Aspekt levelowania w tej grze jest przyjemny. Dwie ostatnie zony z drowami są świetne(być może za dużo czytałem książek salvatore
).
Po wbiciu 60 lvl i po dziesiątkach runów w dungeonach t1 oraz t2 gra staje się nudna. Mam wrażenie, że ekipa szybciej wypuszcza itemki do swojego sklepiku niż samego contentu, którego jest po prostu niewiele.
Pvp nie istnieje w tej grze. Jest coś takiego jak domination(5v5), ale to syf. Zresztą ta gra i tak nie jest nastawiona na pvp.
Klasy widać, że są jeszcze nie dopracowane bo każda klasa ma do wyboru tylko jedną ścieżkę rozwoju np. taki wojownik, walczy tylko dwuręcznym mieczem no i ma perki tylko pod to.
Brakuje na przykład toporów, młotów.
Animacje to kolejna irytująca rzecz. Nie można biegać i walczyć jednocześnie. Dla mnie to jest słabe. A poza tym jakość animacji jest jeszcze nie dopracowana np. podstawowy atak wojownika jest podzielony na 3 albo 4 mini animacje które z kolei nie są płynnie ze sobą połączone. Czyli animacja, chwila przerwy i znowu animacja.
Mnie ta gra przypomina gw2. Fajnie było na początku za sprawą levelowania, a potem szybko się nudzi farmą dungeon'ów.
No i trzeba wspomnieć o wydajności tej gry. Jest chujowa. Kolesie nawet z najmocniejszymi maszynami zgłaszają masę problemów na forum. Nawet jak się robi dungeony w 5 to podczas walki gra potrafi się zaciąć.
Nie wiem czy ten silnik gdzieś jeszcze został wykorzystany, ale jeśli w takiej postaci pójdzie live to słabo to widzę.