Nie wiem czy był taki temat. Jestem ciekaw jakie tytuły się pojawią. Chodzi mi o gry, które wciągnely was maksymalnie, przy których momentami można było zapomnieć o rzeczywistym swiecie, jakas doza nolifingu. W całym waszym zyciu. Zachowujac kolejność.

Wyjaśnienie, czemu 3 gry: bo inaczej to nie będzie podpadalo pod to o czym pisze. W przeciwnym przypadku mogę wymienić pewnie z 50 gier z czasów gdy miałem lat naście... albo kazda gre multi.

Proponuje maksymalnie 3 tytuły. Moje:

1. Gothic 1 - dla mnie absolutny hit, ciągnelo mnie do tej gry niesamowicie, żywy świat z jajem, wiele smaczków, miałem wrazenie, ze mogę się nawet wczuć w postac ;d itp.

2. CoD4 Promod - moje pierwsze takie bardziej zorganizowane granie w multi, był czas, ze nie miałem innej gry na dysku. Pewnie to, ze nie padlo na innego fpsa to trochę przypadek i teraz z czystym sumieniem stwierdzam, ze nie jest to najlepszy fps ever.

3. Warcraft 3 - edit. ta to będzie to. Ale miałem z tym problem, bo raczej te dwa pierwsze tytuly są o wiele wyżej.

Maksymalnie 3 ? Pfff.

Kolejnosc przypadkowa:

1. Wargames: Defcon 1 (na PSX).
2. Command & Conquer (wszystkie, oprocz tego najnowszego i Generals).
3. Dune 2000.
4. Mass Effect 2.
5. Guild Wars 1 & 2.
6. Emperor: Battle For Dune.
7. Final Fantasy VII.

Vanilla wow
Half life 1
Gothic 2

1. Morrowind
2. VtM: Bloodlines
3. Podstawka WoW'a.

Każda z tych gier sassała mnie maksymalnie jak tylko się da. Pozycja pierwsza swoją ogólną zajebistością, kompleksowością i klimatem. Druga to już wręcz klimatyczne mistrzostwo świata a trzecia stanowiła dla mnie wprowadzenie do MMO z prawdziwego zdarzenia, więc nolife też był nieziemski.

Mnie bardziej interesuje w co teraz ludzie graja niz w to co grali kiedys. Wiadomo, że było mnóstwo dobrych tytułów i padnie tutaj wiele klasyków, które nie zaskoczą nikogo.

1. TES: Morrowind - grałem chyba przez miesiąc non stop. Tak mnie wciągneło, że nawet tool kitem zacząłem sie bawić i zrobiłem sobie swoją baze ;x

2. Ultima Online - poczęstowanie kogoś chlebem zatrutym silną trucizną. Bezcenne.

3. FF IX - Vivi ty mały skurczybyku <3

1. Ultima Online
2. DotA
3. Jedi Knight 2

masz do tego temat "grac tylko w co". A od czasu do czasu zdarza się nostalgiczny temat. I tak pojawia się tytuly w które ktoś nie gral, a można spokojnie odpalić teraz. Do gothica 1 tez wracałem by przejść jeszcze raz

Dla mnie sądze, ze już taka gra się nie wydarzy, z prostych wzgledow, na granie jest mniej czasu, i tyle.

Nie za bardzo lubie wracać do starych tytułów bo nie chce sobie psuć dobrych wspomnień. Chociaż czytałem, że do G1 kilka dobrych i kompleksowych modów wyszło, które są warte pogrania.

Jak nie masz czasu to rzuć kobiete

1. Civilization1 Amiga - Kazimierz Kaczor potrafił 22 lata temu tak zachęcić do tej gry że wielu ludzi wsiąknęło na tygodnie, miesiące, lata
2. WoW - mimo że nie pierwsze mmo to jednak pierwsze gdzie na tak dużą skale tworzyło się społeczność i wszystko z tym związane
3. EVE Online - ilość contentu, graczy online, całe community, związane z grą unikalne rzeczy jak dyplomacja, produkcja, walki itd

Do tej listy śmiało mogę dodać jakieś gierki z atari czy commodore, Wing Commander III, Diablo2, Bad Company 2 , a obecnie proporcjonalnie do czasu to WURM.

1. civilization
2. north&south multi
3. ff7+ jrpg na psx/ps2
4. daoc
5. wow
6. betrayal at krondor

i pewnie 50 innych
teraz glownie wot i persona4

Adhoc- ja rozumiem, ale do nowości masz inny temat. G1 to tylko przykład. O starych tytułach w nowej oprawie tez miałem temat viewtopic.php?f=82&t=42754

Jeśli chodzi o mmo, to tez musze dodac Vanilla WoW, o którym trochę zapomniałem, tez było to moje pierwsze zetkniecie z mmo i mnie pochlonelo. jak wyszedł dodatek jakos automatycznie przestałem grac.

Obecnie wracam do: QL, SC2, Dota2, z takich "stalych" tytulow , a na werzchu DFO.

Ale chyba wow bylby numerem 1 jakby policzyć glosy itp...

1. Battlefield 2 - bo grałem 5 lat w multi...
2. Fallout 2 - bo przeszedłem kilka razy, nawet ostatnio grałem (mod Restoration)
3. Jagged Alliance 2 - bo grałem wiele razy, też ostatnio (mod 1.13)
4. Skyrim - bo z modami gra się świetnie
Jak widać mody rządzą, do BF2 też sporo w Project Reality spędziłem
Muszę jeszcze rzucić: 5. Dungeon Keeper 2

Fallout 1 i 2
Baldur 2
WoW podstawka

1. Fallout 1 & Fallout 2
2. Cywilizacja 2
3. Ultima Online


Poza tym, warte wspomnienia, ale nizej: Baldur 2, Warcraft 3, WoW Vanilla, Lotro przed F2P, Colonization, Master of Orion 2.

wow
sc2
nwn
lol (czego mi wstyd )
cod4

1. Civilization 1 i 2
2. Final Fantasy VII i IX
3. Morrowind

MMO: Final Fantasy XI - zdecydowanie najwięcej czasu tam spędziłem.

1. The Elder Scrolls III: Morrowind - kilkase h w grze, kilka tysiecy z modami.. powrot srednio raz na dwa lata
2. Diablo 2: Lord Of Destruction - kilka tysiecy h lekko na samym BN.. a pewnie drugie tyle z znajomymi na sieci i w single
3. Planescape: Torment - za fabule, jedyna gra tak dobrze napisana ze mozna zapomniec ze to gra.
===============================
Honorable mention (jako MMO) : World Of Warcraft Vanilla - byl nolifing jak chuj, pracowalem wtedy jako sprzedawca i potrafilo sie w tygodniu rac do 3 w nocy zeby o 5-6 sie budzic trzeba bylo do pracy. : )
First guild kill'a Ossiriana w AQ20 o 2:47 nie zapomne nigdy.


W dokladnie tej kolejnosci jesli chodzi o 'pochloniecie' i ilosc godzin. Do tego sporo innych RPG, strategii (Heroes! Civ!) i pare MMO (EVE, LOTRO).
Ale to juz bym nie napisal ze 'bez reszty'.

Malo w sumie jest takich gier z perspektywy czasu.

Wszyscy dziecmi wowa. Od roku gram tylko w lola za co nie ma mi wstyd.

1. Half-Life 1 - zarówna SP jak i MP 10/10 legendary game.
2. Fallouty - oba, to pierwsze spotkanie z tak zajebistym rpgiem moje, wracam do nich co dłuższy czas
3. Cannon Fodder na Amige
4. Herosy III
5. CS: 1.4, CS:S i teraz najnowszy
6. Vanilla WoW w sumie tylko 3 miesiące, ale za to jakie

1. Saga BG (z i bez modów). Na Xfire stuknęło mi kiedyś z bratem 5500h ;p.
2. Morrowind z modami
3. Ultima Online - nie tylko vanilla serwerki ale także freeShardy oraz preSOA shardy... Ehhh to było granie ;(
4. Diabolo 2 LoD
5. Seria Total War