http://www.camelotherald.com/more/1370.shtml

The stun component on the Albion thrust style, Dragonfang, has been reduced to 5 seconds. We will be offering a respec for those affected by the Dragonfang change before this change goes to the live servers.

Hahahahhahaha /pwnt

Taaaaa
I w koncu poprawiaja stary bug z bladeturnem i petami. Szkoda czasem sie przydawalo.
No i jeszcze te zmiany z debufami ....
Trzeba bedzie miec Aug Szamiego w grupie niestety.

Nie koniecznie - ponoć czerwonych buffów nie idzie zeszredować. Wiec boty nie zostaly tak naprawde nerfniente

z punktu widzenia sb to df nie jest najgorsza rzecza. w 90% walk mi o wiele wzcesniej udawalo sie ladowac chain comeback+FG (7sec stun) niz infowi df. o dziwo jako norse z dodger1 o wiele szybciej i czesciej evaduje.

to co robi z infa overpowered to 2.5spec point. 50dw/50thrust for teh loose.

a co robi z sb najgorszego assasisa to mozliwosc zapodania mi str/con debuff przez co moj dmg spada ze 180/200 (mainhand) do ~130.

dlaczego nie zrobia z tego weaponskill/con debuff ? albo str/dex debuff.

ale i tak, dobrze im tak ahaha.

Wcale im nie jest dobrze

nerf nerf nerf

Nadal damage zadawane przed DF jest
przegiete.

df nie wali mocno, chyba dark tendrils który używam po tym jak juz df wejdzie wali o 20 wiecej. zresztą nie mówcie że sb to najgorszy assassin bo dam spada do 130 omg ja wale normalnie za 100/120 przy spec 50 thrust (50slash ok140-155), a właśnie sbki wala mnie za 180-220 wtf? imo żeby można było dokładnie określić wady/zalety potrzeba dwóch niezbufowanych gostków, bo sądze, że wasze opinie opierają się na spotkaniu ze zbufowanym infilem i to jeszcze 50thrust/dw. ofc jak mam bufy i spotkam sb bez bufa to wiadomo co mi może zrobić (nie ma komendy /suck)- poczekac na df i w czasie stuna zaczać pisać /rel house =) . ale bez buffów jak mi się uda ubić jakiegoś sbka (np: w df) to mam wielką radoche.

nie ma sensu grać stelferem nie mając bb (może na excalu gra więcej luda to więcej nie ma bufów i można coś ubić, ale na prydwen 80% w każdym z realmów ma buffy).

tak dla pocieszenia....jeśli nerfują df do 5s to fg będziecie i tak mieli nerfnięty z 7s prędzej czy później=) i oczekuję, że annihilation lv50 lw styl także nerfną, jak nie to niech zdychają na raka w samotności takie jest moje zdanie.

sorry Ray, zapomnialem dodac ze mamy 20% melee bonus. wiec bicie za 180 to nie zaden sukces, tym bardziej ze mnie zwykly inf (nie mercfiltrator - ktorych nie ma na szczescie prawie w ogole na exca) bije za ~150.

btw nie wiem czemu tak slabo bijesz. ah i maly hint - sprobuj im zapodac str/con debuff. przy even 50 osiagnietym dzieki 2.5 sepc to nie problem.

moje opinie opieraja sie na graniu i sb i infilem. (btw nie spotkalem niezbuffowanego assasina na excal)

FG nigdy nie nerfna bo to nie jest kretynski backupo style z evade, tylko chain style z Comeback ktory ma low to hit bonus. nie wystarczy jak inf backupowac sobie, trzeba patrzec kiedy ci wejdzie etc etc. w skrocie SKILL, LAG, SZCZESCIE. a nie tylko szczescie

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: gabrielangel dnia 2004-03-11 18:07 ]</font>

Ray moze uzywasz long dirkow? to by wyjasnialo damage mainhand ~100.
mozna generalizowac w ten sposob:
1. zakladajac ze gracze maja bota z podobnym moa i bonusami toa (pomijajac ze shaman ma najgorsze buffy)
2. podobne rr, ML i
3. doswiadczenie

to inf>ns>sb.

s/c debuff najbardziej boli sb bo ten uzywa broni opartych na str, a inf i ns zazwyczaj str/dex.

ja gralem jeszcze na bedevere rr3 infem 50DW i rozwalalem rr7 ns bez problemow jak mial purge down.
Nawet po purge damage zadawane przez DS bylo na tyle przegiete ze wygrywalem (nie zawsze ).

tak, long dirki 4 teh win, jako że nie mam bb z rapierem bym uderzał co 4sec wiec bym chyba zasnoł, więc jak zwykle chodzi o buffy, i tak ciężko się walczy z sbkami. moj infil nie daje mi satysfakci więc już wiecej rp mam na necro (df ganki) i jakimś cudem na minstrelu (który sb nie zabije za nic w świecie). przyszłość może w palku, który po respecu na 2h, buffnięty, w czasie pierwszego test pulla oj moba, natknoł się na solo savaga i podał mu za 386(-63)+135crit i z fury (po parry) za 585(-95). gdybym byl warriorem to nic w tym by nie bylo dziwnego, ale to przecież pala co wali jak pussy ze swojego swordzika=).

PS. pozdro dla szkala, syrenki i maksa od apex'a. kimkolwiek jesteście chyba zły serwer na granie mid wybraliście, a szkoda.
syrenka miała dużo szczęścia i gieła wrotki aż sie kurzyło, a to tylko solo necro byl =).
m00000000!
PS2. zapraszam na pryd/alb jeśli macie odwagę stawić czoła naszym midom.

albs for teh win ale levelowanie for teh loose

"..i jakimś cudem na minstrelu (który sb nie zabije za nic w świecie)."

twierdzisz ze minstrel sb nie zabije nigdy w zyciu czy odwrotnie ze sb nie zabije minstrela ?

bo ja grajac minstrelem nie mialem zadnych problemow z sb (i ja i on buffnieci). pod koniec jak respec zrobilem na AP2 to rozwalalem 2 naraz z IP.

a teraz na sb, rr5+ minstreli raczej nie atakuje bo to samobojstwo

"..i jakimś cudem na minstrelu (który sb nie zabije za nic w świecie)."

twierdzisz ze minstrel sb nie zabije nigdy w zyciu czy odwrotnie ze sb nie zabije minstrela ?

bo ja grajac minstrelem nie mialem zadnych problemow z sb (i ja i on buffnieci). pod koniec jak respec zrobilem na AP2 to rozwalalem 2 naraz z IP.

a teraz na sb, rr5+ minstreli raczej nie atakuje bo to samobojstwo