Aldatha napisał(a):
Historia była jaka była , liczy się tu i teraz , nigdy do ładu nie dojdziemy jak paranoicznie będziemy patrzeć na
Niemcy i Rosję , oddzielmy błędy przeszłości grubą kreską .
O niemcach to moze i by mozna zapomniec. Ale niech przestana sie tak ciezko wybielac. O rosji nigdy. Jestem tylko ciekaw jaki te kraje maja wplyw na nasza polityke wewnetrzna naprawde.
Historia sie powtarza caly czas, to jak nie patrzec wstecz? Te same bledy są popelniane non stop.
I tu imo mniej chodzi o problemy na zewnatrz a wewnatrz. Polacy to nieustannie sklocony narod. I tych bledow z okrsu 80-90 nie potrafilbym oddzielic gruba kreska.
Na moje to ja zaluje, ze 'rewolucja 89' nie skonczyla sie krwawą jatką czy jakimis zsylkami czy wpierdalaniem do wiezienia.
Zamienilbym demokracje na rzady madrego wladcy czy dyktatora najchetniej, malo prawdopodobne. Tak jak teraz wygladaja wybory to dupa a nie wolny wybor.
Imo jakby znalazla sie jakas grupa z idealami, ktora naprawde chcialaby cos dobrego zrobic, to w zyciu by nie wygrala wyborow, ludzie zapewne nie zrozumieliby, ze to tak naprawde dla ich dobra.
I sry wole rząd specjalistow, dla mnie obecni ludzie po politolodzi to specjalisci w niczym. I niby dlaczego specjalista w innej dziedzinie nie mmoze byc dobrym politykiem? Na moje politologia czy filozofia to taka "wiedza dodatkowa"
PS. Rozwoj Budowlanki? Poki co to to panstwo to chyba ma ochote te branze udupiac na kazdym kroku...