candidoser napisał(a):
Fejsbuk nie starczy, ale praca naukowa? Skad ty to wziales w ogole?
A sama inicjatywa bardzo fajna - pokazuje "logicznosc" religii.
Jak nie wiem co odpisać to przyczepię się dosłowności, tak? Dobrze wiesz, że nie chodziło mi o pojedynczą pracę naukową a uzasadnienie tych poglądów w sposób naukowy i jakoś trwalej niż "Zjawisko X, które jest obecne w kulturze i świadomości wielu narodów od ponad 2000 lat jest dla mnie równoważne ze zjawiskiem Y, które wymyślono 8 lat temu na potrzeby kontrargumentu do teorii o Y. A tak jest, bo tak mówię i chuj."
smeagollum napisał(a):
wycinek z jakże opiniotwórczej wikipedii
Czy ja piszę jakimś niezrozumiałym językiem? Ten argument można o kant dupy potłuc jeśli tezy czy jak według Ciebie hipotezy są formułowane przez pryzmat nauki formalnej, takiej jak matematyka, bo tam wszystko jest założeniem. Nie wiem kto pisał te bzdury o "spełnieniu współczesnych wymagań stawianych nauce", bo to już od Hegla i XVIII wieku zaczęło się zmieniać, wielu uważało pojęcie "Boga" i wiary jako część rozumu człowieka a nie aksjomat jak prawa matematyczne. Więc to takie "współczesne" nie jest.
Tutaj nie ma żadnej możliwości obalenia czy potwierdzenia istnienia Boga; przekonania zwolennika piwka z goryczką do picia Reddsów, czarnucha do poparcia KKK itd. Żeby lewak przekonał prawicowca musiałby poprzez rozumowanie i poglądy prawicowe udowodnić swoje racje - adekwatnie żeby obalić religię musiałbyś przyjąć rozumowanie klasyczne, czy też Kanta i znaleźć niespójność, dowody przeczące. Ni chuja nie da się przy aktualnym rozwoju rozumu i abstrakcji filozofii, może kiedyś.
No ale kończę pierdolić, bo przypomina mi się praca licencjacka, a to przecież forum o grach z wszechwiedzącymi userami.