Under the Dome

jest nowy luther.

Under the Dome - cóż to za cudo?

dwa odcinki dają nadzieje ze będzie coś ciekawego ale szału nie ma bo skupiają się na wioskowych problemach

W końcu. Znów tylko 4 odcinki. :/ Zacząłem oglądać The Fall, które tomu polecał. W podobnym klimacie, całkiem dobre.

Całkiem dobry, jednakże trudno polubić/utożsamić się z głównym bohaterem, gdyby zabijał gangsterów, pedofilii i podobne odpady to co inne, ale tak :/

ta fajna rolla, sculy calkiem spoko serial.

Obejrzałem wszystkie odcinki "The Fall" i na pewno będę oglądał drugi sezon. Czegoś takiego mi brakowało, w końcu jakiś serial, który można oglądać bez żenady. Każdy odcinek trzymał poziom, cała historia była całkiem sensowna chociaż i tak nie obyło się bez pewnych wpadek, aktorstwo pierwsza klasa. Zdziwiło mnie jedynie, że w ostatnim odcinku pierwszego sezonu... Wiadomo co. Ciekawe jak to pociągną dalej. Dużą zaletą jest też to, że nie uświadczyłem tutaj jakiegoś niepotrzebnego przeciągania. Jest 5 odcinków, każda minuta dobrze wykorzystana. Taki format powinien być częściej używany.

Pani Anderson chyba robiła sobie coś z twarzą albo po prostu rola Stelli i rola pani psycholog w "Hannibalu" wymagają takiej oszczędnej mimiki.


W ogóle tak z dupy może trochę, ale jeżeli ktoś uwielbia "Z Archiwum X" to jakiś czas temu wyszedł komiks, który jest kontynuacją wątku z serialu i filmów. Taki 10 sezon w formie komiksowej, ponoć coś takiego zrobili również z "Buffy". Kupiłem i nie żałuję.

http://www.vulture.com/2013/07/breaking ... speed.html

moze byc ciekawe

I jak zwykle trzyma poziom, zajebisty jest.

taaaa. nie kumam czemu w pl nie da sie zrobic takiego serialu.

w stanach sie nie da to co dopiero w pl

Próbowali ostatnio. Paradoks z Lindą. Odpuściłem po dwóch odcinkach. Boguś jeszcze dawał radę, ale resztą już znacznie słabiej.

Under the Dome - crap.

Niezgodny z książką, przez co kiepski. I jeszcze Big Jim Rennie jako ciepły, pomocny radny, żywa Angie jako dziewczyna Juniora, Barbie zabójca, Duke uwikłany w interesy, chuda Rose, młoda Julia, w dodatku mężatka, dwie lezby zamiast profesorka i małolaty, Ryży jako strażak po drugiej stronie, Phil (the Cook) jako nygus prowadzący rozrywkową rozgłośnię razem z Dodee (która wygląda jakby pożerała 2 prosiaki dziennie), prawdopodobnie nie jest nawet Cookiem.

Czyli generalnie crap. Mogli nie nazywać tego "na podstawie powieści", bo z książką ma wspólne tylko imiona.

Na plusik to Hank jako Jim

dexter niezly

Jeśli chodzi o Under the Dome, to faktycznie jest horrorowate, rzeczona ze mną nie chciała tego oglądać bo na filbwebie wrote, ze to horror.

Polecicie coś fajnego, żeby razem klapnąć i pooglądać?

Castle
The Mentalist
Person of Interest

Horrorem jest chyba to, że jest niezgodne z powieścią.

The Big Bang Theory

w ogole nie ma horroru - za to jest spora dawka nudy.

Obejrzałem pierwszy odcinek "The Bridge", zapowiada się nieźle. Chociaż "The following" też się dobrze zapowiadał