no w koncu przeciez przeszedles ze szkoly tanca na sztuki walki

Nie nazwałbym tego aż tak:)

absolutnie nie żałuję 6 miesięcy na Capoeira , niemniej żałuję że nie zdecydowałem się na MMA wcześniej
tam gdzie Capo to generalnie zabawa i relaks , tak MMA zabawą i relaksem nie jest , trzeba być gotowym na krew pot i łzy .

żałuję ponieważ grupa jest już po 2 miesiącach treningów i ciężko mi nadgonić , będę musiał wziąć parę indywidualnych jeśli myślę o tym poważniej a jak napisałem , to nie jest coś co się robi dla relaksu , jest to głównie ciężka praca

do capo siłownia jest dodatkiem do MMA jest praktycznie niezbędna , w parterze wychodzi od razu kto jest słaby fizycznie i tu nawet największe serce do walki nie pomoże jak się nie ma w bicu

zartuje przeciez szczerze to zazdroszcze, mam nadzieje, ze w tym roku wezme sie za siebie i za te tematy.

Czyli co w tygodniu 2xMMA, 2xsilka? A na silce to rozumiem robisz trening bardziej pod SW?

Wiem

nie ma co zazdrościć , w Poznaniu pewnie jest nie jeden klub MMA , pierwszy trening jest zazwyczaj darmowy
warunki fizyczne masz bardzo dobre do klinczu / parteru , nie wiem czy musiałbyś zbijać wagę do zawodów ale na razie to nie musisz sobie tym zaprzątać głowy

lata siłowni też dają solidną podkładkę , często będziesz w parze z gośćmi 10 kg cięższymi

trening staram się robić teraz pod czystą funkcjonalną siłę i jestem na etapie szlifowania

W tym tygodniu mam laryngologa. Mam inny problem, nawet po dosc krotkim biegu, wymiana tlenowa u mnie, kondycha to żenua. Wiec najpierw lekarz, pozniej moze zaczne biegac. I ja nie MMA, raczej boks

w chwili obecnej 86 kg przy 180 cm.

hah, no i mam krzywa przegrode co wplywa na moj nosowy glos i komfort w oddychaniu. hehe i jestem w kropce, zoperuje sobie by pojsc na boks, dostac w ryj i miec to samo?

A to niby ja jestem gruby

nie mam brzucha mejt. Jakbym pobiegal mialbym sliczna drabinke.

cypis, ma tez jakos tyle wzrostu i jakos pod 100 kg chyba juz podchodzi a gruby nie jest, umad?

tylko, ze ja chce byc miszczem SW http://www.sadistic.pl/russian-karate-m ... 191380.htm

Neon to jest sama prawda , bez porządnej wydolnościówki po rozgrzewce będą Cię zwijać jak dywan

ja po pół roku Capo jestem masakrycznie wypompowany na rozgrzewce MMA , nie chcę wiedzieć co by było bez takiego przygotowania

Każdy tak miał, trzeba zacisnąć zęby i wytrzymać te parę treningów, chociaż na początku przemęczenie może dawać się we znaki potem organizm będzie tak przyzwyczajony ,że nie będziecie mogli nie trenować. Wytrwałości

http://www.myspace.com/video/vid/1574707

Obrona przed nożem

wychodzi na to że razoth ma rację

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... Xvx8HBMTYA

Klasyczny eksperyment z markerem. Też to miałem. Daje do myślenia jak nic innego.

co ciekawe ci koleźkowcy co sprzedają kopy nożownikowi w windzie też obrywają w okolicach uda , blisko tętnicy

http://www.youtube.com/watch?v=YviTFL5F9i0

Coś dla szczuplejszych Ja też zrezygnowałem z tańca i zapisałem się na Muay Thai i powiem wam, że jestem bardzo zadowolony

ahahaha


Który to ty?

muay thai ma drugie miejsce, zaraz po krav madze odnosnie populacji drechow ;d

Jesteś w takim układzie na pierwszym miejscu w wycofaniu społecznym jeśli chodzi o ,,zdanie na temat''.

Myslalem, ze powiesz raczej "czyli akurat dla ciebie" yeah.