http://www.mmorpg.com/gamelist.cfm/load ... own-Posted

18 grudnia serwery "Warhammera" zostaną wyłączone.

I dobrze. Tutaj nawet F2P relaunch by nie pomogl. Chyba najbardziej zjebane AAA MMO w jakie gralem. Zjebane na doslownie kazdej plaszczyznie, poczawszy od totalnie niespojnego conceptu (open world PvP + scenarios) na PvP, tragicznie chujowego PvE, malej ilosci kontentu (ktos jeszcze pamieta chwalenie sie przed premiera capital city dla kazdej rasy?), slabym designie swiata, a skonczywszy na slabej/szaroburej grafice i topornej animacji i responsywnosci movementu i kombatu.

Z perspektywy czasu jedyna fajna rzecza bylo Tome Of Knowledge.

RIP i szkoda ze nie wczesniej.

Paul Barnett przejdzie do historii gier jako sprzedawca najwiekszego hypa:
http://www.youtube.com/watch?v=fWvAznIRVLA

To chyba on pierwszy uzyl publicznie slow 'WoW-killer'. huehue...

pajace w AoC tez tego używali,
wiecie może co z licencja na grę w świecie warhammera ?
Może jest szansa na kolejne podejście do tematu gry mmo warhammer ?

Open RvR było bardzo dobre, nie ma mmo z lepszym. Cała reszta była sukcesywnie psuta, pośrednio niszczono też w ten sposób oRvR.

Raczej z fantasy to nic nie będzie, z 40k bardzo ładnie się zapowiada Eternal Crusade.

Chodzi o to do kiedy ma licencje zjebane mythic.

Do końca roku.

Czyli mój skok z mostu nie poszedłna marne

Nie wiem czy potwierdzony news, ale:
http://apocalypse40k.blogspot.com/2013/ ... -sold.html

Bardzo miło wspominam swoje chwile w WAR, levelowanie przez PvP i public questy bardzo fajne + wszystko zawarte w zajebistym uniwersum.

Niestety im dalej w las w tej grze, tym gorzej. Problemy techniczne, wszechobecne AOE rozpierdalające RvR, coraz większe pustki na serwerach.

Pomysł był przedni. Niestety wybrali chujowy silnik to raz a dwa = nie mieli za bardzo konceptu na samą grę. Mimo wszystko sporo czasu spędziłem w grze i mam z niej zajebiste wspomnienia.

Ja niestety z tej gry najlepiej pamietam, jak koszmarnie była ona napisana. Jakie smieszne ilosci FPS ta gra miala, kiedy na monitorze bylo wiecej niz 3 postacie, i to wszystko przy grafice, ktorej nawet Quake 1 by sie wstydzil...

Pomysl to moze i oni mieli, gdzies tam na samym poczatku. Potem ktos przyszedl o powiedzial "panowie, kurwa, co wy do chuja robicie ? Trzeba zrobic wow-klona i zrobimy kurwa wow-killera, a nie jakiegos jebanego nastepcie DAoC, zaczynamy kurwo od zera!". No i wyszlo jak zwykle.

W zasadzie to marzy mi sie taki Planetside w swiecie Warhammera, z jeszcze bardziej rozbudowana czescia logistyczna (zasoby nie pojawia sie magicznie i graczy tylko trzeba je transportowac z koplanii, tak jak w C&C: Renegade byly harverstery zbierajce tyberium, klawy pomysl, nie rozumiem dlaczego nikt nie klonowal...), do teg zbudowanie linii zaopatrzenia (transporty amunicji, z fabryk ktore ja produkuja), eh, to by byla gra.

Dokładnie. Warhammer to powinna być rozpierducha z backgroundem ekonomicznym.
Lałaby się krew i byłoby w co pograć :/

W którymś patchu to wprowadzili (uproszczone, z bp szła karawana do zamku, jak dojechała upgrade'y można było robić). Dali też naloty, trzecią rasę z klasami pod siege...
Tylko jak był zerg to nie miało to znaczenia, bo ten wycinał wszystko, czy było zaopatrzenie, czy nie.

Mnie sie tam WAR podobal, choc fakt faktem z FPSami byl problem zawszy. Bardzo mi sie podobaly public questy w otwartym swiecie gdzie frakcje sie mieszaly juz i mozna bylo sobie juz walczyc, jednak wszystko to stalo puste, kiedy wiekszosc stala w warcampach czekajac na invite do scenario.
RvR zonki kojarza mi sie z zergiem, ale tez przyjemnie bylo

W sumie to taki system public questów jest w Rifcie

http://youtu.be/qiZk2lnkJgY rvr w różnych zonach, sporo nicków wywołujących wspomnienia

Jakby to była porządna firma to by utrzymali chociaż jeden serwer charytatywnie.
Co za szambo.

no niestety collision detection strzelili sobie w stope ;/
bez tego pewnie daloby sie w miare komfortowo grac.
klimat byl, rvr nie bylo zle (chociaz zdobywanie zamkow to byl fail).
no i jak artur napisal, scenariusze z dupy rozwalily gre.

Po zamknięciu WoH chciałem sobie trochę popykać (w sumie 1,5 miesiąca free, więc...) i nie udało mi się przejść przez acc mng. Jakieś duplikaty, konta nie znalezione, lag jak cholera, normalnie jak w jakiejś garażowej produkcji.

WARa pogrzebał wszechobecny zerg który faworyzował 3 klasy, głupi system gearu w endgame( pierdyliard tokenów i PvE insty na miastach - bo jak inaczej kupić głupiego warlorda) i kompletne olewactwo resztek devsów.