trzymają się jak kościół katolicki...

zona oglada i homeland i mentaliste to sporo odcinkow obejrzalem ale zeby mnie wciagnal zeby samemu ogladac to nie. nie wczulem sie:)

Z takich krótkich serii to mogę "House of Cards" polecić jak jeszcze nie widziałeś. Równy, mocny serial o władzy, pieniądzach itd. Całość ma chyba 12 albo 13 odcinków.

Ostatnio oglądnąłem też dwa sezony "Touch" z Kiefer'em Sutherlandem. Akcja trochę wolniejsza niż w 24h ale w miarę OK. W sam raz oglądnąć przed pójściem spać.

Polecam rowniez oryginalna wersje brytyjska. Ostatnio leciala na AleKino+. Ma nawet drugi sezon, ktory konczy serie ...

T.

Carnivale

revolution, nie jest to arcydzieło ale ciekawe

Jest już drugi sezon?

Jest. 4 odcinki poki co ...

T.

a co to jest to całe soa?

Sons of Anarchy ale internetowi hipsterzy nie tracą czasu na napisanie pełnego tytułu.

Hahahahha, nowy Castle ZAJEBISTY. Uwielbiam takie mythos odcinki

TWD (the walking dead - wersja dla ojca i tych z banem na google) srednie. Ale może będzie lepiej bo Rick przestał najwyraźniej bawić sie w farmera.
Horror story - też przeciętnie. Pomysł z czarownicami chyba raczej kiepsko sprawdzi sie w praktyce.

obejrzalem soa 2 odcinki i chyba wciagnie, taka srednia podroba soprano ale nie jest zle. wkurwia ten mlody co chce swiat zmieniac i ten jego sposob chodzenia szczegolnie w 1 odcinku wygladal jakby mial w dupie wankewstanke.

SoA ma słabsze i lepsze momenty, ale ogólnie to dobry serial. A nie ma ich zbyt wiele. Co do młodego to jak chcesz oglądać to będziesz musiał go zaakceptować.

hahaha, myslalem, ze on tak buja sie tylko w roli Jaxxa w SOA, ale w Pacific Rim chodzi tak samo. Tez mnie wkurwialo na poczatku, potem przywyklem.
+ te jego biale butki, lol

Po 4-5 latach odświeżyłem sobie 1 sezon The Wire.
The Wire is the best show I've ever seen, including Breaking Bad.


jade dalej

Końcówka jednak trochę rozczarowuje, w tym sensie, że była do przewidzenia. A to znaczy, że Jane też powinien na to wpaść. Ale fajnie, że ciągną wątek Red Johna.

do tych co soa ogladaja pytanko czy mniej wiecej pierwsze 4 odcinki daja pelen obraz? bo zaczynaja mnie odrzucac sceny typu jazda motorkami i strzlanie do siebie , fighty z machineguns na stojaco itd. jakies takie rambo skrzyzowane z westernem, wiem stary jestem i sie czepiam ale to troche takie traktowanie widza jak idiote. serial zaczal mi sie podobac mimo masy masy najrozniejszych wpadek ale powoli przestaje.

Dobrze oddają. Były akcje, że wszyscy ostrzeliwują się z broni maszynowej i potem każdy odjeżdża nie ma zabitych. hehe