Buka napisał(a):
Deshroom napisał(a):
wywalilem kindle i wrocilem do dawno kupionego moonreader
https://play.google.com/store/apps/deta ... oonreaderpnie widzę wad
Swietny czytacz. Od jakiegos czasu z niego korzystam i bardzo sobie chwale.
ta tez na nim jade ,
podoba mi sie to ze wrzucam co chce na dropboxa i mam dostepne na fonie prosto z tego czytnika
wlasnie takiego czegos mi brakuje na ebook readerze
samo calibre mnie wkurwia , niby chcialbym miec fajna ebiblioteczke z ladnie pouzupelnianymi danymi etc etc , ale ile to zajmuje czasu, kopiowania, podlacz czytnik synchronizuj - jednym slowem za duzo jebania z tym wszystkim
gdyby calibre bylo w chmurze , taki steam dla ksiazek to bylo by spoko
tak to odpalam goodreads,potem chomikuj albo inny torrent , sciagam cos , wrzucam na dropboxa, koncze czytac to do kosza
ogolnie ostatnio wiecej czytam na telefonie niz na ebooku, jakos wygodniej miec wszystko pod reka
ebook teraz zostal tylko jak planuje dluzsza podroz pociagiem albo samochodem , albo jak nie chce sie rozpraszac mailami