Damien napisał(a):
Albo raczej chca wycisnac jeszcze wiecej ze sklepiku, widocznie vanity items sie az tak dobrze nie sprzedaja.
A przy tylu subskrypcjach nie wydaje mi sie ze oplacalo by im sie przejsc na free to play.
3/4 tych 'subskryppcji' jest i zawsze bylo w Azji - a w Azji WoW nie jest gra sub-based... mozna zaplacic in 1dolara a juz jestes 'aktywnym subskrybentem'. Takze pierdolenie o 'osmiu milionach subow' jest wlasnie tylko tym - pierdoleniem, tak samo jak pierdoleniem bylo pisanie o 12stu.
PS. tak wiem ze podaja definicje, ktora temu przeczy - nie interesuje mnie to - korporacje istnieja po to zeby klamac naiwnych klientow. Activision-Blizzard oklamywanie swoich pieskow opanowal nadzwyczaj dobrze.
Wystarczy raz uzyc mozgu zeby sie domyslic ze ta definicja i te cale miliony to wierutna bzdura i marketingowy buzzword - i to od lat.
Prawda jest taka ze suba w Wow placi max 2-3 miliony graczy atm rozbitych na EU/US. MAX.
Mnostwo serwerow jest na Medium/Low od daaaawwwwnnaa (blizzard mergow nie zrobi bo to marketingowo zle wyglada) a Pandy sie sprzedaly chyba cos ponad 3mln wlasnie. Z tym ze to bylo przypremierze Pandarii - teraz to moze byc z 30% mniej albo i nawet jeszcze mniej.
Ofc jest to dalej pierwsze miejsce wsrod MMO i mnostwo subow z tym ze przy kosztach calej otoczki jaka Blizzard zbudowal wokol WoWa moze to nie wystarczac. Ich koszty musza byc sporo, sporo wyzsze niz np takiego RIFTA, zwlaszcza teraz jak zwiekszyli czestotliwosc i jakosc patchy. Do tego cancel Titana tez pewnie tani nie byl... itd...
Dlatego tez F2P moze uderzyc wczesniej niz sie spodziewamy (wraz z next dodatkiem?)
I blagam.... uzywajcie mozgu... przeciez trzeba na serio nie myslec zeby wierzyc z te ich ilosci subskrybentow.