G400 wydaje mi się, że ma odrobinę inny kształt od G500. G500 również z boku posiada 3 przyciski, a g400 dwa...
Natomiast ja przerzuciłem się na G700 z G500 i polecam od razu wskakiwanie do G700... Zajebista myszka, ale bardzo ciężka, więc pewnie nie wszystkim podejdzie. Ja akurat lubię cieżarne myszy

wez mnie jakos przekonaj do g700 bo probuje co pare dni i wypierdalam ja do szuflady po 3minutach.
do fps'ow nie nadaje sie zupelnie ;/

Ja teraz napierdalam w planetside'a caly czas i gra mi się dużo lepiej niż na g500. Nie wiem jak mam Cię przekonać, bo nie wiem co dokładnie Ci nie pasuje, ale jak dla mnie da sie grac we wszystko, a kwestia chyba leży wyłącznie w ciężarze myszy, który mi odpowiada idealnie, bo uwielbiam ciężkie myszki.

A tak na szybko...na jakiej czułości mychy gracie, tak +/-?

ja mam 3 ustawienia
200
1200
3000
i sygnał ustawiony na 1000/s

tczewiak, g400 jest uznawana za nastepce mx518 i pozbawiony tamtej myszki wad.
Wiec, g400 lub g400s.

to jest w miare ok lista (są pewne bzdety):
http://puu.sh/2WrJX.png
Przy g400 zwróc uwagę na numer PID (na obrazku opisane co i jak)

lamoon, dpi nei ma specjalnego znaczenia, ja daje na maxa, u mnie 1800 i zbijam sensitivity w dół. I 1000 Hz.

a G700 bym olał bo to laser i bezprzewodowa, może się nadaje do grania, ale nie do wszystkiego, na pewno nie fpsy. Co chyba Mendol wyżej pisal.

Poza tym jest droga.

imo kupować Zowie FK, EC1 lub EC2 evo, AM, Logitech G400 lub Deathadder w chwili obecnej, z tym ze to ostatnie pewnie najbardziej delikatne.

Może na jakimś pro poziomie się nie nadaje do grania, ale wątpię czy ktokolwiek z obecnych tutaj na forum posiada taki poziom. Pytanie, co ma powodować to, że nie nadaje się do grania? Nie jestem jakimś specem od myszek, ale miałem już kilka w swoich dłoniach (mx518 również - przed G500) i mogę z czystym sumieniem polecić zarówno G500 jak i G700. Dla mnie głównym wyborem była ilość przycisków pod kciukiem i optymalna dla mnie ilość to właśnie 3-4. 2 trochę za mało, natomiast najebanie ich tyle ile jest w np. G600 to już przesada. Kolejne kryterium to ciężar i wielkość myszy - mam dużą i ciężką łapę i pewnie dlatego lubię duże i ciężkie myszki. Ostatnim elementem, na który zwracam uwagę to nienaciskanie LMB i RMB pod ciężarem palców. Wbrew pozorom to częsty problem z jakim się spotykałem przy myszach (szczególnie Razer)...

Natomiast bezprzewodowość myszy aktualnie to duży plus, bo technologia poszła troszeczkę do przodu i o ile myszki bezprzewodowe, które były robione 10 lat temu nie nadawały się do grania, to teraz nie ustępują przewodowym. Oczywiście w pro gamingu, gdzie liczą się jakieś ułamki milisekund może mieć to znaczenie, ale nawet dla hardcorowego, nie pro gracza nie będzie miało to znaczenia, a komfort bezprzewodowej myszy jest znaczny - przynajmniej dla mnie, gdyż na oparciu mam zamontowanego DXRacera.

Aha no i na G700 da się grać przewodowo...

A tak swoją drogą, to większość tych pro gamingowych akcesorium to pic na wodę i kolejny element, aby wydoić większą ilość kasy od ludzi. Ludzie wymieniają podkładki, ślizgacze, kupują jakieś pro myszy, klawiatury, headseaty a każdy pros i tak pojedzie ich na sprzęcie z marketu.

Nie, nie tylko na pro poziomie. mendol tez pisal, ze średnio mu pasuje do fpsow.
I serio nawet jakbym nie odczuwal roznicy to wole mieć mysz co nie posiada wad, niż tlumaczyc sobie, ze nie jestem pro i nie czuje roznicy. Zwlaszcza, ze nie kosztują fortuny (apropos dojenia kasy). Można mieć mysz za 115 zl. G700 za 270 zł. Wiec smieszne jest to gadanie o sprzęcie z marketu. Ktos zrobil deep reserch to dlaczego mialbym nie posluchac. A w temacie myszek obecnie czuje się oblatany... bo miałem kupować, bo mi zwierzak pogryzł kabel, ale odratowalem.

Nie chce mnie się tlumaczyc, wygooglasz tego pelno, dlaczego optyk>laser i dlaczego przewod>wireless.

na samym tym obrazku jest dużo wytłumaczone:
http://puu.sh/2WrJX.png

mam bardzo długo Deathadder 1800 dpi i QPAD CT (tania podkladka), miałem tez inne podkładki ale ta jest ok bo się nie wyciera.

PS. A w planetside to dupa tam a nie trzeba celować.

Problem w tym, że Mendol napisał, że nie pasuje i tyle. Ty również nie podajesz argumentów, a jedyne czego można się dowiedzieć z Twojego obrazka to fakt, że lasery nie radzą sobie na szmaciankach i dlatego są chujowe. Osobiście mam szmaciankę Goliatusa oraz DXRacera i nie miałem problemów z myszami laserowymi, ale możliwe, że są jakieś testy, które potwierdzają fakt, że jednak sobie nie radzą lecz widocznie trzeba nabyć inną podkładkę, bo to tak jakbyś zakupił samochód i miał pretensję, że nie pływa. Do myszy kulowych były inne podkładki, do optyków inne, a do laserowych też są inne.

Oczywistym jest, że lasery posiadają akcelerację i tak będzie zawsze, ale bierze się ona z tego, że działają przy tak wysokim DPI. Bez tego nie dałoby się sensownie grać, ale to nie jest żaden minus wykluczający myszy laserowe, a jedynie mus przy tak wysokim dpi. Gdyby myszy optyczne mogły mieć takie wartości DPI również musiałby mieć akcelerację. W zamian dostajesz wysokie DPI, dzięki któremu m.in. nie odczuwasz akceleracji. Pierwsze myszy optyczne posiadające wysokie DPI również miały akceleracje, gdyż producenci myśleli, że to już są te wartości, przy których trzeba ją zastosować.
Jeżeli ktoś kupuje mysz laserową żeby grać na 1k DPI, to jest to oczywiście nieporozumienie i lepiej, żeby zainwestował w optyka.
Po prostu ktoś się dowiedział, że myszy laserowe posiadają akcelerację i już nic więcej się nie liczy - lasery są chujowe i tyle. Gdyby naprawdę były takie chujowe to nie wierzę w to, że firmy produkujące myszy, by się bawiły w produkcję czegoś takiego.

Moim zdaniem to jest jedna z wielu bredni, które często w późniejszym czasie okazują się totalną bzdurą.

PS. Na G500 grywałem w Quake Live'a i z raila wszystko wchodziło tak samo jak na MXie.

Bo patrzac po Twoim poscie to moge Cie przekonywac i tak z tego nic nie bedzie, wiec odsylam do googli. A wychodzi na to, ze nigdy nie miales myszki o ktorej sensorze nie napisano nic zlego. Sam tez ni podales argumentow, a jedynie to, ze dobrze Ci sie gra.
http://www.esreality.com/index.php?a=post&id=2024663

Wolalbym nawet zaufac hardware fagom i wydac te 115 zl na mysz ich zdaniem dobra niz wydac 270 zl na mysz mozliwie zjebana. Google, serio jest tego pelno. Imo bedziesz upieral si eprzy swoim zdaniu. Ja przy swoim, dlatego ni chce wchodzic w dyskusje. Akceleracja nie jest niczym dobrym. A grac zawsze mozna, nawet na kulkowej.

imo juz samo to jakich myszek uzywaja tzw "prosy" jest czegos dowodem.

PS. 100% z raila mowisz?

High, pytanko. Kazda G400rev2 ma PID ponad LZ13333? Chce ja kupic i nie chce trafic na stara. Tutaj jest w ok cenie ...

http://proline.pl/?p=LOG+910-002278

Ta sie chyba nada?

T.

Wydaje mnie się, ze kazda rev.2 jest już ok. Ale proponowałbym zadzwonić i się spytac. A z prolinem to najlepiej odebrać na miejscu. Raz zamawiałem k.graf i przysłali mi z innym coolerem niż na zdjęciu w sklepie. No i oni nie uznaja zwrotow.

Chociaz w sumie przez neta to można oddac w ciągu 10 dni zawsze. A ten numer można przeczytać pod spodem jeśli dobrze pamiętam.

Ja mam deathaddera.

K, dzięki. Wlasnie mam proline u mnie w miescie wiec odbiore sobie na miejscu. Deathadder ok ale ponad 2x drozszy , a nie jestem jakims mega prosem. Mam Cyborg RAT3 ale cos zaczela mi przerywac ...

T.

g400 niczym nie ustepuje DA i wielu najwiekszych prosow tym gra. Deathaddery nowe są bardzo delikatne, niektorym rozlecialy sie w 1 miesiac...

Ogolnie deathadderow 1800 i 3500 dpi (3G i 3,5G chyba) za ok 100 zl i mniej masz sporo na allegro (wazne zeby byl optyk). Czesc osob uwaza, ze trzeba miec do niego duza lape.
Ale ni sadze, ze one ustepuja jakos temu z 2013.

Sam obecni bralbym pewnie g400, bo zwyczajnie chcialbym cos innego. Zowie jakby bylo tansze.

odnosnie wielkosci:
http://i2.photobucket.com/albums/y24/taruku/mice3b.jpg od lewej druga DA, dwie ostatnie RAT
http://i0.sinaimg.cn/IT/cr/2011/0808/1752252624.jpg g400 i DA raczej podobna wielkosc

ofkorz, najlepiej przymierzyc na żywca.

Hue hue hue pojechalem do proline i w czasie kiedy jechalem wykupili wszystkie G400 :< ...

T.

Gdyby ktoś się kiedyś pytał. G400 to praktycznie MX518 okiem laika. Ta sama obudowa. Rewelacja.
G500 to zmieniona rolka, przyciski i możliwość regulowania wagi. Kształt też ten sam. Jeszcze większa rewelacja.

i dodatkowo pozytywna akceleracja, ktorej G400 nie ma.

Czy plastik w g500 powinien być chropowaty (ten grip po bokach)?
Bo w mx518 i g400 jest płaski, a w mojej g500 bardzo chropowaty. Zastanawiam się czy to nie jest wada fabryczna?

jestem przekonany że g500 które mam w pracy ma właśnie fajne chropowate boki. mam górę taka łaciatą.
jutro moge potwierdzić

przy okazji
w domu mam g700, ale po paru miesiącach używania 700 przyznaję że g500 leży w ręku lepiej