https://twitter.com/cataclyst78/status/ ... 6103229440


Czyli cos musialo poleciec...

nie rozumie dlaczego na tą gre jest taki hype, przecież to blizzard, oni już wszystko co mogli spieprzyli, chyba że weźmiemy pod uwagę ze jak się wydaje coś "nowego" po 10 latach to powinniśmy liczyć na spora dawkę zajebistości ?

Bo blizzard, bo znani streamerzy streamują, bo przez attention span przecietnego ogladajacego duzo sie dzieje i wiadomo ze sporo ludzi pogra.

Niestety constructed decki to bedą mega one trick wondery przy takiej mechanice (na hearthpwn mozna sobie skladac decka albo ogladac gotowe).
Arena juz fajniejsza - z jakiego powodu gra z ta mechaniką kojarzy mi sie z grą w Macao, akcja reakcja robieranie i pizganie dmg.

Z tego co wiem to spieprzyli tylko D3 (ale i tak pewnym osobom sie podoba) i dodatki do Wowa( ale i tak pewnym osobom sie podobają).

Aha... mnie raczej sie wydaje ze to teraz w dobrym tonie powiedzieć jaki to Blizzard jest pazerny i chujowe gry robi. Tak jak pare lat temu wszyscy narzekali na Microsoft ze systeny chujowe robi, a wszyscy i tak uzywali tych systemow, wlacznie z narzekajacymi.

hehe, no to jednak obudzili cie z hibernacji zdaje się, a porównanie do microsoftu to lekkie przegięcie, blizzard to przecież firma jednej gry, no ok ja też przeginam ale

Teraz tak na poważnie, z karcianek online znam tylko Magic: The Gathering Planeswalker, w czym ta gra jest podobna, gorsza czy lepsza ?

Szczerze to zagram chyba w coś takiego, boje się tylko ze to hype blizzlemingów.

ja tez uwazam ze jedyne co zjebali to D3

a co do tego hearthstone to zaden wielki hype , 3 osoby chca na forum kupic klucze to co do za hype w porownaniu do GW2?WoW?czy wielu innych produkcji.

dla mnie to taka gierka w ktora mozna pograc pare minut i tyle fo fun , zadnych wielkich oczekiwan w stosunku do niej nie mam i moze dzieki temu mi sie tak podoba

3 ? wiecej a Tych co chca przetestowac jest znacznie wiecej

wszystkie waniliowe wersje gier blizzarda są dobre
tym razem nie będzie wyjątków

Hearthstone to akurat dopracowana, prosta i efektowna gierka, która praktycznie w 100% spełnia zakładaną jakość i ma jakiś tam potencjał rozwoju.

Powiew świeżej bryzy po koszmarnie tragicznie debilnie chujowym D3, dlatego ludzie czekają.

No ale ta prostota niektórych może odpychać.
Jakoś nie mogę oprzeć się wrażeniu, że taka gra to powinna wyjść na smartfony przez jakieś indie studio.

Czy ja wiem czy taka prosta.. Kripp streamuja ja juz chyba ponad tydzien, gra codziennie po 10-12 godzin, takze mysle, ze jest w niej jakis potencjal. Gdyby to byla banalna, niezby zlozona gra to chlop dalby sobie spokoj po paru dniach...

Bez urazy ale Kripp dla mnie to jakiś autystyczny idiota i nie jest kompletnie żadnym wyznacznikiem jakości
Co nie zmienia faktu, że sam z chęcią w to pogram z czystej ciekawości oraz uwielbienia do karcianek.

Mozesz go lubic albo nie, ale koles zna sie na rzeczy, ma swietnie opanowany theorycrafting, wyciaga tez dobre wnioski z gier, w ktore gra, dlatego jak dla jest calkiem wiarygodny.

może ma kase za streamowanie ?

w karciankach to wydaje się ze najważniejsze jest zbieranie kart, wymiana, handel, jak to rozwiązali w blizzardzie ?

tak jak w wiekszosci , placisz kase za paki i tyle , nie ma czegos takiego jak trade z graczami

Co nadal nie zmienia faktu, że nie jest żadnym autorytetem. A gry mają być rozrywką i sprawiać przyjemność a nie "theorycrafting". Wnioski z gier grający sami wyciągną. Zresztą streamuje gry jak setki innych ludzi, którzy dzięki temu zarabiają kasę na oglądalności np. poprzez youtube.

Ja tam go nie bronie ale to kto jest autorytetem?Ja ogoladalem sporo stremow roznych ludzi z HS i powiem szczerze ze on raczej sprawia najlepsze wrazenie w porownaniu do takiego Kungena ktory kurwa musi czytac co jest na karcie napisane zanim ja zagra

No właśnie to jest przykre, że ludzie zamiast sami się wysilić ślinią się do innych umysłów.
Takie czasy.

lol ale to nie chodzi o "slinienie" tylko chetnie poogladam sobie jak ktos gra zeby zobaczyc jak gra wyglada , karty itd.


Mnie ogoladanie takiego kolesia nie boli ale jak widze jak ludzie ogoladali stream jakiejs skosnej na wpol rozebranej laski ktora sie pytala ktora karte ma wybrac albo zagrac to mnie chuj strzelal a bylo z kilka k ludzi i na chuj?zeby popatrzec na laske czy co?ja tam z dwie minuty wyrzymalem...