Kupilem mieszkanie w miescie gdzie mam prace, dojazd zmniejszyl sie z 10km do 1km. Nadal sie nie moge nadziwic jak wielka jest to wygoda.

W sensie, dojazd ci się skrócił z 10 minut do minuty?

X.

Nom jak mam okienko moge skoczyc na mieszkanie zrobic obiad:)

Społeczniak, lewak i wróg, bo z budzetowki ;p

Hyhy zazdrosci:>

Nie zazdroszcze, tylko po prostu trzeba Wam zabrać ;> Bo inni na Was pracują ;>

Nie rozumie co zabrac?

http://www.hotmoney.pl/Zwiazkowcy-okrad ... nym-a31797

Bierzmy przykład z Hiszpanii

Rzadko jezdzisz to i jestes zaskoczony, ale na uj naskakiwac od razu?

W Posen jestem ze trzy razy w miesiacu, ~2.5h z Emilii Plater do Malty to standard - mowa o 2013 - oczywiście pytanie jest o której godzinie. O ~8 i ~17 niewykonalne.

Warszawa, ma teraz faktycznie dobre połączenia z zachodem i południem. Ze wschodem gorzej, nie mówiąc o NE.

Nie wiem jak północ.

nyx- Zaczynasz brac na serio. Na pewno związkowiec lol
Ogolnie budzetowce, 13stki, wyższe emerytury, skoro pracujecie 18h to mniej placic, wcześniejsze emerytury, jakiś rok dla "poratowania zdrowia itp. (lekkie trololo) ;]
alda kolejny lewak ;d

Shad- na nikogo nie naskakuje... a w Posen jeśli chodzi o jazde to lipa.

Warszawa jest do dupy a warszawiacy to kmioty, ole! o/

High pracuje 29h ale to jest 1.5 etatu, trzynastki prawda kazda budzetowka ma, wczesniejsza emerytura? Bzdura jebiesz do 67. Rok na poratowanie zdrowia? Ok ale rok pozniej pojdzies na emeryture. Czepiasz sie szkolnictwa, przyjrzyj sie co sie dzieje w gornictwie np kiedy ida na emeryture I jakie maja przywileje.

Badum-tsssss.

Przynajmniej nie będzie już neonu-słoików.

Do tego chujowe stawki podstawowe. Ostatnio do jakiegoś urzędu szukano informatyka, oczywiście stopień inżynierski wymagany, stawka podstawowa 1800... brutto. A potem się dziwią, że mają tłuków, którym nie chce się robić.

X.

PS. Oczywiście mówię o pracy w buzdzetówce z ogłoszenia, nie z koneksji (a z koneksji siedzi tam 90%)

Jezu Nyx ja sobie zartuje, bo to nie miejsce ani temat by o tym podyskutować.
Pisalem ogolnie o budzetowce, nie nauczycielach, no ale wiadomo, ze wszyscy jedno wielkie zlo i powinno się Wam zabrać domy itp. ;] Skoro razem z alda chcecie napadac na sklepy toczemu nie hehe

Tzw kij w mrowisko i boli.

Prace oczywiscie. Drogi budowac, a nie biednych obywateli gnebić.


To tak serio ? To juz lepiej isc cegly układać ;/

Wegiel kopac, po zawodowce 2.5k na reke

Iniside kazmy zatem placic za edukacje rodzicom^^

Część edukacji na pewno powinna podlegać oplatom. Szczególnie jakies nieprzydatne kierunki na studiach.

Problemem nie jest brak opłat w przypadku jakiś socjologii i filozofii, tylko tego, że ktoś dopuścił stworzenie takiej ilość bezpłatnych miejsc na tych kierunkach.
Jakby rocznik socjologii na dużym dziennym Uniwersytecie wynosił np. 15-20 osób a nie 150 to by problemu nie było. Zarówno z kosztami jak i z pracą dla tych osób później.

Zresztą to już było wałkowane, nie ma sensu w kolejnym temacie na to samo gadać. To temat o mieszkaniach jest.