Z tym DAoC'em to jest tak.
Ta gra to MUD + grafika.
7 GRZECHOW GLOWNYCH CAMELOTA to:
1. Rozwoj postaci... PRYMITYWNY. Bardzo, bardzo uproszczony. Zdolnosc customizacji postaci w obrebie jednej profesji jest malutki (np. ja minstrelem rozwijam 2 skile na 4 dostepne)
2. walka singlowa - straszna. Nuda, nuda, nuda. Zero jakiejs taktyki etc.
3. balance postaci - nie ma
. Sa 2-3 postacie ktore sa overpowered (generalnie te ktore kontroluja pety) a reszta sux w PvM single.
4. AI mobow - nie ma
i nie potrzeba bo jak walczysz 1:1 to Ty tez nie masz inteligencji
Troche to przeszkadza przy walce z ich wieksza iloscia na raz ale to sie moze zdarzyc tylko jak walczysz w teamie (bo sam walczyc z 2-3 monsterkami na raz = dead) ale generalnie jak mowie - samemu masz za malo mozliwosci rozegrania walki zeby sie przejmowac tym ze mob "gra schematycznie"
5. mapa - mala
Do tego ciagle rozbijam sobie glowe o niewidzialne sciany (Bo mapa nie ma ksztaltu prostokata ale jest "fraktalem" - w rezultacie choc Ci sie wydaje ze jest duza to caly swiayt mozna zwiedzic w 10 min.
6. NO HOUSING - to jest bol pawdziwy wszystkich tego typu gier i ja NIE WIERZE ze cos z tym zrobia w skonczonym czasie (skonczony czas to dla mnie np. pol roku).
7. PvP. Nie zaznalem. A zaznalem calego bogactwa "grief playing" ze strony ludzi moglem im naskoczyc - byli z mojego realmu i pod zadnym pozorem nigdy nie mozna ich zaatakowac. No i jedna zasada - ZAPOMNIJ O LOTOWANIU.
DO PLUSOW GRY TEZ NIE ZALICZA SIE:
- bestiariusz - nie znam wszystkich realmow ale wyglada zadowalajaco. Nie rzuca na kolana ("klonowanie" monsterkow jak wszedzie - zmieniaja sie imiona, damage i HP) ale generalnie nie ma tragedii.
- Interface straszny ale idzie przezyc (tym niemniej ludzie gadaja tu malo - zadko sie do Ciebie odezwie ktos spodkany przypadkowo na drodze bo pisanie jest upierdliwe)
- grafika bez porownania lepsza niz w UO3D ale generalnie SLABA - w AO modelowanie postaci (mobow i graczy) bylo o niebo lepsze (ja sie przesiadlem z dnia na dzien i czulem ze wszystko co mnie otacza jest "plaskie"). ALE,... "kolorystycznie" jest to dosc jaskrawe (AO bylo mdle) => do przelkniecia (ale zero zachwytow po wczesniejszych doswiadczeniach)
- craft skile - kilka. Nie probowalem ale generalnie jest to "dobry poczatek" ale nic tak wystrzalowego jak w UO (mam nadzieje ze to sie bedzie rozwijac)
ZDECYDOWANE PLUSY TO:
- cos nowego
- fajny system questow (niestety dla wszystkich takich samych wiec wystarczy znalesc dobrego site z questami i juz masz zabawe zjebana)
- fajny system poruszania sie, znajdowania drogi (nie ma "map overview" wiec lazi sie z malo dokladna papierowa mapa + kompas + *TU RZECZ FENOMENALNA* wypytujesz NPC o droge.
- nastroj gry. RPG jednak nam wszystkim lepiej pasi.
- team work. Nie jest zly. Dzieki niemu walka nabiera kolorytu i jest szansa stosowania STRATEGII.
Powiem wiecej - roznica miedzy dobrym z zlym teamem jest KOLOSALNA.
- Realm Vs Realm walki (PvP) - fajna idea ktora zmusza ludzi do bitwy. To jest zdecydowanie cool (kto by nie chcial wziac udzialu w duzym starciu) ale... wlasnie, czy wtedy nie bedzie wszechogarniajacego laga?
- Lacze. Gra jest ZDECYDOWANIE bardziej tolerancyjna jesli chodzi o polaczenie. Niestety, nie az tak jak AO gdzie program "uciekal i walczyl za ciebie" gdy Ci sie trafil lag ale porownujac do UO - miodzio.
I PODSUMOWUJAC
Nie polecam, nie odradzam.
Gra moze byc fajna jesli kto nie ma alternatywy (bo np. UO mu sie znudzilo) i/lub ma team.
Staly team. Ci sami ludzie, gra o tej samej porze etc.
Trzeba pamietac ze to jest levelowka i w zwiazku z tym jest malo tolerancyjna na rozna "intensywnosc" grania.
Teoretycznie postac 10 lev moze grac z 15 lev.
Tyle ze chuj wie po co bo ta 10 lev zada monsterkowi/graczowi ulamek damage tego ktory zadaje 15 lev.
Pozniej jest prawdopodobnie lepiej ale... mimo wszystko to nie jest to.
Mam nadzieje ze udzililem potrzebnych informacji
.
To of korsik moje osobiste odczucia i nie chce nawet polemizowac z fanami DAoC. Po prostu jakos mnie ta gra nie ujela ale... ciagle probuje.