Ogólnie to już nie pracuje w przedszkolu , zmieniam branżę

właśnie wróciłem z kursu tańca , polecam , bardzo fajne dupy

co z tego jak jestes homo

Skad wiesz ze chodzilo mu o kobiety? Przeciez gdzies pisal, ze jego instruktor to facet

Już mnie wpuścił na grupę , średnio tylko 2-3 facetów ze mną reszta wyrzeźbione tańcem hawt dupeczki

http://facet.onet.pl/forma/przysiady-ze ... atwe/spvjg
umrzyj

Ibisz się śmieje z ludzi co robią tylko klatę a sam tak wygląda .

po 40 mu się zachciało siłowni , robi coś dla siebie - ok , ale dorabia do tego taką zjebaną otoczkę

Kogos mocno dupa piecze

Co ty w ogóle gadasz? Przecież to zarabianie kasy. Praca.

187 cm / 109kg startował kumpel w polowie lipca z IF, wczoraj na wadze rowne 90 kg. jesli wierzyc pomiarom to stracil ok. 16kg tluszczu i 3kg miesa. 2800 kalorii, okno zywieniowe od 19 do 23, trening 16-18 po ponad 16h niejedzenia.

Pytanko:

Czy próbował ktoś z was kiedyś odżywki białkowe na noc ? Chodzi o te oparte głównie na kazeinie i albuminie.

Kupiłem sobie UNS Goodnight. Jakieś tanie, nieduże opakowanie. Tak na próbę. Jest to jedna z bardziej obrzydliwych rzeczy jakie jadłem. Niby ma smak czekoladowy, ale to obok czekolady lub kakao nigdy nawet nie leżało bo ani nie ma koloru ani smaku. Jest tak chujowe, że się zastanawiam czy przypadkiem to nie jest jakaś zjebana partia. Myślę czy aby nie wysypać tego do kibla.

Wcześniej używałem tylko Mex Matrix 10 (czekoladowy). W porównaniu do tego gówna to jest to absolutny rarytas. Rozpuszczalność, smak idealne. Można pić duszkiem. Dosyć drogie niestety.

I teraz moje pytanie. Czy wszystkie białka na noc są takie kijowe (jedne mniej, inne bardziej). Czy też może akurat to moje jest takie wybitnie chujowe.

Tylko nie piszcie mi proszę abym zjadł serek wiejski zamiast tego bo nie o to pytam.

imo to szkoda przeplacac na te rozne odzywki, pewnosci dzialania nie ma i tak, a im wyzszy marketing tym wiecej kosztuje.

Sam przecież jadłeś takie

Chodziło mi jedynie o to czy te na noc zawierające głównie kazeinę i albuminę są chujowe z natury czy jedynie tylko taka moja była.

Kiedyś miałem 2 paczki KFD zwykłe to do kosza poleciało.

lokken - dlatego moge to potwierdzic, szczegolnie jesli chodzi o stacki kreatynowe, tak samo dziala jak zwykle mono za 30 zl...

No ale ja pytałem o białko na noc. Czy wszystkie mają takie taki chujowy smak. Tylko tyle. Reszta mnie nie interesuje.

whey gold standard ma wszystkie smaki procz cookies and cream zajebiste.

Po co Ci bialko na noc? Boisz sie, ze Ci sie miesnie spala czy co?

Wiem, że pisałeś, że to bzdura. Nie pytałem czy warto tylko czy wszystkie mają takie kiepski smak.

Ale by cie zlinczowali na kfd xD

Tak swoja droga to wszedlem dzisiaj na kfd i z ciekawosci klikam pierwszy lepszy dziennik treningowy, patrze na diete:

6:00
100g kurczaka 20g ryzu 5g oliwy
10:00
100g kurczaka 20g ryzu 5g oliwy
14:00
100g kurczaka 20g ryzu 5g oliwy
po treningu oczywiscie od razu bialko, bcaa, carbo i sperma szatana coby sie miesnie nie popalily. Przed snem serek albo inne zrodlo kazeiny bo znawca kazal

Mysle sobie 'ok, jakis profesjonalista sie przygotowuje do debiutow'. Klikam zdjecia a tam cos takiego:
http://imageshack.us/photo/my-images/266/g098.jpg/

Kfd power:D