Xanth napisał(a):
Mało to innych partii dookoła, niekoniecznie w sejmie?
X.
PS.
http://planktonpolityczny.blox.pl/stron ... olsce.htmlWiesz pewnie co się dzieje z głosami tych partii, co nie przekroczą progu wyborczego? Głosowałem sukcesywnie na Partię Demokratyczną, właściwie jedyną sensowną formację o poglądach liberalnych zarówno na kwestie społeczne i gospodarcze. Z roku na rok wypadali gorzej. W ostatnich wyborach dałem szansę Palikotowi. Wszedł, ale to co prezentował później pozostawię bez komentarza. Ja w przeciwieństwie do Niaha na mniejsze zło głosował nie będę, bo PO i ludzi ala Gowin czy Żalek nigdy nie popierałem i nie zamierzam. W 2001 poprarłem SLD, licząc że dojebią klerowi. Czerwony Leszek czapkował kościołowi. Polska polityka jest obecnie skończona, modne ostatnio określenie postpolityka, medialna kreacja rzeczywistości. Szkoda mojego czasu na chodzenie do urny.