to jest skopane.

masz dodane 1100 utworów do ip, idziesz do pracy chcesz dodać 1 mp3. instalujesz itunes, sync i masz 1 mp3 zamiast 1301 mp3
to samo po formacie kompa.
pewnie że można to obejść ale gdzie tu wygoda.

pamiętam że jest apka która pozwala dodawać i usuwać utwory do ip za pomocą itunes ale bez synchronizacji - używałem tylko tej apki.

nie widzę żadnych zalet synchronizacji ponad dodawaniem i usuwaniem folderów czy pojedynczych utworów

swobodny dostęp do plików w androidzie uważam za jedną z największych zalet po przesiadce z ios. nie twierdzę że android nie ma wad, ale itunes to zło.

bez problemu można dodać pojedynczy utwór - nawet przez itunes, którego ja osobiście mimo 2x iphonów i ipada nie mam nawet zainstalowanego. Kilkadziesiąt milionów amerykanów daje radę - europa szczególnie wschodnia ma poteżne problemy, bo my koniecznie musimy mieć "foldery".

Wiecie, od niedawna mam ipada, chciałem dodać muzykę, wrzuciłem pod itunes, z itunes wrzuciłem na ipada i gra... Jakoś specjalnie nie musiałem się zastanawiać jak to zrobić, chociaż nigdy wcześniej tego nie robiłem.
To wszystko jest robione pod przeciętnego, skretyniałego Amerykanina i naprawdę, trudno mi uwierzyć, że ktoś po naszej stroni oceanu może mieć tutaj jakiś problem.

Deshu potrafi mieć problem tam gdzie inni go nie mają, już tak ma

Wiesz, podłączyłme telefon z androidem otworzyłem folder, otówrzyłem drugi z muzyka i ja skopiowałem. Nie potrzebowałem żadnych dodatkowych programów do tego.

Podziwiam ludzi, ktorzy kupuja sprzet na iOSie a potem wymagaja by wszystko dzialalo tak jak na windowsie

podoba mi sie że ktoś rozumie różnice. ja to robie jeszcze bez kabla, przez wifi.

android ma wady ale upieranie sie ze itunes to wygoda...

Nie mówię, że to wygoda. Stwierdzam, że to nie jest skomplikowane, trudne ani niemożliwe.
Też przegrywam muzykę na ipada nie podłączając go nawet do kompa. Wystarczy dostęp do neta.

Z samego itunes można wogóle zrezygnować i używać innych narzędzi: CopyTrans Manager, iFunBox, iTools...
Można to robić nawet za pomocą najpopularniejszych odtwarzaczy muzyki... czy nawet DropBoxa. Co kto lubi.

ja też nigdy tak nie mówiłem, mówię że na androidzie jest to wygodniejsze i uważam to za jego zaletę.

wygodniej uważam za lepiej, samo to że jest tyle "zastąpników" itunes świadczy o tym że nie jest super (wymieniłeś ich kilka). nie wiem jak teraz ale za moich czasów z ios każda z tych aplikacji wymagała jednak zainstalowanego w systemie itunes mimo że go nie włączała.

co do wifi nie porównywałbym dropboxa do copy paste miedzy folderami.

ja nie chce dyskutować bo nie znam się za bardzo i mam to samo sgs 2 od ponad roku, jestem zadowolony i najchętniej następny kupie taki sam sgs2 lub note

Nie mówiłem, że WiFi jest po Dropboxie. Bezprzewodowo synchronizuje iTunes i każdy inny pochodny programik.

Też nie mam zamiaru dyskutować na ten temat. Telefon mam na Adroidzie od lat, teraz trafił się tablet na iOSie. Systemy są po prostu inne i tyle.
Fanbojem Apple nie jestem i żadnego jihadu na śmierć i życie toczyć nie będę. Poprostu stwierdzam, że iTunes wcale skomplikowane nie jest i wszystko co trzeba da się tam zrobić.

Zgadzam się z Tobą. Cieszę się że nie spieramy się.

Co sądzicie o Xperi SP? http://www.gsmarena.com/sony_xperia_sp-5364.php

Generalnie tylko dual core ale Snapdragon S4 - Krait. Ciekaw jestem co jest szybsze, Tegra 3 czy ten dual core'owy snapek.
Telefon zgrabny ładnie wykonany i soft też daje wydajnościowo rade: http://www.gsmarena.com/sony_xperia_sp-review-924p5.php

Jedno jest pewne - bateria na S4 wytrzyma dluzej niz na Tegrze

http://www.geeky-gadgets.com/nokia-eos- ... 1-06-2013/

Nokia testuje już swój model "EOS". Jeżeli jakość zdjęć będzie równie dobra/lepsza co w Pureview 808, to kupuję. :)

Chociaż oczywiście trzeba będzie poczytać jak tam praca baterii i czy nie ma wad fabrycznych etc.

iphone 5
Własnie zrobiłem sobie upgrade.
Plusy:
samo przeniesienie danych ze starego iphone 4 na 5 trwało z 5 minut, wystarczył backup na starym i restore na nowym przez domowe wifi - kontakty, poczta, wszystkie appki, stare SMSy, etc. przeniesione co do joty, nawet zachowany układ ze starego sprzętu.
Sam sprzęt trochę lżejszy.
Wady:
bateria znika mi szybciej niż na starym iphonie 4 - a napiszę, że iphone o ile po zakupie potrafił trzymać i 2-3 dni dosyć intensywnego korzystanie z internetu to pod koniec już codziennie musiałem go ładować. Nowa piątka ma tak od nowości.

Szczerze mówiąc trochę żałuję, że nie wziąłem 4s - czwórka to jednak genialna seria.

http://www.zdnet.com/sony-announces-6-4 ... 000017268/

smartphone z wyświetlaczem 6.44"

Kindle ma 6" i idealnie mieści się do kieszeni.

Debilizm. To już nie jest smartfon, tylko półtablet. Ale durna pogoń za rozmiarem ekranu normalnie mnie rozśmiesza. Sam wywaliłem Note, bo w ostateczności okazał się za duży, 5" to jest max jako smartfon do codziennego użytku IMO.

X.

Jesli przez "dosc intensywne korzystanie z internetu" rozumiesz wlaczone wi-fi i zero interakcji z telefonem, to fakt, jak ip4 lezy na polce i ma wlaczone wi-fi, to potrzyma i 4 dni. 4-ke mialem od nowosci - ladowalem codziennie, SG Nexus tez mam od nowosci i tez laduje codziennie... korzystam z internetu srednio intensywnie, nie gram.

Ale faktem jest, że bateria w i5 jest słabsza i to sporo od tej w i4.

X.