zawsze wklejasz z tego crapu ;p
na imdb tez jest.

Trailer Elysium: http://www.youtube.com/watch?v=EJ-bYOyQ46Y

Troche mi nie pasi wyglad tego egzoszkieletu, ale rezyseruje Blomkamp (District 9) takze ma u mnie kredyt zaufania. Reszta wyglada zacnie, choc widac, ze to chyba nie bedzie ta sama jakosc co genialny D9.

nie ma to jak D9 nazwac genialnym, negro plz
co w nim takiego genialnego ?

Wszystko? Od pomyslu do wykonania.

Stake Land - jak na film o wampirach biorąc pod uwagę ostatnie trendy, to nawet spoko, choć trzeba przymknąć oko na parę rzeczy, żeby brać przyjemność z filmu

Extracted - ciekawy pomysł, wykonanie nieco gorszę, trochę idealistyczny, ale ogólnie się fajnie oglądało. Jak na sc-fi (choć tzw. "bliskie sc-fi") to budżetowa produkcja, nie ma się co spodziwać feeri efektów specjalnych.


Co do D9 - to nie nazwał bym tego filmu genialnym. Ciekawy pomysł, wykonanie takie sobie. Całkiem przyjemnie się oglądało, ale summa summarum taki sobie nieco powyżej przeciętnej Hollywodzkie sc-fi filmidło, do genialności daleko. Od Transformersów czy potworków typu Battleship wiadomo lepsze, ale nie genialny.

C9 i Transformers nie powinno sie pojawiac w jednym zdaniu w zadnej konfiguracji. To jak porownac Odyseje kosmiczna ze Star Warsami.

to widocznei inaczej rozumiemy slowo genialny, bo dla mnie to cos co wyznacza standardy, cos odkrywczego i nowego
(tron , matrix, odyseja 2001) jesli chodzi o sf
a tam byla tandetna historia o obcych lubiacych kocie zarcie + zdebilale sceny walki i srednie efekty

z tym filmiem jest jak w incepcja, zrobili jakies gowno i ludzie sie zachwycaja
takie filmy dla plebsu zeby mogl sie poczuc ze oglada coa ambitnego, w sumie mrynar sie idealnie w ten trend wpisuje - a pozniej pierdolenie o genialnosci filmu lol

rotfl

jeszcze masz czelność pisać o filmach dla plebsu?

dlaczego uważasz że matrix nie wyznaczył standardów, nie był odkrywczy i nowy ?

bo nie było w nim nic nowego ani odkrywczego, a standardy jakie wyznaczył to pakowanie bullet time do filmów akcji?

filmy sci-fi to najczęściej atak obcych na ziemie, obrona ziemi przez usa itp, w D9 mamy inną wizje i to jest coś nowego, a nie sceny walki i efekty, matrix tu tez nie chodzi o bullet time tylko o pomysł na fabułe, tak samo incepcja wnosi coś do gatunku jak i timecop z van damem czy star wars, łowcy androidów, spotkaniach trzeciego stopnia, czy nasza seksmisja i wiele wiele filmów.

qft

No ale jak rozumiem nie mówimy o filmach które "coś tam wnoszą" czyli jak sam zauważyłeś nawet największych gniotach, tylko o filmach rewolucyjnych, wprowadzających coś zupełnie nowego i odkrywczego i dzięki temu ocierających się o geniusz.

W Matrixie nie ma natomiast żadnego elementu, który od dawna nie funkcjonowałby już w SF. Nawet zielone literki zostały zerżnięte z Ghost in the Shell. "Plebs" pierwszy raz zetknął się z pomysłem, że otaczający go świat może być iluzją i chyba stąd popularność tego filmu.

Evil Dead - jak ktos lykal oryginal, to moze zaliczyc tez remake; gorsze, ale w sumie w paru momentach usmialem sie niezle + "twist" pod koniec;)
z drugiej strony pare osob z kina wyszlo

o kurwa, zielone literki widze. juz chyba sweter czy kurtke wole.

Dla mnie genialny film nie musi byc jakims przelomem czy czyms podobnym. Ot, toz to przymiotnik jak kazdy inny, gdybym go chcial uzyc w tym kontekscie, o ktorym mowisz, to napisalbym 'przelomowy'. D9 jest zajebista alegoria sytuacji w RPA w cudnym sosie hard s-f, z wykurwista stylistyka i klimatem. I dla mnie to starcza, zeby nazwac ten film genialnym, bo osobiscie nie rezerwuje tego pojecia do jakiegos tam zludnego procenta filmow, ktore sa przelomowe i wprowadzaja 'cos nowego'.

Dla mnie też nie, to meterrr zaczął.
A o D9 to nawet słowa nie napisałem ;o

Byłem wczoraj na Układzie Zamkniętym. Jak na Polski film to oglądało się całkiem dobrze. Odnośnie treści to gruba kreska to tak naprawdę "my wam damy władzę, a wy nam kasę" a władza jest tam gdzie kasa, jednych przekupimy, drugich zabijemy

Bedzie nowy film Nolana - Interstellar.

"An exploration of physicist Kip Thorne's theories of gravity fields, wormholes and several hypotheses that Albert Einstein was never able to prove."

Moze byc ciekawe.