candidoser napisał(a):
ja mysle, ze takie powolne shooterki jak Arma przyczyniaja sie do skurwienia gatunku fps, w ktorym kiedys krolowaly fast paced gry.
/facepalm trollu
Szybkosc gry akurat nie ma nic do skurwienia się fpsow. Poza tym Arma jest zbyt niszowa by oddzialowywac na caly rynek. Osobiscie dla mnie to zupełnie inny gatunek. Symulacja z widokiem fpp. To nie run&gun jak reszta. Bardziej w stylu DayZ, które co jest do dupy bo jest powolne? To po prostu nie jest gra dla Ciebie i tyle.
Nowe fpsy się zjebaly glownie dlatego, ze zaczely powstawać gry w easy mode, wybaczające, pomagające graczom, w różny sposób. Arma akurat... nie wybacza bledow. Podobnie jak reszta bardziej realistycznych szuterow. Sam ubolewam, ze to zaczyna być jedyna alternatywa.
A to, ze gry się "spowolnily" to przez
popularność wlasnie CoD/BF, za ich przykładem poszla reszta. A to skurwienie sie zaczelo wystepowac dużo wcześniej niż Arma.
Poza tym, wyjdzie Reborn i będziesz plakal. Grasz w nowego CoDa, a gardzisz lepszymi alternatywami do tego szybszymi. Jak CS, TF2 (to akurat nie wiem czy szybsze), Tribes, czy QL.
Przestan psuc temat o dobrej grze. Jest dobra ale nie dla każdego.