Shador von Dal napisał(a):
co to za pierdolenie?
W Wwie jest uprawnionych ~1 400 000 osób, zagłosowało ~340 000
Gdzie jest kurwa ta większość bo jak patrzę i patrzę to się dopatrzyć nie mogę.
W ramach ciekawostki powiem, że w roku 2002 (a nie wydaje mi się, aby ten procent się zmienił na korzyść młodych)- 22% osób uprawnionych w głosowaniu to byli ludzie pow. 60 roku życia, teraz tak, wiemy dobrze kto wspiera PiS... teraz zróbcie sobie proste wyliczenie i zobaczcie kto wziął udział w głosowaniu.
pierdolenie od rzeczy.
HGW chciało odwołać 95%+ głosujacych. W dupie mam informacje ile osób uprawnionych do głosowania jest w Wwie, bo zdecydowana większość z nich w dupie ma zarówno PiS, PO, SLD i całe te bagno - nie chodzi od lat na wybory.
Do tego referendum to nie wybory i wiadomo było, że frekwencja będzie dużo niższa. Więc sorry, ale nawet po doliczeniu reszty głosów (która bez namowy PO by poszła na głosowanie) za HGW, Hanka dostałaby szpica na marmurowych schodach urzędu miasta, że do dzisiaj by ją dupa bolała.
PO doskonale o tym wiedziało. Namawiało ludzi do lenistwa bo o to najłatwiej...
Ja teraz proponuję zmienić prawo wyborcze. Niech głosowanie będzie wazne, jeżel zagłosuje conajmniej 75%+ uprawnionych, w innym przypadku ekipa się nie zmienia. To zapewni Tuskowi rzady do usranej śmierci. Równie demokratyczne!!! Wystarczy dobra ramówka w TVN i ludziska nie ruszą się sprzed TiVI.
Highlander - A kto działa na interes pracowników? Jeżeli nawet rząd polski przepuszcza ustawy z niekorzyścią dla siebie (mniejsze wpływy z podatków), państwa (ludzi) a z korzyścią jedynie dla lobby biedronkowo/Tescowego. Ja mimo wszystko mam nadzieję, że PO odda władzę i że zostanie za te wszystkie przekręty rozliczone. Jak nie za tej kadancji to za następnej.