądać wszystkie rozgrywki turniejowe, wówczas zobaczysz różnicę:)

Nie myle sie - ciagle jest suport z ad, ciagle masz ap mid, ciagle masz typowych junglerow i ciagle standardowy top + tradycyjne item buildy dla wiekszosci. To, ze czasem ktos sobie przytroluje i bedzie grac Lee na midzie, albo raz na 100 gier bot switchnie sie z topem, albo midem nic nie znaczy.
W lolu nie ma zadnych zagran taktycznych, ani specjalnych strategii.

Ja jakoś widziałem pełno meczy bez ap bądź ad, bez stałych pozycji (np. ad z supportem na midzie, szybki push towera a potem switche linii all the time), bardzo agresywną grę i to wszystko ze strony azjatów. Oczywiście nasi zachodni bracia w ogóle nie wiedzieli jak to ugryźć, jak się zachować, jak to skontrować itp. Dlaczego? Bo "nasi" są niewolnikami mety i nie potrafią zagrać nic innego. Wynik meczu był wiadomy właśnie przez takie myślenie, jakie Ty masz "nie ma żadnych specjalnych strategii". Wystarczy ruszyć mózgownicą i znajdzie się jeszcze WIELE nieodkrytych strategii.

Najsmutniejsze jest to, że być niewolnikiem mety, to tak samo, jak być niewolnikiem religii. Nie każdy ma odwagę/chęci by z tego wyjść/coś zmienić. Owieczki zazwyczaj pozostają owieczkami do końca:(

To zajebiście.

A teraz wróć ze świata baśni i czarów i spróbuj coś takiego zastosować w grze z 4 przypadkowymi osobami z którymi grasz pierwszy raz w życiu i nie masz normalnego kanału komunikacji tylko pisanie.

W myśl dewizy:




Powodzenia.


Na prawdę ponosi tutaj niektórych teoretyków.

I jaki w tym problem? Ja nie zamierzam być owieczką i na rankedzie mogę wziąć (zwłaszcza gdy mam 1st pick) se np. AP Tryndę i pójść se nim gdzie tylko chcę.

Pamiętaj, lepiej jest grać czymś/na czymś, gdzie się dobrze czujesz, niż zostać wymuszonym na jakąś pozycję przez team, na której kompletnie sobie nie radzisz. I dajmy np. jak ktoś mnie zmusi na junglę, której nie lubię, nie pójdę tam, bo wiadomo, że w 90% przypadkach będę feedował na tej pozycji i co mi po takim czymś?

Brawo panie hiperbola, z jednej strony AP Tryndamere a z drugiej bycie zmuszonym do grania czymś czym się kompletnie nie umie grać.

Anyway miłego dalszego theorycraftu na temat rebelii i "niebycia owieczką" w grze komputerowej życzę, obym na takich ludzi ingame jak najrzadziej trafiał.

Chcesz zajsc wysoko, musisz umiec grac na kazdej pozycji. Przeciez to proste.
Po co grac rankedy, jak nie potrafisz junglowac? Nie kumam tego.
Baw sie na normalach

Tylko w teorii. "Umieć" grać można na każdej pozycji, ale nie na każdej będziesz tak samo dobry. Możesz grać w jungli na poziomie platyny, ale już np. jako top Twoje umiejętności nie wychodzą np. poza gold. Jeśli więc team Cię zmusi grać na niechcianej pozycji a Ty się zgodzisz, osłabisz tylko drużynę.

Zresztą podobnie jest w sportach tradycyjnych i wątpię, byś zobaczył takiego Boruca grającego jako napastnik.

Mylisz się, ostatnio, np. Dragonborns zownowali EvilGeniuses grając bez adc - zastępując go ap nidale na bot'cie z soraką. W kolejnym meczu dodali do tego jeszcze mixu kha na midzie. Także, twoje argumenty są jak widzisz z dupy.

No, ale zaraz wyskoczysz "no ale to inny poziom, a na rankedach gra się noob mete".
Razoth już to napisał kilka razy, ale widocznie nie dociera - szalone eksperymenty z 4 randomami w teamie, bez komunikacji głosowej nie mają sensu. Jeżeli reszta teamu się zgadza na jakieś eksperymenty to nie ma problemu, ale jak bierzesz sorakę do jungli, wbrew wszystkiemu i wszystkim, to jest to zwyczajne trollowanie.

No tak - przywolujesz gre przeciw EG, ktorzy zaliczyli zdecydowanie najgorszy wystep w turnieju ever i takze w tej grze grali na poziomie warzyw. A co z szuszejami? Zakonczyli serie z wynikiem 3-4 tylko dlatego, ze pozostale 2 teamy z ktorymi grali to praktyczne noname'y. Pytanie teraz ile by wygrali tego typu gier na powiedzmy 10 spotkan z rownorzednymi druzynami? 1-2? Faktycznie mozna mowic o wspanialej taktyce, ktora zaskakuje podobnie jak Lee sin na midzie w wykonaniu Forggena, ktory bawiac sie wygral chyba jedna gre turniejawa w ten sposob.

Prawda jest taka, ze oprocz okazjonalnych laneswitchow, ktore na dobra sprawe koncza sie po zbiciu 1 towera + pickow for fun ze slabszymi przeciwnikami wszystkie teamy graja tak samo. Tu naprawde nie trzeba byc Einsteinem, zeby ogarnac dlaczego tak jest - kazda rola ma pewne zalozenia i nie da sie ich zmienic(ADcarry zawsze bedzie robil najwiekszy sustained dmg, AP zawsze bedzie mial najwiekszy burst itp), a tak durne 'urozmaicenia' jak chociazby dragon dajacy 1k global golda, ktorego mozna ubic w trojke juz w ~6 minucie psuje jakakolwiek wariacje ustawien - nie masz 2 kolesi na bocie, to team przeciwny Ci zajebie smoka i tyle.

LoL jest gra zajebista, ale esport w jej wykonaniu to jest totalna porazka i patologia(ah te wiwaty na widowni, kiedy team przeciwny postaci pinka i zniszczy warda ), ktora psuje temat i spoiluje graczy

imo fajna zmiana w paczu. tower bedzie zadawal coraz wiekszy dmg w tego samego champa. ograniczy to bardzo agresywne dive na poczatku gry.
ja to lubie bo na topa bedzie mozna brac cos mniej tanky i jak bedzie 1vs2 to farmic w defie.

na moim poziomie samobojcze dive sa czesto.

Jakie przedszkole.

A jak cię ktoś zabije to pracownik riota przyjedzie żeby cię przytulić

Dokładnie.

Chujnia na maksa. Zamiast iść w stronę Doty, gdzie wieże mało co robią i wszystko zależy od graczy a nie od sztucznych blokad, to Riot wprowadza coraz większy carebear fest.

Niech zmienią tytuł gry na League of Farmers. Bo w tym kierunku jak widać ta gra zmierza - niech każdy sobie siedzi cichutko na linii i farmi mobki. Broń Boże żadnych śmielszych i ryzykowniejszych zagrań.



+1

widocznie znaja swoj target ;]

Nie wiem o jakie patch noty chodzi, ale towery zawsze bily z kazdym hitem coraz mocniej w champow ;|

Yup. Zwiększył się ich dmg.

Te zmiany są skierowane raczej na competitive play, gdzie od jakiegoś czasu dominują linie 1v2 oraz towarzyszący im trudny to skontrowania tower dive na 3 lvl. Sam TD obecnie zakończy się otrzymaniem ~10% więcej dmg niż przed patchem. Poza tym zmiany zmniejszą nieco szybkość pushu i snowballing (nerf dla minionów pod wieżą). Ogólnie community LoLa raczej nie narzekało na to, że wieże są zbyt słabe (tho część osób jest zadowolona ze zmian), więc to trochę niespodziewana decyzja.

Po 1,5 rocznej przerwie wróciłem do lola, większość ze stron które miałem nie działa, jakieś 'pro' strony z bulidami/taktykami?

lolpro.com

czytaj też komentarze pod buildem i jesteś przygotowany.