W ostatni weekend dostałem wreszcie zaproszenie do beta testów (już nawet zapomniałem, że zgłoszenie wysłałem). Nie miałem ogólnie za dużo czasu, więc pograłem może z półtorej godziny... i może z racji tego, że GW2 przyzwyczaiło mnie do pewnych rozwiązań (jak dla mnie najlepszy mmo w jaki grałem do tej pory) początkowo raziło mnie pare spraw. Samo otwarcie (cutsceny + dialogi) nie specjalnie mi sie podobały. Czegoś tam brakowało. Szkoda też, że nasza postać nie ma możliwości interakcji w dialogach.
Za to później dość szybko się wciągnałem (jestem fanboyem Finali, więc o to u mnie nie trudno jeśli coś ma Final Fantasy w tytule). Gdy zobaczyłem dynamiczny event na modłę GW2 na mojej twarzy pojawił się szeroki uśmiech. Czekam na tą grę z niecierpliwością, bo jednak zdążyłem się wciągnąć + nie zdążyłem się "nacieszyc". W kolejny weekend betatestów pewnie już pogram więcej, choć też nie będę miał aż tyle czasu.
Najbardziej mnie ciągnie klimat. Co prawda część klimatu sam sobie pewnie dorobiłem w swojej wyobraźni, ale o to kiedyś chodziło w grach czyż nie?
Gameplayowych rozwiązań aż tyle nie zdążyłem jeszcze doświadczyć... ale większość rzeczy jest do przyzwyczajenia. To właśnie klimat jest dla mnie najważniejszy.
W GW2 pasuje mi naprawdę dużo rzeczy i wciąż w tą gre gram z mniejszymi lub większymi przerwami, ale w świat się jakoś nie wciągnąłem i cały czas żałowałem, że to nie FF.
A i przy okazji... FFXIV nakłoniło mnie do zarejestrowania na tym forum po paru latach sporadycznego odwiedzania. Witam więc wszystkich
.